ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. Chiroviciego
1
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają świat
3
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!
8
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzencka2
- Polecamy
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LCImperium prawa
Wydawnictwo: Wolters Kluwer Polska nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
398 str. 6 godz. 38 min.- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Tytuł oryginału:
- Empire's Law
- Wydawnictwo:
- Wolters Kluwer Polska
- Data wydania:
- 2022-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-01-01
- Liczba stron:
- 398
- Czas czytania
- 6 godz. 38 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382863833
- Tłumacz:
- Jan Winczorek
- Tagi:
- imperium prawa prawo
Książka stanowi syntezę poglądów Ronalda Dworkina (1931–2013) – filozofa prawa i polityki, krytyka pozytywizmu prawniczego. Zdaniem autora prawo nie jest wyłącznie zbiorem reguł, lecz połączeniem reguł, zasad moralnych i standardów, które stanowią moralnie spójną całość.
Ta klasyczna obecnie pozycja z teorii prawa została opublikowana w oryginale w 1986 r. Pierwsza polska edycja Imperium prawa ukazała się w 2006 r.
„Dworkin ma styl pisania bliski prawnikowi praktykowi, bo skupia się bardziej na kultywowaniu postawy argumentacyjnej wobec prawa niż na teoretyzowaniu. Nie oznacza to, że proponuje prawnikom postawę wartościującą wobec prawa, tak jak to czynią doktryny prawa natury. Dworkin podkreśla jedynie, że cały wysiłek jurysprudencji powinien być nakierowany na osądzanie (judgment),bo to jest problem, który przenika prawo i jego instytucje. Dla prawnika ważna jest tylko taka refleksja ogólna nad prawem, która pozwala mu dokonać lepszego osądu na podstawie prawa. Zadaniem jurysprudencji, czy wszelkiej ogólnej refleksji nad prawem, jeśli chce być ważna dla prawników, musi stać się proces argumentowania umożliwiający nadanie prawu najlepszego sensu jako swoistej praktyce społecznej”.
Prof. dr hab. Marek Zirk-Sadowski, fragment WprowadzeniaPorównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...Patronaty LC
Książki autora
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 40
- 13
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Podobne książki
Przeczytaj także
OPINIE i DYSKUSJE
Podczas lektury ma się wrażenie, że autor chce pisać w sposób atrakcyjny dla laika (studenta?). Ostatecznie wywód jest chaotyczny, nierówny, powtarzalny. Książki nie oceniam, bo nie mam do niej cierpliwości, porzuciłem ją po 140 s., pewnie do niej kiedyś wrócę. Ale póki co frustracja z jej lektury uniemożliwia "wzięcia jej na poważnie". Dość wspomnieć, ze autor aż do tego momentu nie przeszedł do meritum, analizując przede wszystkim kilka spraw sądowych oczami wymyślonych przez siebie sędziów reprezentujących wybrane przez niego podejścia do prawa. XD
Podczas lektury ma się wrażenie, że autor chce pisać w sposób atrakcyjny dla laika (studenta?). Ostatecznie wywód jest chaotyczny, nierówny, powtarzalny. Książki nie oceniam, bo nie mam do niej cierpliwości, porzuciłem ją po 140 s., pewnie do niej kiedyś wrócę. Ale póki co frustracja z jej lektury uniemożliwia "wzięcia jej na poważnie". Dość wspomnieć, ze autor aż do tego...
więcej Pokaż mimo toImperium prawa to najbardziej systematyczne przedstawienie poglądów na prawo Ronalda Dworkina.
Autor najmniej rozwleka swój wywód (choć nadal to mu się zdarza)w tej pozycji i stanowi ona lekturę łatwiejszą od Biorąc prawa poważnie. Można ją czytać bez znajomości innych tekstów Dworkina, choć warto mieć minimalną znajomość abstrakcyjnych sędziów jakich Dworkin kreuje na potrzebę argumentacji (np. sędziego Herkulesa). Mimo ogromnych ambicji autora do przedstawienia jak najbardziej spójnej teorii prawa, czuć momentami że autor robi "przeskoki" w swojej argumentacji. Niektóre twierdzenia nie wynikają bezpośrednio (albo przynajmniej nie wynika to z nich oczywiście) z sądów które przedstawia. Nie jest to też dobre wprowadzenie do filozofii prawa, jako że charakterystyka różnych szkół myśli prawnej jest przedstawiona z mieszanym skutkiem. Z jednej strony pozytywizm prawniczy, główna teoria którą krytykuje Dworkin, jest przedstawiona stosunkowo dokładnie. Ale już pragmatyzm jest przedstawiony bardzo karykaturalnie, choć pewna część krytyki nadal pozostaje słuszna. Pasywizm i konwencjonalizm są potraktowane po macoszemu, choć zgadzam się tu w pełni z wywodem autora. Jednak gdy Dworkin trafia we wszystkie noty, to jest to wywód wybitny. I dlatego warto przeczytać Imperium prawa, książkę uwikłaną w tradycję prawa common law, ale nadal istotną dla tradycji kontynentalnej. Książka i tak jest zbyt ważna dla teorii prawa aby teoretyk mógł ją pominąć. Ale osoby zainteresowane teorią prawa też powinny ją przeczytać, ze względu na bardzo praktyczny wymiar myśli Dworkina i przystępny wywód. Inteligentny czytelnik-nieprawnik nie będzie miał problemu ze zrozumieniem co autor ma na myśli, gdyż Dworkin ogranicza prawniczy żargon tam gdzie nie jest on potrzebny.
Imperium prawa to najbardziej systematyczne przedstawienie poglądów na prawo Ronalda Dworkina.
więcej Pokaż mimo toAutor najmniej rozwleka swój wywód (choć nadal to mu się zdarza)w tej pozycji i stanowi ona lekturę łatwiejszą od Biorąc prawa poważnie. Można ją czytać bez znajomości innych tekstów Dworkina, choć warto mieć minimalną znajomość abstrakcyjnych sędziów jakich Dworkin kreuje na...
Podobnie jak w przypadku "Biorąc prawa poważnie" - przy docenianiu dorobku Dworkina w nauce prawa - problemem jest dość swobodny wywód, który nie zmierza w mojej ocenie do niczego skonkretyzowanego. Przeczytałem tę książkę już jako absolwent prawa; może powinno się ją czytać raczej na pierwszych latach studiów, gdy faktycznie może ona pokazywać po co to wszystko jest.
Podobnie jak w przypadku "Biorąc prawa poważnie" - przy docenianiu dorobku Dworkina w nauce prawa - problemem jest dość swobodny wywód, który nie zmierza w mojej ocenie do niczego skonkretyzowanego. Przeczytałem tę książkę już jako absolwent prawa; może powinno się ją czytać raczej na pierwszych latach studiów, gdy faktycznie może ona pokazywać po co to wszystko jest.
Pokaż mimo toJest to ważne uzupełnienie "Biorąc prawa poważnie". Obie pozycje są obowiązkowe dla każdego studenta prawa, który nie tylko chce się uczyć paragrafów.
Jest to ważne uzupełnienie "Biorąc prawa poważnie". Obie pozycje są obowiązkowe dla każdego studenta prawa, który nie tylko chce się uczyć paragrafów.
Pokaż mimo to