Anielka
Trudno byłoby pisarzowi znaleźć bardziej wrażliwego świadka i przejmującego, choć cichego oskarżyciela ruiny moralnej nad tę czystą postać dziecka, które musiało zginąć, gdyż dojrzało za szybko i zrozumiało zbyt wiele. Nie uchroniła Anielki przed klęską wewnętrzną jej dobroć i życzliwość ludzi [...] zbyt gorzkie było jej rozczarowanie, zbyt wielki ciężar niedziecinnych doświadczeń. Nie potrafiłaby już powrócić do życia z ich brzemieniem i chyba – nie chciała. [...] Po cóż więc maiła Anielka walczyć ze śmiercią?
Alina Brodzka
Dodaj do biblioteczki