forum Oficjalne Aktualności
Detektywi typowo nietypowi
Ponoć nic tak nie ożywia akcji, jak ścielący się gęsto trup, ale komuś, kto miłuje kryminały, nie wystarczy byle denat z rozłupanym czerepem. Bo, co wydaje się przecież najważniejsze, trzeba jeszcze sprawcę wytropić i udowodnić mu popełnienie zarzucanej zbrodni, a podobnej sztuce nie podoła byle przeciętniak bez ikry. Intryga, choćby i gęsta jak pamiętana z dzieciństwa pomidorowa babuni, jest bowiem tylko tak dobra, jak dobry jest rozwiązujący sprawę bystrzacha.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [19]
A gdzie detektyw "Pikuś" Konopka? Dla mnie był wybitnie nietypowy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jest jeszcze Maigret Simenona Na przykład Maigret zastawia sidła
Powstały też filmy z Rowanem Atkinsonem w roli komisarza Maigret. Pewnie wszyscy pamiętają go jako Jasia Fasolę.
Najbardziej lubię kryminały z wątkiem obyczajowym i skomplikowanymi postaciami. Obecnie powstaje dużo seriali i filmów kryminalnych, które prześcigają się w intrygująco poprowadzonej fabule, niekiedy pełnej akcji i emocji. Takim fundamentem dla mnie była książka "Milczenie owiec", a potem film, a następnie serial "Hannibal" , który zwraca uwagę na pogłębioną psychologię...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJa właśnie poznaję niejakiego Cottona Malone'a z książek Steve'a Berry'ego. Moim skromnym zdaniem można go uplasować pomiędzy Jamesem Bondem, a Harrym Hole'm.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postU mnie na pierwszym miejscu króluje niezłomna panna Marple _Agaty Christie :-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postA ja z ogromną przyjemnością sięgam po kryminały retro, których akcja rozgrywa się w Nowym Jorku na początku XX wieku, a których bohaterką jest niejaka Molly Murphy imigrantka z Irlandii, fertyczna, sprytna, ruda Pani Detektyw, zakochana w przystojnym kapitanie nowojorskiej policji Danielu Sullivanie. Te książeczki są przeurocze. Raczej nie jest to proza dla facetów, ale...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejO tak, książki o Profesorowej Szczupaczyńskiej są znakomite! A sama Profesorowa to rzeczywiście nietypowy acz bardzo skuteczny detektyw.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJak Harry Hole, to też i charyzmatyczny, tragiczny Wallander z ponurych, lecz świetnych kryminałów Henninga Mankela. Ale ja najbardziej lubię komisarzy-Włochów: weneckiego Brunettiego z książek Donny Leon i sycylijskiego Montalbana Andrei Camillieiego. Bez nadmiernego przywiązania do procedur, za to z zamiłowaniem do dobrego, włoskiego jedzenia i miejsc w których żyją....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Nie czytałam książek Jo Nesbo, ale po tak wnikliwej analizie jo-hannesa nabrałam ochoty na poznanie Harry'ego Hole'a - wtedy musiałabym przeczytać chyba wszystkie kryminały pisarza, a może wystarczy tylko jeden?
Nie jestem wielką fanką kryminałów, mam jednak kliku ulubionych detektywów:
Emmę Graham, dociekliwą dwunastolatkę mieszkającą w hotelu Paradise z serii kryminalnej...
Też uwielbiam Emmę Graham z Hotelu Paradise i Erasta Fandorina!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Braciszek Cadfael mym skromnym zdaniem lepszy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Harry Hole – niepokorny glina
Co sprawia, że schemat charyzmatycznych i rozpoznawalnych bohaterów w literaturze sensacyjno-kryminalnej tak przypadł nam do gustu? Można by się pokusić o stwierdzenie, że to poniekąd lenistwo autorów. Mając ustalony model bohatera, który został przyjęty i zaakceptowany przez czytelników, autor niejako go kopiuje i tylko nadaje mu nową...