forum Oficjalne Aktualności
Polska książka potrzebuje ratunku
Wraca temat Ustawy o jednolitej cenie książki. Polska Izba Książki, jedna z wielu organizacji zaangażowanych w projekt Ustawy, wystosowała List otwarty do Pani Premier, Pań i Panów Senatorów oraz Posłanek i Posłów, w którym prosi o ratunek dla polskiej książki. Ratunkiem oczywiście ma być uchwalenie ww. ustawy.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [102]
zgadzam się z waszymi opiniami i kolejna sprawa to takia że oni przerywają serię wydadza i1 2, lub 3 tomy a cała seria liczy np 6:((
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postzgadzam się z waszymi opiniami i kolejna sprawa to takia że oni przerywają serię wydadza i1 2, lub 3 tomy a cała seria liczy np 6:((
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTen cały list, dyskusja i zamieszanie w związku ze "stałą ceną książki" poskutkowało napisaniem pewnego publicystycznego tekstu na naszym blogu - http://ksiazkoholizm.wordpress.com/2014/10/21/ksiazkorozkminy-o-stalej-cenie-na-ksiazki/
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
I dokładnie odmalowałeś to co mnie niepokoi w całej tej dyskusji.
Dodam tylko że najpierw chodzić bedzie o nowości wydawnicze potem zajmą sie resztą bo im nie pasuje tanie sprzedawanie przez internet.
"Przede wszystkim e-booki są wyłączone ze skutków naszej ustawy." - z wypowiedzi dyrektorki PIK
http://www.granice.pl/publicystyka,stale-ceny-ksiazek-nie-oznaczaja-wyzszych-cen--pik-odpowiada-na-zarzuty-czytelnikow,782,2
Z artykułu: http://www.granice.pl/publicystyka,stale-ceny-ksiazek-nie-oznaczaja-wyzszych-cen--pik-odpowiada-na-zarzuty-czytelnikow,782
"Ceny książek w Polsce w chwili obecnej są, Pani zdaniem... (pyt.red.)
-Dostosowane do rynku, a być może nawet za niskie w porównaniu na przykład z cenami biletów do kina.(odp.prezes PIK)"
A co ma piernik do wiatraka? Bo ja czytam...
Co za brednie.Kolejne hasła,które maja doprowadzić Polaków do bicia sie w piersi,że kupili ksiazki w internecie z 50%-80% zniżką.O dziwo, bardzo często bezpośrednio od samych wydawnictw. A to oznacza,że chyba wydawcy nie narzekają na sprzedaż klientowi a raczej molochom trudniącym sie sprzedażą jak chociażby Empik, bo takich księgarń jak dawniej, to nie oszukujmy sie, juz...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejA gdzie można podpisać się na liście PRZECIWKO tej ustawie?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Tu jest świetne wyjaśnienie powodów chęci wprowadzenia w życie tej ustawy:
http://www.granice.pl/publicystyka,stale-ceny-ksiazek-nie-oznaczaja-wyzszych-cen--pik-odpowiada-na-zarzuty-czytelnikow,782
Zamrożone rabaty na rok, by z kasy za bestsellery wspomóc literaturę niszową. Myślę, że to popyt nakręca podaż, a w przypadku książek ambitnych tym bardziej nie będzie...
Krótko mówiąc, ja, czytelnik, czyli ciemna masa, kupując - czysto hipotetycznie - np. ulubioną trylogię fantasy za co najmniej 150 zł., płacąc VAT, kupuję w ten sposób pół "ambitnej książki" (uznanej za ambitną przez PIK) pani czy pana autora, którego nikt nie chce wypromować lub niedostateczna liczba czytelników chce przeczytać? To może lepiej wprowadzić nowy ogólnopolski...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Hasło "Polska książka potrzebuje ratunku" to mydlenie oczu.
Ustawa ta nie spowoduje zwiększenia zakupów książek.
Komuś się nostalgia za komuną włączyła? W dodatku pokrętnie ożeniona z kapitalistyczną chęcią posiadania? A nie łaska do biblioteki się udać, jeśli książka za droga? Albo użyć demokratycznych mechanizmów w celu osiągnięcia pożądanych celów? Każda ingerencja państwa w cokolwiek, to gwóźdź do trumny demokracji i wolności. W dodatku niepotrzebny, gdyż z reguły państwo,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Pozwolę sobie podać link, który ktoś wrzucił w komentarzach na blogu Świat Czytników:
http://wirtualnywydawca.pl/2014/10/wojny-rabatowe-czy-mozna-je-zakonczyc-v-forum-pik/
Na stronie przeznaczonej głównie dla ludzi z branży wydawniczej, autor jasno pisze że ustawa ma na celu ominięcie istniejących przepisów o zmowie cenowej... Dodatkowo pokazuje błędy i mechanizmy...
Tak, określenie "zmowa cenowa" ciśnie się na myśl. Takie ustawy obowiązują w innych krajach, jednak ceny książek są tam znacznie niższe. U nas być może dojdzie to do -15%. Mało. Zbyt mało przy zamrożonych cenach beż możliwości udzielania rabatów.
Interes wydawnictw jest tutaj sprzeczny z interesami czytelników.
Skoro pani z PIK twierdzi, że obecne ceny są adekwatne, a nawet za niskie (w stosunku do kina), no i mają wspierać literaturę niszową, to dlaczego w ogóle miały spaść?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post