forum Oficjalne Aktualności
Polskie pisarki i Remigiusz Mróz. Oto książki najczęściej wypożyczane z bibliotek w 2020 roku
Jakie książki wypożyczają czytelnicy bibliotek? Które gatunki cieszą się największą popularnością? Czy częściej z bibliotecznych regałów znikają powieści polskich, czy zagranicznych autorów? Postanowiliśmy dowiedzieć się, jakie pozycje są najczęściej w Polsce wypożyczane.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [25]
Niestety to prawda - wśród wypożyczeń bibliotecznych prym wiedzie literatura toaletowa. Od samych tytułów, w których królują "wrzosowe dworki" i "malinowe cukierenki" może zemdlić. Do tego rankingu dodałabym jeszcze Margielewskiego i jego konfabulacje pt. "Jak podrywają szejkowie". Jedyne co cieszy to, że czytają drukowane w ilościach powyżej jednej strony...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejBrawo Ty! Długo szukałam nazwy dla tej kategorii..i jest: „Wrzosowe dworki” :) Dzięki!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa jeszcze nie przeczytałem nic Michalak, ani Lipińskiej. Wychodzi na to, że nie jestem na czasie. Trudno. Niech tak zostanie. Dobrze mi z tym 😂
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postBlanka Lipińska, Mróz, Michalak... I wy ich produkty nazywacie książkami? To co najwyżej wyroby książkopodobne :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJak zwykle jestem poza trendami bibliotecznymi i z tego się cieszę. Z bibliotek wypożyczam głownie beletrystykę, gdyż nie mam zamiaru jej kupować. Kupuję książki, których nie ma w bibliotece, na przykład Serię z Żurawiem. Popularnonaukowe, psychologiczne czy filozoficzne wolę mieć we własnej biblioteczce i sięgać kiedy mam ochotę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMogę powiedzieć , że w czytelnictwie trzymam się w trendach ;) W w/w zestawieniu ewidentnie zabrakło mi Mistrza Jakuba Małeckiego i Piotra Kościelnego.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
O matko! A ja jeszcze nie przeczytałam nic Mroza!!! I co ze mną będzie?
Tokarczuk leży na półce, ale jakoś nie spieszy mi się po nią...
Pominę milczeniem 365 dni...
Lucinda Riley tak czemu nie, spróbuję. Kristin Hannah czeka na półce.
Jo Nesbo, Lee Child, John Grisham, Wojtek Chmielarz jak najbardziej na tak.
Pozostałe, niekoniecznie. Oczywiście wszystko to rzecz gustu, a o...
A ja lubię Katarzynę Michalak ( może nie ją ),bo nie znamy się osobiście.Ale jej książki.Miło się czyta.Oczywiśćie,zaczyna się dyskusja.Gdzie znowu,lepiej wiedzą .
Ja lubię polskie pisarki.Obyczajówki czy kryminały.Ja nie wstydzę się.Tego co czytam.
Dla Mróz ,Michalak to bardzo dobrzy pisarze.
Do tego dołożę fantasty ,to biorę z biblioteki.
Czyli nie ma dla nas jako ludzkości żadnej nadziei.
Nazywanie Katarzyny Michalak pisarką, to jak określanie polskich kabaretów mianem "humoru na najwyższym poziomie".
Coś ponad rok temu odkryłem biblioteki wypożyczające ebooki. Wybór wprawdzie nieduży, czasem trzeba swoje odczekać w kolejce, ale przynajmniej żadne to Legimi - dostajesz normalnego .epuba do pobrania, a do tego regulaminowe zobowiązanie do wykasowania go po 30 dniach ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post