Z racji ostatnich afer i skandali podejrzewam, że wygra kobieta. Całym sercem jestem z naszą panią Olgą i to na nią stawiam. I to serce mówi... Rozum podpowiada, że to wygraną zgarnie Maryse Condé, bo wiecie...poprawność polityczna. Lepiej by nie można było wybrać w czasach tego szału z dyskryminacją ze względu na kolor skóry i płeć.

Z racji ostatnich afer i skandali podejrzewam, że wygra kobieta. Całym sercem jestem z naszą panią Olgą i to na nią stawiam. I to serce mówi... Rozum podpowiada, że to wygraną zgarnie Maryse Condé, bo wiecie...poprawność polityczna. Lepiej by nie można było wybrać w czasach tego szału z dyskryminacją ze względu na kolor skóry i płeć.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Widzę tę scenę przed oczyma duszy mojej.
Publiczność zebrana w auli Filharmonii Sztokholmskiej spodziewa się widowiska jak co roku. Są tu oficjele gotowi odbębnić kolejną nudną uroczystość, aby doczekać bankietu, są dziennikarzy niejako z obowiązku, są krytycy i literaci z przyzwyczajenia, jest też garstka naiwnych, którzy jeszcze wierzą w to, że oto przed nimi odbywa się wielkie Misterium Literatury i to właśnie ci ostatni będą dziś najbardziej zadowoleni. Wszyscy czekają na laureta. Na sali jeszcze go nie ma, ale przecież zapowiedział swoje przybycie. Po wygłoszeniu obowiązkowych laudacji i przemówień wypowiada się sam król. Pada nazwisko, a sala cichnie. Zebrani rozglądają się dookoła siebie, "Gdzie jest laureat?" pytają. I nagle od strony drzwi dobiega wszystkich hałas. Krzyki, odgłosy szarpaniny, stłumione przekleństwa. Wreszcie drzwi otwierają się z hukiem i do sali wchodzi, oganiając się od ochroniarzy niewysoki, potargany mężczyzna, w dżinsach i zielonkawej kurtce z kożuszkowym ocieplaczem na ramionach. Król daje znak i ochroniarze puszczają człowieka. Ten zaś zaczyna dumnie kroczyć w stronę podestu. W połowie drogi przystaje zmieszany, zaczyna czegoś szukać, poklepuje się po kieszeniach by wreszcie wyciągnąć ze spodni pogniecionego papierosa. Po sali przechodzi szmer gdy mężczyzna wyciąga zapalniczkę i zaciąga się tytoniem. Wydmuchuje dym, przygryza ustnik i rusza na mównicę. Mija chwila i człowiek potrząsa królewską rękę. Monarcha próbuje uśmiechem pokryć zmieszanie gdy zaproszony wydmuchuje dym i sięga po dyplom. Potem rzuca okiem na tekst, a drugą ręką wyjmuje z ust papierosa. Jako, że nigdzie w pobliżu nie ma papierośnic, odgasza kiepa na czerwonej zasłonie. Raz jeszcze przebiega wzrokiem po tekście dyplomu i z uznaniem kiwa głową. Tak proszę państwa - Michel Houellebecq właśnie odebrał Literackiego Nobla.

Widzę tę scenę przed oczyma duszy mojej.
Publiczność zebrana w auli Filharmonii Sztokholmskiej spodziewa się widowiska jak co roku. Są tu oficjele gotowi odbębnić kolejną nudną uroczystość, aby doczekać bankietu, są dziennikarzy niejako z obowiązku, są krytycy i literaci z przyzwyczajenia, jest też garstka naiwnych, którzy jeszcze wierzą w to, że oto przed nimi odbywa się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Bardzo trzymam kciuki za Olgę Tokarczuk i Margaret Atwood - obie pisarki w swoich książkach podejmują tematy ponadczasowe, ważne dla każdego człowieka, bez względu na to gdzie i w jakich czasach przyszło mu żyć.

Bardzo trzymam kciuki za Olgę Tokarczuk i Margaret Atwood - obie pisarki w swoich książkach podejmują tematy ponadczasowe, ważne dla każdego człowieka, bez względu na to gdzie i w jakich czasach przyszło mu żyć.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Pomimo że w głębi serca chciałabym aby Nobla dostała Olga Tokarczuk, to jednak szczerze w to wątpię i mam nadzieję że w tym roku nagrodę otrzyma Margaret Atwood. Jest to autorka aktualnie na topie, znana (niestety głównie) ze względu na ekranizacje jej powieści (Opowieść podręcznej oraz Grace i Grace) poruszająca w przystępny sposób ważne tematy. Jest znana i lubiana, stara się działać w społeczeństwie na szerszą skalę niż tylko swoją pisarską twórczością. Jej najnowsza powieść The Testaments była już nominowana do nagrody Bookera i myślę, że ma przez to duże szanse również na literackiego Nobla czego jej życzę.

