Dzięki za rekomendację biografii Kieślowskiego. Przy okazji wszystkim zainteresowanym załączam link do jego świetnego dokumentu: 
https://www.youtube.com/watch?v=cRVncgtT6GE

Z tego co wiem jego filmy na zachodzie były odbierane jako pokazujące życie za Żelazną Kurtyną jako niesamowicie smutne.  A z drugiej strony trudno od cudzoziemców wymagać, by zrozumieli "Przypadek" z odniesieniami do historii Polski. 

Dzięki za rekomendację biografii Kieślowskiego. Przy okazji wszystkim zainteresowanym załączam link do jego świetnego dokumentu: 
https://www.youtube.com/watch?v=cRVncgtT6GE

Z tego co wiem jego filmy na zachodzie były odbierane jako pokazujące życie za Żelazną Kurtyną jako niesamowicie smutne.  A z drugiej strony trudno od cudzoziemców wymagać, by zrozumieli "Przypadek" z...

Oglądałem kiedyś, ale przecież nie jestem tutaj sam...

Takie filmy przeważnie są dla znających realia, kontekst. Zdarza się jednak, że widz nieprzygotowany może się tym czy innym dziełem zachwycić. Poczuć całym sobą, odebrać na poziomie emocjonalnym, bo trafiło w jego wrażliwość. Ileż to razy nie byłem w stanie wyjść z podziwu dla utworu, którego nie potrafiłbym chwilę po obejrzeniu pewnie streścić. Możliwe, że na tym powinna polegać siła tak zwanej kultury wysokiej.

Oglądałem kiedyś, ale przecież nie jestem tutaj sam...

Takie filmy przeważnie są dla znających realia, kontekst. Zdarza się jednak, że widz nieprzygotowany może się tym czy innym dziełem zachwycić. Poczuć całym sobą, odebrać na poziomie emocjonalnym, bo trafiło w jego wrażliwość. Ileż to razy nie byłem w stanie wyjść z podziwu dla utworu, którego nie potrafiłbym chwilę po...

Och, przywołałeś wspomnienia z mojego prywatnego okresu burzy i naporu.  😉
Ja czytałam o Morrisonie Nikt nie wyjdzie stąd żywy. Historia Jima Morrisona[bookLink]50905|Nikt nie wyjdzie stąd żywy. Historia Jima Morrisona[/bookLink], a potem jeszcze na tej samej falii przeczytałam Perła. Obsesje i namiętności Janis Joplin[bookLink]267086|Perła. Obsesje i namiętności Janis Joplin[/bookLink]. 

Och, przywołałeś wspomnienia z mojego prywatnego okresu burzy i naporu.  😉
Ja czytałam o Morrisonie Nikt nie wyjdzie stąd żywy. Historia Jima Morrisona[bookLink]50905|Nikt nie wyjdzie stąd żywy. Historia Jima Morrisona[/bookLink], a potem jeszcze na tej samej falii przeczytałam Perła. Obsesje i namiętności Janis Joplin[bookLink]267086|Perła. Obsesje i namiętności Janis...

Elvisa polecam:)

Elvisa polecam:)

Ech, dlaczego te starsze i dobre książki są już nie do zdobycia, tylko człowiek musi przepłacać za jakieś używane, albo szukać w sieci  😕 Już od dawna chciałbym przeczytać jakąś rzetelną biografię Marylin Monroe. Dzięki za polecenie, może uda mi się gdzieś znaleźć.

Ech, dlaczego te starsze i dobre książki są już nie do zdobycia, tylko człowiek musi przepłacać za jakieś używane, albo szukać w sieci  😕 Już od dawna chciałbym przeczytać jakąś rzetelną biografię Marylin Monroe. Dzięki za polecenie, może uda mi się gdzieś znaleźć.

co do tego buntu to chyba każdy przechodzi go podobnie, bo też przeczytałem biografię Joplin :)  Janis Joplin. Żywcem pogrzebana[bookLink]52116|Janis Joplin. Żywcem pogrzebana[/bookLink], co do biografii Monroe, polecam, trochę cieżko ją się czytało, ale autor dość mocno skupił się na jej psychice i stopniowym popadaniu w uzależnienie od medykamentów i sprawnie balansuje między sympatią do aktorki a w miarę obiektywnym jej obrazem, trochę gorzej jest z tym Elvisem, Hopkins stwierdził że tyle już napisano o jego nadwadze, uzależnieniach itp że czas na coś w drugą stronę, w wyniku czego (jestem mniej więcej w połowie książki) mamy Elvisa słodkiego i nieskazitelnego, z drobnymi ryskami

co do tego buntu to chyba każdy przechodzi go podobnie, bo też przeczytałem biografię Joplin :)  Janis Joplin. Żywcem pogrzebana[bookLink]52116|Janis Joplin. Żywcem pogrzebana[/bookLink], co do biografii Monroe, polecam, trochę cieżko ją się czytało, ale autor dość mocno skupił się na jej psychice i stopniowym popadaniu w uzależnienie od medykamentów i sprawnie balansuje...

 [bookCover]52116|Janis Joplin. Żywcem pogrzebana[/bookCover]

@marckoza w ksiazce o Elvisie moim zdaniem o jego nadwadze i uzaleznieniach jest w sam raz.  WIadomo, ze te problemy byly i autor nie unika tego tematu, ale nie na tym chce sie skupiac. Chetni takich informacji moga zawsze siegnac po inne ksiazki, ktore czesto sa zlepkiem domyslow. Moim zdaniem to bardzo rzetelnie napisana ksiazka, ale oczywiscie kazdy moze miec inne zdanie  😀

@marckoza w ksiazce o Elvisie moim zdaniem o jego nadwadze i uzaleznieniach jest w sam raz.  WIadomo, ze te problemy byly i autor nie unika tego tematu, ale nie na tym chce sie skupiac. Chetni takich informacji moga zawsze siegnac po inne ksiazki, ktore czesto sa zlepkiem domyslow. Moim zdaniem to bardzo rzetelnie napisana ksiazka, ale oczywiscie kazdy moze miec inne zdanie  😀