The Evil Dead
- Kategoria:
- komiksy
- Wydawnictwo:
- Dark Horse Books
- Data wydania:
- 2008-10-01
- Data 1. wydania:
- 2008-10-01
- Liczba stron:
- 100
- Czas czytania
- 1 godz. 40 min.
- Język:
- angielski
- Tagi:
- Evil Dead Ash Deadites Necronomicon Raimi horror gore cabin
Writer Mark Verheiden (Battlestar Galactica, My Name Is Bruce) and illustrator John Bolton (God Save the Queen, Harlequin Valentine) present an exciting expansion on the classic horror film that introduced us to the powerful Book of the Dead, the relentlessly violent deadites, and Ash-one resilient, blood-soaked survivor.
Now an iconic horror hero, relive Ash's first visit to the cabin that brought him face to face with the delectably deranged deadites who possessed his girlfriend and friends . . . and turned "the perfect place to get laid" into a house of fear and fury. Return to the original nonstop gore-fest and experience the thrills, gags, and gagging anew, with unexpected extra scenes. As writer Mark Verheiden explains, "With permission from Sam Raimi and Rob Tapert, we've expanded the movie, meeting our characters back in their pre-deadite lives and opening up the story to see what happened between the events seen on screen."
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Komiks „The Evil Dead”, po raz pierwszy wydany w czterech częściach w 2008 roku, jest wierną adaptacją „Martwego zła” (1981) - pierwszej odsłony kultowej trylogii Sama Raimiego. Autor Mark Verheiden zmienił tylko parę mało istotnych szczegółów oraz wprowadził odrobinę przedakcji, w której widzimy bohaterów, zanim ci udali się na weekendowy wypad do domku w lesie. Każdy, komu kino grozy nie jest całkowicie obce, na pewno wie, czego spodziewać się dalej.
Wielbicieli kampowej franczyzy, a w szczególności filmu, od którego wszystko się zaczęło, raczej nie trzeba przekonywać, dlaczego warto zainteresować się nieniejsza pozycją. Pozostałych natomiast może przyciągnąć stylowa kreska Johna Boltona. Dobór kolorów, upiorny wygląd deadite'ów i lejąca się zewsząd posoka składają się na wyborne doznanie wizualne, które samo w sobie jest wystarczającym powodem, aby poświęcić czas lekturze tego ledwie stustronicowego dzieła.
Co się zaś tyczy fabuły oraz narracji, mogło być dużo lepiej. Jeśli horrory zjadacie garściami na śniadanie, a dialogi z „Martwego zła” jesteście w stanie wyrecytować płynnie o każdej porze dnia i nocy, to w komiksie nie znajdziecie niczego nowego. Bardziej przeszkadza jednak fakt, że akcja toczy się za szybko, a historia opowiedziana jest zbyt pobieżnie, aby naprawdę można było się wciągnąć. Najważniejsze punkty scenariusza są na swoim miejscu, ale aż się proszą o większą dokładność... zwłaszcza te najdrastyczniejsze sceny, które w pierwowzorze są gwoździem programu, podczas gdy tutaj wydają się być jedynie kolejnymi etapami do odhaczenia.
Jubileuszowe wydanie na czterdziestolecie premiery filmu dodatkowo zawiera nowe posłowie Verheidena oraz kilka stron szkiców Boltona. Dla fanów uniwersum - fajna gratka. Szkoda, że całokształt również można opisać tymi dwoma słowami. „The Evil Dead” bowiem jest bardziej cieszącym oko ukłonem w stronę uwielbianej w kręgu maniaków kina gore serii niż czymś, co czyta się z zapartym tchem.
Komiks „The Evil Dead”, po raz pierwszy wydany w czterech częściach w 2008 roku, jest wierną adaptacją „Martwego zła” (1981) - pierwszej odsłony kultowej trylogii Sama Raimiego. Autor Mark Verheiden zmienił tylko parę mało istotnych szczegółów oraz wprowadził odrobinę przedakcji, w której widzimy bohaterów, zanim ci udali się na weekendowy wypad do domku w lesie. Każdy,...
więcej Pokaż mimo toHail to The King, Baby!
Gdy w moje rąsie wpadł komiks będący niemal wierną adaptacją kultowego filmu o tym samym tytule, nie mogłem dłużej zwlekać i przeniosłem się do pewniej leśnej chatki w górach Tennessee... To nic, że film oglądałem wielokrotnie i znam go niemal na pamięć. "Evil Dead" dla nieznających tematu (są tacy?!) to w kręgu prawdziwych fanów horrorów niemal legendarna seria Sama Raimiego, w której dzielny Ashley Joanna Williams stawia czoła siłom ciemności, lub jak kto woli Deadite'om. Jego orężem jest wysłużona, acz niezwykle skuteczna dwururka (nazywana Boomstickiem) i piła mechaniczna, którą dzierży zatkniętą na... kikucie prawej ręki. Oczywiście postać Asha nie byłaby tak charyzmatyczna, gdyby nie aktor, który wcielił się w tą rolę, a więc Bruce Campbell. To tak w telegraficznym skrócie :)
Wracając na ziemię i do komiksu, jest to przeniesiona kreską Johna Boltona wersja filmu z 1981 roku, różniąca się drobnymi szczególikami. Styl rysunków jest "soczysty", teksty i przemyślenia głównego bohatera niszczą system, a fani gore będą wniebowzięci, bo juchy w nim aż nadto.
Szkoda, że nie wydano go w polskiej wersji językowej, ale może kiedyś jakieś wydawnictwo skusi się i wyda ten oraz inne tomy z przygodami nieustraszonego Asha.
Dla maniaka serii Evil Dead pozycja obowiązkowa, bo co tu dużo mówić - jest GROOVY!
Hail to The King, Baby!
więcej Pokaż mimo toGdy w moje rąsie wpadł komiks będący niemal wierną adaptacją kultowego filmu o tym samym tytule, nie mogłem dłużej zwlekać i przeniosłem się do pewniej leśnej chatki w górach Tennessee... To nic, że film oglądałem wielokrotnie i znam go niemal na pamięć. "Evil Dead" dla nieznających tematu (są tacy?!) to w kręgu prawdziwych fanów horrorów niemal...