Pomimo że w głębi serca chciałabym aby Nobla dostała Olga Tokarczuk, to jednak szczerze w to wątpię i mam nadzieję że w tym roku nagrodę otrzyma Margaret Atwood. Jest to autorka aktualnie na topie, znana (niestety głównie) ze względu na ekranizacje jej powieści (Opowieść podręcznej oraz Grace i Grace) poruszająca w przystępny sposób ważne tematy. Jest znana i lubiana, stara...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Stawiam na Ngugi wa Thiong'o i László Krasznahorkai. Niestety, literacki Nobel z literaturą już od dawna nie ma wiele wspólnego i jest narzędziem politycznym i nie sądzę, żeby miało się tu coś zmienić, więc dlatego właśnie stawiam na nich. Może to smutne i cyniczne, ale... sami sobie na to zapracowali.

Stawiam na Ngugi wa Thiong'o i László Krasznahorkai. Niestety, literacki Nobel z literaturą już od dawna nie ma wiele wspólnego i jest narzędziem politycznym i nie sądzę, żeby miało się tu coś zmienić, więc dlatego właśnie stawiam na nich. Może to smutne i cyniczne, ale... sami sobie na to zapracowali.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

 [authorPhoto]17955|Margaret Atwood[/authorPhoto] Margaret Atwood[authorLink]17955|Margaret Atwood[/authorLink]

1. Z uwagi na szereg skandali i afer orbitujących m.in. wobec seksualnych nadużyć, z racji których w roku ubiegłym Nagroda Nobla w dziedzinie literatury nie została przyznana, jedno z wyróżnień musi powędrować do kobiety. Margaret Atwood to idealna kandydatka, ponieważ autorka znana jest ze swoich feministycznych poglądów (z drugiej jednak strony warto poczytać choćby powieść Kobieta do zjedzenia[bookLink]210689|Kobieta do zjedzenia[/bookLink], by przekonać się, że feminizm to jeden z licznych tematów, z których Atwood pozwala sobie kpić). Ponadto Kanadyjka angażuje się w szereg działań proekologicznych, a akurat ostatnie miesiące upływają pod znakiem wzrostu świadomości dotyczącej tego, w jaki sposób korzystamy z bogactw, którymi obdarowuje nas natura - jej dystopijne dzieła to m.in. ostrzeżenie przed tym, do czego może doprowadzić dalsza dewastacja środowiska naturalnego.

 [authorPhoto]31701|László Krasznahorkai[/authorPhoto] László Krasznahorkai[authorLink]31701|László Krasznahorkai[/authorLink]

2. Europa Środkowo-Wschodnia, z punktu widzenia proeuropejskich lewicowych intelektualistów, przechodzi poważny kryzys społeczno-polityczny. Wzrost nastrojów nacjonalistycznych, postępująca ksenofobia, "dyktatorzy" pokroju Orbána czy Kaczyńskiego, którzy w najbliższym czasie mogą zagrozić demokracji - Nobel dla takiego obywatela świata jak László Krasznahorkai byłby jasnym sygnałem, że ta część Starego Kontynentu nie została zapomniana.


P.S. Wspomniane pseudo-analizy są próbą odgadnięcia procesów myślowych zachodzących w głowach członków jury. Proszę nie mylić ich z moimi poglądami na życie, Wszechświat i całą resztę.

 [authorPhoto]17955|Margaret Atwood[/authorPhoto] Margaret Atwood[authorLink]17955|Margaret Atwood[/authorLink]

1. Z uwagi na szereg skandali i afer orbitujących m.in. wobec seksualnych nadużyć, z racji których w roku ubiegłym Nagroda Nobla w dziedzinie literatury nie została przyznana, jedno z wyróżnień musi powędrować do kobiety. Margaret Atwood to idealna kandydatka,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Stawiam na Olgę Tokarczuk, dziewczyna ma naprawdę talent literacki, a jej książki przyciągają tak bardzo że ciężko się od nich oderwać, póki nie przeczyta się ich do samego końca. No i fajnie by było żeby wygrała nasza Polska dziewczyna ;)

Stawiam na Olgę Tokarczuk, dziewczyna ma naprawdę talent literacki, a jej książki przyciągają tak bardzo że ciężko się od nich oderwać, póki nie przeczyta się ich do samego końca. No i fajnie by było żeby wygrała nasza Polska dziewczyna ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ja mam ogromną nadzieję, że nagrodę otrzyma mój faworyt, którym jest Haruki Murakami. Przeczytałam wszystkie jego książki i opowiadania i uwielbiam jego wyobraźnie i światy, które potrafi stworzyć. Jest jedyny w swoim rodzaju. A moim zdaniem zasługuję nagrodę głownie za to, że potrafi zachwycić mnie 30latkę i mojego tatę 75latka. A żyjemy w różnych środowiskach, zostaliśmy inaczej wychowani, lubimy inne rzeczy, a tak samo zachwycamy się tym Autorem. Jest ponadczasowy i ponadpokoleniowy.

Ja mam ogromną nadzieję, że nagrodę otrzyma mój faworyt, którym jest Haruki Murakami. Przeczytałam wszystkie jego książki i opowiadania i uwielbiam jego wyobraźnie i światy, które potrafi stworzyć. Jest jedyny w swoim rodzaju. A moim zdaniem zasługuję nagrodę głownie za to, że potrafi zachwycić mnie 30latkę i mojego tatę 75latka. A żyjemy w różnych środowiskach, zostaliśmy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej