Nordengen jest młodą norweską neurolożką, którą mózg fascynował od najmłodszych lat. Swoją fascynację przekuła w pracę i należy do grona szczęśliwców, którzy uwielbiają to, co robią. Choć początkowo wzbraniała się przed wyrażeniem „trening mózgu”, teraz jest jego propagatorką i właśnie o tym jest jej najnowsza książka. „Mózg ćwiczy” to nie tylko teoria, ale przede wszystkim praktyka. Książka zawiera kilka quizów, zagadek logicznych, zadań liczbowych, krótki test na inteligencję i ćwiczenia pamięciowe, a wszystkie rozwiązania są krok po kroku opisane. Nordengen podała również kilka prostych trików, które przyczynią się do utworzenia w naszym mózgu nowych połączeń nerwowych. Wystarczy umyć zęby lewą ręką zamiast prawą, zejść z roweru po drugiej stronie, zrezygnować z GPS-u w telefonie, za to skorzystać z tego, który mamy „zainstalowany” w mózgu albo udać się na zakupy z listą zapisaną w naszej pamięci. W książce znajduje się również obszerny rozdział poświęcony szachom autorstwa Hansa Olava Lahluma, wybitnego szachisty i posiadacza rekordu Guinnessa za… najdłuższy wywiad.

„Mózg ćwiczy, czyli jak utrzymać umysł w dobrej formie” to naprawdę świetna pozycja, przemyślana od pierwszej do ostatniej strony, która ma jeden malutki minus – w testach pojawia się kilka pytań, które ściśle dotyczą Norwegii (na przykład o koszty leczenia chorób mózgu i układu nerwowego), więc udzielenie na nie odpowiedzi przysparza trochę kłopotów, ale uznajmy to za drobny wypadek przy pracy. I choć niekwestionowanym królem jest dla mnie profesor Vetulani, to Nordengen ma szansę uplasować się na podium tuż za nim. Z przyjemnością sięgnę po jej pierwszą książkę „Mózg rządzi. Twój niezastąpiony narząd” i postaram się codziennie ćwiczyć mózg. Wam też to polecam – może nie zawsze jest to proste, ale z pewnością warte zachodu.

Karolina Purłan