Nowość! Książka dla dzieci „Z żartem i śmiele o moim ciele”
Wydawnictwo Dziwimisie istnieje na rynku niecały rok, a właśnie premierę ma ich siódmy tytuł. To kameralne wydawnictwo prowadzone przez dwie dziewczyny, które chcą -poprzez literaturę – wspierać małych czytelników w trudach poznawania świata. Wierzą, że książka pełna słów i kolorów, może być czymś więcej niż zwykłą lekturą. I zostawić w nas ślad na zawsze.
Wrzesień jest pierwszym miesiącem działalności wydawnictwa, gdy mają miejsce aż dwie książkowe premiery. Pierwsza z nich jest długo oczekiwana przez czytelników i wśród pierwszych recenzentów zbiera tylko pozytywne opinie.
Po co w uchu ślimak?
Skąd wziął się pępek?
Gdzie mieszkają pomysły?
Książka „Z żartem i śmiele o moim ciele” autorstwa Izabeli Michty z ilustracjami Marty Kuleszy to zabawna, rymowana propozycja, która na 30 stronach zawiera wierszyki o różnych częściach ciała. Małe dzieci fascynują się ciałem, chcą o nim rozmawiać i poznawać jego zawiłości – umożliwia im to książka Izabeli Michty, która wychodzi poza znane schematy i pięknie opowiada nie tylko o rękach i nogach, ale i o ślimaku w uchu, piegach, pępku czy kolanach. Choć absolutnym hitem wśród dzieci jest wiersz o… pupie. Ta książka wychodzi naprzeciw dzieciom i łączy dziecięcą fantazję z realnym objaśnianiem rzeczywistych funkcji ciała człowieka.
Największą zaletą książki jest pokazywanie, poprzez zabawne rymy i skojarzenia, że wszyscy jesteśmy tak samo wartościowi. Każdy wierszyk pokazuje, że ludzie są różni, ale każdy z nas jest tak samo wartościowy i piękny.
Książka „Z żartem i śmiele o moim ciele” pozwala dziecku oswoić się z ciałem, pokazać jak mówić o nim swobodnie, bez skrępowania i pewnością siebie. Niewątpliwym walorem pozycji są jej ilustracje – ciepłe, stonowane, przytulne i ciałopozytywne. Podejście wydawnictwa do szaty graficznej i ilustratorów jest czymś co ich wyróżnia. Dziewczyny z wydawnictwa wierzą, że książka dla dzieci to połączenie tej samej historii przez dwie różne wizje: autora i ilustratora. Żadna z tych twórców nie dominuje nad drugą – tylko w taki sposób może powstać wartościowa książka, bo czytelnik może identyfikować się poprzez tekst lub przez autora. Wydawnictwo zostawia dowolność ilustratorowi wierząc, że nawiązując współpracę z najzdolniejszymi twórcami pozwala im się na opowiedzenie historii autora po swojemu. I jeszcze nie zawiodły się na takim podejściu.
Warto mieć tę książkę, pokochać siebie i uczyć tej miłości dzieci.
Izabela Michta – z wykształcenia pedagog specjalny, aktualnie pełnoetatowa mama dwóch chłopców, autorka i współautorka kilkudziesięciu książek dla dzieci, piosenek i słuchowisk, a także inicjatorka akcji promującej czytanie #WoleMole.
Przeczytaj fragment książki „Z żartem i śmiele o moim ciele”
Pępek
Co to za dziurka pośrodku brzucha?
Czy wewnątrz mieszka kosmata mucha?
A może to jest dom szarej myszki,
dla której marsza grywają kiszki?
Jeśli nie domek, to taka luka,
przez którą widać, jak serce stuka.
Lecz kto z nas skłoni się tak głęboko,
by móc przyłożyć do niej swe oko?
Mogłoby to być miejsce na skarby…
Chociaż nie mieszczą mi się tam farby
ani patyki, bo jest malutka,
to można przecież schować tam glutka.
Cóż, nawet jeśli mój pępek śliczny
nie jest tajemny ani magiczny,
na zawsze ważny dla mnie zostanie…
Bo to pamiątka po mojej mamie!
Pupa
Jest taka śmieszna część ciała – pupa –
przymocowana do kręgosłupa.
Co zabawnego jest w niej tak w sumie,
że słysząc „pupa”, śmiech w sobie tłumię?
Naprawdę nie wiem, a chciałbym wiedzieć!
To dzięki pupie mogę wszak siedzieć!
Gdyby nie ona, moje dwie nogi
nie dosięgałyby do podłogi.
No ale przecież, przyznacie sami,
śmiesznie jest rymsnąć w coś pośladkami
lub utknąć nimi w starej kanapie,
pies też za spodnie złodzieja łapie…
Dlatego, chociaż wiem, że to głupie,
zawsze się chichram na myśl o pupie.
Ja cały
Mam miękki brzuszek i sprytne ręce, dwie silne
nogi i zęby w szczęce.
Mam taki fajny pępek i głos
oraz uroczy, zadarty nos!
Mam mądrą głowę z uszami dwoma.
Jestem kochany, to rzecz wiadoma!
A miły uśmiech to moja cecha,
przez którą każdy też się uśmiecha.
Chcę o tym wszystkim pamiętać także,
gdy będę kiedyś duży, a jakże!
I przypominać mamie co dnia,
że jest wspaniała – tak jak i ja!
Książka „Z żartem i śmiele o moim ciele” jest już dostępna w sprzedaży.
Artykuł sponsorowany