W policyjnej służbie nie ma miejsca dla słabych

nextdooralice nextdooralice
31.05.2019
Okładka książki Policjanci. Bez munduru Katarzyna Puzyńska Logo Patronat
Średnia ocen:
7,0 / 10
740 ocen
Czytelnicy: 1622 Opinie: 105

Niespełna rok po bestsellerze „Policjanci. Ulica”, o funkcjonariuszach ogniw patrolowo-interwencyjnych wydziału ruchu drogowego i oddziałów prewencji, Katarzyna Puzyńska wraca z pozycją „ Policjanci. Bez munduru”. Tym razem po drugiej stronie policyjnego lustra o „niebieskich” służących w cywilnym ubiorze. Mniej widoczni na co dzień, nie mniej ważni dla bezpieczeństwa państwa i społeczeństwa. „Łowcy cieni”, funkcjonariusze operacyjni i dochodzeniowi wydziałów kryminalnych, a także technik kryminalistyki, psycholog czy medyk sądowy – wszyscy oni i one w szczerych do bólu rozmowach z uznaną pisarką.

Nie trzeba nikogo przekonywać, że stereotypy i objawy społecznego braku zaufania spośród wszystkich służb ratujących życie i zdrowie najbardziej dotyczą właśnie policjantów. Autorka przedstawia ośmiu przedstawicieli tej grupy zawodowej, po równo mężczyzn i kobiet, aby w wywiadzie rzece opowiedzieli oni o tym, co tak naprawdę dzieje się za murami jednostek i na tzw. realizacjach. Ile adrenaliny i ryzyka się doświadcza w starciach z kibolami, ofiarami przemocy domowej czy złodziejami samochodów pod wpływem dopalaczy?

O ilu sprawach nie wie przeciętny Kowalski, bo nie było doniesień w mediach, a którymi zajmują się każdego dnia policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji? Jak wiele działań operacyjnych musi zostać podjętych, gdy jest zgłoszenie o bombie czy planowanym zamachu na galerię handlową – o tym opowiada nadkomisarz Agnieszka Lisowska w rozdziale pt. „Łowcy cieni”. „Kim właściwie oni są? To Wydział Operacji Pościgowych. Ci od, na przykład, Kajetana P.”. Gdy mężczyzna brutalnie zamordował korepetytorkę języka włoskiego, a poćwiartowane ciało przewiózł taksówką do domu, sprawą żyła cała Polska.

Młodszy aspirant Dawid Zieliński raczy nas równie głośnymi historiami o pseudokibicach, de facto grupach przestępczych z mafijną strukturą. Przeplatając poważne rozważania o czujności „starego gliny” po godzinach i problemie fałszywych oskarżeń zabawnymi anegdotkami, które dotyczą niewesołych okoliczności zabójstw i samobójstw, Zieliński wskazuje na ogromny problemy rozliczania kryminalnych ze statystyki i hierarchicznej podległości. Ten rozmówca, jako jeden z nielicznych policjantów, otwarcie mówi o dobrodziejstwie i potrzebie policyjnego psychologa.

Jak problemy służby policyjnej widzi psycholog, tego dowiadujemy się z ostatniego książkowego rozdziału. Psycholożka opowiada m.in. o różnych specjalizacjach dziedziny psychologii w policji i pokutującym przez lata stygmacie policjanta jako twardziela, który nierzadko pracując po wiele godzin, będąc uzależnionym od adrenaliny i ryzykując życie, narażony jest i na mobbing, i na zespół stresu pourazowego.

Zupełnie inne aspekty pracy policyjnej opisuje kolejna pani z wydziału kryminalnego, mająca 13 lat służby za sobą. Starsza aspirant Zawadzka opowiada o częstych sugestiach zamykania śledztw, aby zgadzały się statystyki, na czym cierpią zwykli obywatele, których nieszczęścia giną w szafie, pomiędzy czterdziestoma teczkami rozpoczętych spraw. Braki kadrowe i logistyczne, jak zepsute radiowozy czy brak papieru do drukarki (sic!), powodują pozorną znieczulicę przy przestępstwach wobec dzieci i osób starszych, a dodatkowe groźby pomówień i wyrzucenia ze służby, na które czyhają funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych, nie wpływają także na morale policjantów.

