Głos Pana
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Cyfrant
- Data wydania:
- 2016-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-01-01
- Liczba stron:
- 200
- Czas czytania
- 3 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363471118
- Tagi:
- lem fantastyka impuls neutrinowy pierwszy kontakt
Co niesie ze sobą tajemniczy sygnał z kosmosu, który uczeni ochrzcili mianem „Głosu Pana”? Czy przypadkiem odkryta neutrinowa transmisja jest dobroczynnym przesłaniem od naszych starszych braci w rozumie? Czy też raczej zawiera śmiertelnie niebezpieczny przepis na broń masowego rażenia? Próby rozwiązania tej zagadki, podejmowane przez najtęższe umysły epoki, stanowią równocześnie poszukiwanie granic ludzkiego poznania.
Głos Pana to autobiograficzna opowieść fikcyjnego amerykańskiego noblisty w dziedzinie matematyki, prof. Hogartha, który bierze udział w przedsięwzięciu rozszyfrowania tajemniczego sygnału płynącego do Ziemi z kosmosu. Jest to zarazem przegląd tęsknot i lęków przeżywanych przez człowieka u końca XX wieku.
Hogarth matematyczną teorią prawdopodobieństwa zajmuje się dlatego, że wizja świata rządzonego przez determinizm wydaje mu się potwornością: musiałby wtedy przyznać, iż wszelkie nieszczęścia spotykające człowieka na Ziemi były wpisaną w jego dzieje koniecznością, a nie przypadkowym błędem ewolucji. Czymże jest jednak sygnał z Kosmosu, przezwany przez ludzi wkrótce „Głosem Pana” (The Master’s Voice)? Czy produktem wyższej cywilizacji, która chce nam coś przekazać? Czy „genotypem kosmosu”? Czy ostatnim głosem ginącego wszechświata, który przedostał się w obręb naszego, młodszego kosmosu? Czy przesłaniem od diabła, ofiarowującego ludzkości nową, straszliwą broń, czy od istot chcących się nami opiekować, zsyłających więc nie tylko zabezpieczenie przed działaniem owej broni, ale też ogólnie sprzyjających życiu? Na wszystkie te rozwiązania mamy w tekście powieści pokrycie i może dlatego problematyka powieści i toczone w niej dyskusje brzmią tak pasjonująco.
W samej rzeczy uczeni zgromadzeni w pustynnej stacji, gdzie w wielkiej tajemnicy pracuje się nad sygnałem, stoją przed podobnym, jak sam Hogarth, dylematem natury moralnej: muszą rozstrzygnąć, czy świat, który przeniknięty jest przez działanie sygnału, jest – jak wprzódy – areną zdarzeń losowych, czy terenem, na którym losowość została ograniczona przez dobrze nam życzącą nieznaną cywilizację? Odpowiedź na to pytanie pada z ust Hogartha pod koniec powieści. Wybiera on drugie rozwiązanie, ale raczej jako wariant, którego by sobie życzył, niż jako opcję racjonalnie umotywowaną. Świat Głosu Pana pozostaje więc – jak i w innych powieściach tego autora – enigmą, a zadawane w nim pytania niczym nie różnią się od pytań filozoficznych, które my światu wciąż zadajemy, daremnie czekając na definitywną odpowiedź.