Polać mu, dobrze mówi.

Polać mu, dobrze mówi.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ha, dla mnie czytelnicza dojrzałość to podążanie własnymi ścieżkami i nie oglądanie się zarówno na głosy tłumu jak i wszelakiej maści ekspertów. Jeszcze bardziej problematyczne przy doborze lektur i ich ocenie jest dla mnie kierowanie się różnorakimi nagrodami czy wyróżnieniami – niestety, ale prawda jest taka, że większość tego typu konkursów jest mocno upolityczniona, tzn. uznaniem cieszą się niekoniecznie ci z najlepszym literackim warsztatem, ale ci, którzy wstrzelą się w ideologiczny klucz (oczywiście mam tu na myśli wszystkie nagrody, od prawa do lewa, że się tak kolokwialnie wyrażę – wynika to z tego, że każde środowisko ma swój ogródek, w którym pielęgnuje własne przekonania, z nieufnością podchodząc do innych).

Zatem czytelnicza dojrzałość to wyzwolenie się z szufladek i etykiet. To nie ferowanie wyroków jeszcze przed lekturą. To nie doklejanie łatek książce, której się nie zna, ale którą się zaklasyfikowało do danego nurtu.


P.S. A Radkowi Rakowi[authorLink]98698|Radkowi Rakowi[/authorLink] życzę powodzenia!

Ha, dla mnie czytelnicza dojrzałość to podążanie własnymi ścieżkami i nie oglądanie się zarówno na głosy tłumu jak i wszelakiej maści ekspertów. Jeszcze bardziej problematyczne przy doborze lektur i ich ocenie jest dla mnie kierowanie się różnorakimi nagrodami czy wyróżnieniami – niestety, ale prawda jest taka, że większość tego typu konkursów jest mocno upolityczniona,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Zapraszam do dyskusji.

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post