forum Oficjalne Aktualności
Dzień Czytania Tolkiena – czego nie wiecie o twórcy „Władcy Pierścieni”?
J.R.R. Tolkien to prawdziwy mistrz opowieści. Autor niezapomnianego „Władcy Pierścieni” już wkrótce zyska na ponownej popularności, a to za sprawą serialu, który powstaje w świecie Śródziemia. 25 marca The Tolkien Society organizuje Dzień Czytania Tolkiena. Z tej okazji warto poznać lub przypomnieć sobie mało znane fakty z życia Tolkiena. Czy ceniony literat i wielki poliglota znał język polski? Czego dowiadujemy się z jego listów? Jak wielka była przyjaźń, która łączyła go z C.S. Lewisem?
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [21]
Jest ciekawe nawiązanie do twórczości, a dokładnie do Władcy Pierścieni, jeszcze dokładniej do Pierścienia w powieści Gdzie zaległy cienie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dokładnie, Bilbo Baggins był we "Władcy Pierścieni" postacią marginalną, spinającą jedynie tę opowieść z wcześniejszym chronologicznie "Hobbitem". Cała zaś wyprawa przedstawiona we "Władcy Pierścieni" opowiada o losach Froda i jego towarzyszy...
Nie wystarczy pisać, warto jeszcze wiedzieć o czym się pisze i pisać o tym w sposób zrozumiały i nie pozostawiający wątpliwości...
Bilbo Bagins, jest bohaterem innego dzieła Tolkiena - "HOBBIT". I tak książka o Bilbie powstała z myślą o dzieciach. Jednym z głównych bohaterów "Władcy pierścieni" jest siostrzeniec Bilba - FRODO Bagins. "WP" nie jest i nigdy nie miała być książką dla dzieci. Autor tekstu powinien wrócić do szkoły podstawowej. Zdaje mi się, że "Hobbita" przerabiają w 7 czy 8 klasie. Wobec...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejOczywiście, pisząc o losach Bilba miałem na myśli "Hobbita", gdzie starszy z Bagginsów jest oczywiście postacią kluczową, a nie "Władcę Pierścieni". "Hobbit" był natomiast od początku pomyślany jako historia dla dzieci, powieść powstała zresztą ze zbioru bajek, które Tolkien opowiadał swojej latorośli. Bardzo dziękuję za wskazanie błędu. Natomiast uwagę o powrocie do szkoły...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejO ile pamiętam z lektury listów, to Władca Pierścieni pisany jako kontynuacja "Hobbita" (na prośbę wydawcy) miał być również dla dzieci. Dopiero w miarę pisania okazało się, że dla dzieci nie będzie, a pierścień, który miał być elementem spinającym przypadkiem stał się (wraz z całą opowieścią) częścią świata opisanego w Silmarillionie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWarto wspomnieć że Tolkien był głęboko wierzącym katolikiem. Biblia, odegrała w twórczości Tolkiena niezwykle istotną rolę przy pisaniu Władcy Pierścieni, bowiem oparta jest na teologii chrześcijańskiej i jej celem było propagowanie chrześcijańskich wartości. Dlaczego autor artykułu o tym nie wspomniał ?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDlatego miliony czytelników Tolkiena z rozbawieniem będą patrzyły na "amazoński" serial pełen kolorowych i homo/bi/transseksualnych mniejszości Śródziemia. :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Armandzie nie nakręcaj się tak negatywnie! Ja wierzę, że będzie dobrze. Chętnie zobaczę historię upadku Numenoru i jego mieszkańców omamionych przez Saurona. Trochę wiary ;)
BTW Tolkien jako głęboko wierzący katolik nie miałby najpewniej nic przeciwko "kolorowym". Biblia to historia o Semitach napisana przez Semitów pod wpływem Boga ;)
Śledzę proces powstawania serialu od początku i jest dla mnie całkiem oczywiste, że to będzie artystyczna porażka, mająca z twórczością Tolkiena tyle wspólnego co rap z dobra muzyką. :D Mimo to cała produkcja zarobi kupę kasy (podobnie jak badziewiasty Hobbit), bo większość ludzi ma dobre wspomnienia związane z oryginalną trylogią Jacksona, a tzw. "krytycy" i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejOj Armandzie. Poczekaj choć do premiery z tą filipiką. Ja miałam być pierwotnie wysokim, niebieskookim Sebastianem, ale coś nie pykło XD Konkludując, to że serial będzie inny, nie znaczy, że będzie zły. Ja jak Mulder - chcę wierzyć!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Tolkien był katolikiem ,choć dziś by nie denerwować.Lewą stronę o tym się nie mówi.
