Lubuskie zamki i pałace w obiektywie Adama Sowy
- Kategoria:
- popularnonaukowa
- Wydawnictwo:
- Stowarzyszenie FORUM ART
- Data wydania:
- 2021-06-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-06-02
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788395308024
- Tłumacz:
- Magdalena Wasilik-Chłodnicka
- Tagi:
- zamek pałac lubuskie architektura zabytek zwiedzanie
Autorzy oddają w ręce czytelników nową wersję książki, poszerzoną o 16 obiektów, z tłumaczeniem na język niemiecki. Niniejsza książka jest zapisem osobistej podróży szlakiem dawnych zamków, pałaców i dworów Ziemi Lubuskiej. Adam Sowa wykonał artystyczną dokumentację obiektów, Aleksandra Mrówka Łobodzińska zajęła się ich opisami. Autorzy postanowili przybliżyć szczególnie los tych zabytków, które znalazły się w pewien sposób poza mapą naszej teraźniejszości i pamięci, zapomniane, należące do innych porządków i czasów. Pałace i dwory, dla których po zmianie granicy lub epoki, politycznych albo ekonomicznych uwarunkowań, jakby zabrakło miejsca w nowej rzeczywistości; powoli zanikają poddając się erozji, w sensie dosłownym i symbolicznym, utracone w tłumaczeniu z dnia wczorajszego na dzień dzisiejszy. Celem książki jest przybliżenie historii każdego z opisywanych budynków, ich perypetii i metamorfoz jakim podlegały na przestrzeni dziejów, zmian granic i transformacji ustrojowych. Obok kronikarskiego opisu znalazło się miejsce na kilka lokalnych historii, legend i miejscowych podań odnośnie zabytków, ich kolejnych właścicieli oraz okolicy. Publikacja została wydana w językach polskim i niemieckim.
O Autorach:
Aleksandra Mrówka Łobodzińska – rodowita zielonogórzanka, która zdążyła się z miastem pokłócić, przeprosić i powrócić na stałe. Prezes Stowarzyszenia Forum Art, filmowiec i nauczycielka, współautorka publikacji o zielonogórskich środowiskach twórczych. Jest przekonana o tym, że historie regionu nie mają końca i nie da rady ich wszystkich opisać, ale to wcale nie znaczy, że nie będzie próbować.
Adam Sowa – Ślązak mieszkający od kilku lat w Zielonej Górze. Grafik komputerowy z zawodu, fotograf z zamiłowania. Jako fotograf nieustannie stara się zatrzymać to, co przemija, co zostało zapomniane choć często jest w zasięgu wzroku. Na ulicach poszukuje kontrastów, miejsc gdzie przenikają się światy. Autor tysięcy zdjęć czekających na wywołanie.
Wydawcą publikacji jest Stowarzyszenie Forum Art.