❤️ Premierowa recenzja patronacka ❤️

"Był mistrzem w rusztowaniu emocji i prawdopodobnie w spychaniu ich w mroczne czeluści duszy. Czułam się z nim jak na karuzeli. Lub raczej jak na kolejce górskiej, z której samemu należy wyskoczyć."

Pola ma jeden cel. Sprawić, że obiekt, na którego poluje stanie się jej. Tylko że on nie ułatwia jej zadania, a w tym wszystkim znajduje jeszcze sprzymierzeńca, który będzie jej po cichu kibicował. Czy marzenie Poli się spełni. Czy w końcu święta spędzi w towarzystwie tego, kogo pragnie?

"Świątecznie przechwycony" to historia, która pokazuje, że trzeba zmierzyć się z własnymi demonami, bo prędzej czy później one powrócą.

Bohaterowie tej książki, to totalne przeciwieństwa. Pola kocha święta, wręcz tryska radością na samą ich myśl, a Nie do końca święty, wręcz chciałby o nich zapomnieć. Tylko dlaczego? Musi być jakaś przyczyna. Ich pierwsze spotkanie i każde kolejne jest zbiegiem okoliczności. Przy każdym z nich dziewczyna pokazuje mu, że jest totalnie zwariowana, ale jaka jest naprawdę? Początek ich znajomości nie należy do tych, które chcieliby zapamiętać, ale każda kolejna spędzona chwila w swoim towarzystwie zbliża ich do siebie... Czy tegoroczne święta spędzą w swoim towarzystwie? A może los skutecznie pokaże im, że do siebie nie pasują? Przekonajcie się, jak zakończy się ta historia.

Delektowałam się tą historią, chociaż niezbyt długo, bo czytało się ją tak szybko, że najchętniej przeczytałabym ją jeszcze raz. Uwielbiam pióro Kasi i za każdym razem utwierdza mnie w przekonaniu, że potrafi stworzyć książkę, która nie tylko rozbawi do łez, ale również przemyci tajemnice, efekt zaskoczenia, smutne momenty oraz demony przeszłości, które będą ciągły się za bohaterami.


Doświadczycie tutaj naprawdę wielu emocji, ale wciąż będzie wam mało. To jest książka z gatunku tych, które można byłoby czytać i czytać. Pięknie zostały ukazane zimowo-świąteczne klimaty i zmagania bohaterów ze swoimi lękami. Nie do końca święty był najbardziej skrytym bohaterem i ciekawiło mnie, co przed nami skrywa, jednak takiej prawdy nigdy bym nie przewidziała... Kasia zdecydowanie mnie zaskoczyła... Jesteście ciekawi, co się stało?

Ta książka uświadomiła mi, że wydarzenia, które miały miejsce w przeszłości mogą mieć duży wpływ na naszą przyszłość. Często obawiamy się tego, że to wróci... Że to znowu się stanie, ale pewnych rzeczy nie możemy przewidzieć, dlatego warto zaryzykować. Ale czy Mikołaj to zrobi? Czy nasz Nie do końca święty da sobie szanse na szczęście?

❤️ Premierowa recenzja patronacka ❤️

"Był mistrzem w rusztowaniu emocji i prawdopodobnie w spychaniu ich w mroczne czeluści duszy. Czułam się z nim jak na karuzeli. Lub raczej jak na kolejce górskiej, z której samemu należy wyskoczyć."

Pola ma jeden cel. Sprawić, że obiekt, na którego poluje stanie się jej. Tylko że on nie ułatwia jej zadania, a w tym wszystkim znajduje...