Ja oglądałem filmy ,dobre.Choć wiadomo książki.Lepsze,były.
Może tak nie będzie ,tak źle.Może nie zrobią tęczowych i gender z bohaterów.
„Lewa strona” to też katolicy, w większym czy mniejszym stopniu, proszę nie przypisywać strony politycznej do wiary.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postLewica i kościół ? to jest właśnie kuriozalna sytuacja. Tego nie da się połączyć. Abstrahując już że podział został celowo wprowadzony żeby polaryzować społeczeństwo, to jednak katolik z definicji nie powinien popierać lewicowej agendy bo ta wyklucza nauki kościoła i jego dogmatyzm oparty na teologii. Nie chce mieszać wiary z polityką, ale pewne sugestie same się...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Nie jestem jak kolega tak pewna, że lewica i Kościół tworzą zbiory niemające punktów wspólnych.
Jezus nie był prawakiem, libertarianinem czy innym kapitalistą w rozumieniu XIX w. Brzydził się kupczeniem w Świątyni, wzywał by kochać bliźniego jak siebie samego, nadstawiał 7 razy policzek i był Żydem, głoszącym zbawienie dla wszystkich, a nie tylko dla narodu wybranego.
Co...
Tak gwoli wyjaśnienia lewica i Kościół nie mają ze sobą nic wspólnego i nic mieć nie będą, wskazuje na to cała historia i nauka Kościoła, a także Pismo Święte.
Przede wszystkim Jezus był Bogiem, więc wymyka się wszystkim naszym regułom. Ogromny błędem teologiczny jest mówienie, że Jezus głosił zbawienie dla wszystkich, ponieważ zbawienie jest zarezerwowane tylko dla tych,...
Araldzie skoro Jezus jako Bóg wymyka sie regułom to chyba nie będziesz do niego stosował ludzkich zasad i twierdził, że jego nauka się zmienia w zależności jak Kościołowi jest wygodnie. Świętość jak prawda jest obiektywna i niezmienna. Twierdząc inaczej, odbierasz Bogu znamiona boskości i stawiasz Kościół ponad Go.
Stary Testament tworzy całość z Nowym Testamentem. I...
Oczywiście Jezus jako Bóg wymyka się wszystkim zasadom rządzącym tym światem, ale też On Sam dał władzę rozwiązywania problemów na Ziemi i w Niebie św. Piotrowi. Władza ta z oczywistych względów przysługuje następcom księcia Apostołów. Więc nic co jest w doktrynie Kościoła, nie jest sprzeczne z nauką Chrystusa. Sama nauka jest niezmienna, dopóki Kościół stoi na jej straży.
...
Araldzie przyklasnęłabym tym pięknym słowom o Kościele jako strażniczce jedynej, słusznej recepty na wiarę, gdyby Kościół był ostoją mądrości, prawości i moralności.
Niestety tak nie jest. To puste, śliczne slogany. Tak się składa, że przez wieki instytucja mająca mieć wyższy standard moralny niż reszta ludzkości dziwnym trafem skupiała się na pomnażaniu majątku (jest...
Nie przeczę, że w Kościele było i jest dużo zła, bo jednak jest tworzony przez ludzi. Najważniejszy jednak w moim odczuciu jest fundament, czyli Chrystus. Zresztą św. Piotr też idealny nie był, tam samo jak wielu innych świętych. Uważam także, że najważniejsza jest ta mistyczna obecność Chrystusa, która jest u samych fundamentów. Poza tym bardzo dziękuje za miłą rozmowę :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post