Anna Bikont jest zdecydowanie moim numerem 1. Książki pani Rudzkiej zupełnie do mnie nie trafiają, sa odrealnione. Język istyl to dla mnie zlepek przypadkowych scen, które jakoś znalazły się w jednym tekście. Ale wiadomo, że w każdej nagrodzie chodzi o co innego niż dobra literatura. 

Anna Bikont jest zdecydowanie moim numerem 1. Książki pani Rudzkiej zupełnie do mnie nie trafiają, sa odrealnione. Język istyl to dla mnie zlepek przypadkowych scen, które jakoś znalazły się w jednym tekście. Ale wiadomo, że w każdej nagrodzie chodzi o co innego niż dobra literatura. 

Gratuluję zwyciężczyniom i zwycięzcom. :-)

Gratuluję zwyciężczyniom i zwycięzcom. :-)

Bardzo się cieszę i gratuluję, bo to świetna pisarka!

Bardzo się cieszę i gratuluję, bo to świetna pisarka!

Czytelnicy jednak nie zawodzą, wydaje się, że większość jednak wykazuje się rozsądkiem i nie ulega "modom". "Gdynia" - popieram wybór i naprawdę mi się podoba. 

Czytelnicy jednak nie zawodzą, wydaje się, że większość jednak wykazuje się rozsądkiem i nie ulega "modom". "Gdynia" - popieram wybór i naprawdę mi się podoba. 

Właśnie na Rudzką stawiałem. Gratulacje!

Właśnie na Rudzką stawiałem. Gratulacje!

Moim wyborem jest "Cena" Anny Bikont. Jednak gratuluję laureatom. :)

Moim wyborem jest "Cena" Anny Bikont. Jednak gratuluję laureatom. :)

Pamiętam czasy kiedy Nike wygrywał Pan Wiesław Myśliwski 🙂 Literatura przez wielkie L 

Pamiętam czasy kiedy Nike wygrywał Pan Wiesław Myśliwski 🙂 Literatura przez wielkie L 

Gratulacje dla wszystkich zwycięzców :)

Gratulacje dla wszystkich zwycięzców :)

Będę marudny, ale "Tkanki miękkie" były naj... Ale jestem stary, mam prawo być marudny. A Zycie Rudzkiej gratulacje tak, czy owak.

Będę marudny, ale "Tkanki miękkie" były naj... Ale jestem stary, mam prawo być marudny. A Zycie Rudzkiej gratulacje tak, czy owak.

Wygrała książka, której bardzo kibicowałam. I cieszę się, że Gdynia obiecana dostała nagrodę czytelników. W pełni zasłużona. Największe moje rozczarowanie to Trsh Story. Na szczęście nagrody nie dostała. 

Wygrała książka, której bardzo kibicowałam. I cieszę się, że Gdynia obiecana dostała nagrodę czytelników. W pełni zasłużona. Największe moje rozczarowanie to Trsh Story. Na szczęście nagrody nie dostała.