Moim zdaniem najciekawsze części lektury to wywiady z technikiem kryminalistyki i z medykiem sądowym. Jak wyglądają fachowe oględziny miejsca zdarzenia czy ofiary śmiertelne wypadków oraz co to jest minucja – zdradza młodszy aspirant Magdalena Bukowska, technik z dziesięcioletnim stażem pracy. Dla odmiany podinspektor Tomasz Grabowski, emerytowany policjant i medyk sądowy, tłumaczy różnice między medykiem a patologiem oraz na czym polega tzw. biała sekcja. Nie brakuje też wyjaśnień dotyczących sposobów identyfikacji zwłok i możliwości określania ram czasowych zgonów. Ogromna wiedza i doświadczenie Grabowskiego z zakresu medycyny sądowej ma przełożenie na współpracę z prokuraturą, powoływanie na biegłego oraz rzetelne opinie o medialnych ostatnio sprawach z użyciem paralizatora, jak np. o tej dotyczącej Igora Stachowiaka.

Wiele miejsca w książce zostało poświęcone dyskryminacji ze względu na płeć. Rozmówczynie wprost przyznają, że bycie kobietą niejednokrotnie działa na ich niekorzyść. Mowa tu nie tylko o molestowaniu seksualnym przez przełożonych, na które szczególnie narażone są młode policjantki, ale o dodatkowych utrudnieniach, jak wieczne szydery i brak pomocy w sytuacjach kryzysowych. Cytując: „Były takie małe kłody pod nogi przez cały czas. I takie podejście: to nie jest miejsce dla ciebie, a jeżeli uważasz, że jest, to się wykaż. Innymi słowy – ja jestem facetem, czyli ja nie muszę robić tak dużo. Ty jesteś kobietą i chciałaś tu przyjść, to musisz robić trzy razy więcej, żeby udowodnić, że się nadajesz”.

Największym atutem „Policjanci. Bez munduru” jest zróżnicowanie historii i bohaterów. Każda z postaci przedstawia indywidualne spojrzenie na służbę w policji oraz odczuwane blaski i cienie zawodu. Wydaje mi się, że wszystkie strony w dyskusji są zgodne nie tyle co do niskich zarobków i obaw o brak godnych następców, ile do pośrednich ludzkich konsekwencji wyboru takiej, a nie innej ścieżki kariery – często alkoholizmu, rozpadu rodzin czy tzw. brzytwy emerytalnej. Z nałogami i pokusami związanymi z pracą „bez munduru” oraz zagadnieniem solidarności protestacyjnej wśród policjantów rozprawia się aspirant Janusz Górski, specjalista od kradzieży samochodów.

Fakt, czego jest najwięcej na rynku narkotyków, jak im przeciwdziałać oraz przestrogę przed dopalaczami przywołuje przedostatni rozmówca Puzyńskiej – Paweł Witkowski. Nie zostały też pominięte kwestie przekroczenia uprawnień czy analizy zdarzeń, w których niestety zginęli policjanci. Witkowski pokazuje, że sytuacje niebezpieczne, pościgi i strzelaniny, to nie tylko realia zamierzchłych lat dziewięćdziesiątych, mają one bowiem miejsce także obecnie.

Nie będzie przesadą, bez ujmy dla ciężkiej pracy funkcjonariuszy ruchu drogowego czy patrolów prewencji, jeśli się stwierdzi, że „Policjanci. Bez munduru” ze względu na różnorodność funkcji i policyjnych rozmówców są dużo ciekawszą pozycją niż pierwsza część „Policjanci. Ulica”. Podkreślić jednak należy, że właściwie każdy wywiadywany zaznaczał, że bez pierwszego ogniwa – mundurowych, których widzimy codziennie na wsiach i w miastach, nie byłoby sensu ani możlliwości prowadzenia pracy operacyjnej czy dochodzeniowej.

Jeśli sam/-a rozważasz karierę policyjną albo znasz kogoś, kto chciałby wstąpić do policji, to „Policja. Bez munduru” jest lekturą obowiązkową. A jeśli nie masz nic wspólnego z policją, to też jest to must-have. Nie ma innej pozycji na rynku wydawniczym, która by tak obszernie i wielowątkowo obalała mity o pracy w policji i rewidowała stereotypy o „niebieskich”. Dodatkowo kupując tę książkę, wspierasz Fundację Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach – rodziny tych w mundurze i bez munduru, którzy słowa roty ślubowania wypełnili do końca. Warto nabyć i warto przeczytać!

Alicja Klebba

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja