forum Oficjalne Aktualności

Piractwo kosztuje włoski rynek książki 528 miliony euro. Rocznie

LubimyCzytać
utworzył 06.02.2020 o 10:51

Włoskie organizacje zrzeszające wydawców książek i prasy podliczyły roczne koszty piractwa. Wyniki są zatrważające. Okazuje się również, że prawami autorskimi nie przejmują się nawet profesjonaliści.

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [81]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
więcej
Fidel-F2  - awatar
Fidel-F2 06.02.2020 14:53
Czytelnik

"rynek książki traci co roku aż 528 milionów euro, a gdyby doliczyć do tego koszty, jakie ponoszą wydawcy gazet, to suma zamknie się w przerażającej liczbie 1,3 miliarda euro" och, co za bzdury

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
asymon  - awatar
asymon 06.02.2020 16:51
Bibliotekarz

Widzisz, ciebie to nie przeraża, a innych przeraża, Myślę, że gdybyś napisał jakąś poczytną powieść to też byś nie spał po nocach, tylko myślał o zwyrodnialcach, którzy właśnie teraz nielegalnie pobierają twoją twórczość.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Fidel-F2  - awatar
Fidel-F2 06.02.2020 19:21
Czytelnik

bardziej chodziło mi o sumy wyssane z brudnego palca

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Martens  - awatar
Martens 06.02.2020 13:59
Czytelnik

"aż 17% ankietowanych przyznało się do tego, że otrzymało, nie uiszczając opłaty, cyfrową książkę od znajomego bądź rodziny"
Czy to jest aby na pewno nielegalne?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Paton  - awatar
Paton 06.02.2020 14:52
Czytelnik

To jest tzw "użytek dozwolony" i jest jak najbardziej legalny. Istnienie użytku dozwolonego jest solą w oku organizacji zarządzających prawami autorskimi. Stąd też sugestie w wielu publikacjach mające na celu sugerować domniemaną kryminalizację takiego użytku.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Czytalski  - awatar
Czytalski 07.02.2020 11:59
Bibliotekarz

W Polsce jest dozwolone, ale niekoniecznie we Włoszech.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Vai  - awatar
Vai 06.02.2020 12:49
Bibliotekarz

Jestem bardzo ciekawa, czy przy szacowaniu strat założono, że każda kopia spiracona zostałaby legalnie kupiona. Oraz czy brano pod uwagę tylko książki nadal w druku/sprzedaży w formie cyfrowej.

Żeby nie było: piractwa nie propaguję ani nie wspieram, ale taką statystykę naprawdę łatwo rozdmuchać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
asymon  - awatar
asymon 06.02.2020 16:47
Bibliotekarz

No właśnie, to nie tak działa.

szacowany koszt niesprzedanych (w wyniku nielegalnych pobrań) pozycji

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
czytamcałyczas   - awatar
czytamcałyczas 06.02.2020 12:31
Czytelnik

Ja mam czyste sumienie.Czytam papier,za który płacę.A legalnie biorę z bibliotek.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Paton  - awatar
Paton 06.02.2020 12:26
Czytelnik

W UE do ceny nośników elektronicznych oraz materiałów ksero (papier, toner), doliczana jest specjalna opłata dla organizacji zarządzających prawami autorskimi. Stąd nie rozumiem tego jojczenia, że ktoś zrobił ksero. I tak za to płacimy.

Co do naukowców to najczęściej korzystają oni z serwisu "sci-hub" który po prostu pozwala pobierać artykuły naukowe. Artykuły te to wynik...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
LubimyCzytać  - awatar
LubimyCzytać 06.02.2020 10:51
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post