forum Oficjalne Aktualności
Książki a dotrzymywanie noworocznych postanowień
Od Nowego Roku minęło dopiero kilka dni, a zapewne niektórzy z was już zdążyli złamać swoje noworoczne postanowienia. Wszyscy to znamy – z przekonaniem i zapałem obiecujemy sobie, że w tym roku dokonamy prawdziwych cudów, ale rzeczywistość bardzo szybko nas pokonuje. Wystarczy smakowite ciasto u mamy, żeby zapomnieć o diecie, albo chłodny i deszczowy dzień, by nie chciało nam się ćwiczyć.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [19]
Czasem tak robię np. w dziedzinie fotografii, ale zwykle i tak czytanie przeważa nad aktywnością o której czytam :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postU mnie jest zwykle tak, że książki przeszkadzają w noworocznych postanowieniach, bo zamiast wziąć się za siebie np. poćwiczyć zaczynam czytać i nie mogę się oderwać...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZacznij czytać o tym jak ćwiczyć + coś motywacyjnego, jednocześnie poczytasz i zrobisz kroczek w tą stronę w którą chcesz :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPopieram, bardzo przydatny artykuł :D a ile rad mogę wcielić w życie :D Co do samych książek moje postanowienia noworoczne to aż 7 punktów z 15 które mam :D i jak na razie tylko w jednym się złamałam :D resztę skwapliwie wypełniam :) A teraz z radami tymi na temat książek na pewno sobie lepiej poradzę jeszcze :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Bo kluczem do dotrzymywania postanowień jest to, żeby postanowić sobie coś na miarę własnych możliwości i chęci. Jeżeli ktoś chce schudnąć albo zacząć oszczędzać, to przecież może to zacząć robić w dowolnym dniu roku. A jeśli ktoś ma jakieś tam marzenia, postanowienia, ale brak mu chęci, to magiczny dzień 1 stycznia niczego nie zmieni. ;)
Mam osiem postanowień (w sumie to...
Doskonałe przykłady można znaleźć w książkach...
"perkele saatani vittu"? ;)
Za dużo czytam się dowiedziałem właśnie :/
Ogranicz-mi mówią.
A można żyć bez powietrza?
Mam to samo :) ale to ,,nałóg" obfity w pozytywne skutki uboczne :) dlatego nie żałuję!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dziewczyny,nie przesadzajcie z tymi dietami ! Prawdziwi mężczyźni wolą kobiety do których się można przytulić, nie wybijając sobie zębów o ich kości ;) No czymś ta kobieta powinna się różnić od faceta, poza imieniem :)
Poza tym cenimy inteligencję i oczytanie (to macie !), poczucie humoru i dystans do siebie :)
A przy okazji zauważyłem zasadę: jak zapomnę zabrać ze sobą...
Popieram! Jako kobieta stwierdzam, że to cudowny wpis :-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Prawdziwy mężczyzna nie będzie słuchał porad co powinien woleć i lubić prawdziwy mężczyzna :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dla mnie te rady są jak najbardziej przydatne, zwłaszcza 3- sama zauważyłam, że przy książce się wyciszam i to dobry sposób na pohamowanie nerwów.
Co do swoich postanowień noworocznych- wyszły mi jak na razie 2, czyli znaleźć pracę, aby było na książki oraz powiększyć swoją biblioteczkę. Co do diety- nie umiem przestać podjadać wieczorem :D Chciałam też zacząć się częściej...