forum Oficjalne Aktualności
„Dżozef“ Jakuba Małeckiego ukaże się już 9 maja
Dresiarz Grzegorz, biznesmen Kurz, stary Maruda i ten Czwarty. Doborowe towarzystwo w jednej sali szpitalnej. Ich historia byłaby jednak zupełnie inna, gdyby nie włączył się w nią jeszcze ktoś: Joseph Conrad. Jego obecność zmienia tutaj wszystko.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [8]
Cofnęliśmy się w czasie o 3 lata czy mówimy tutaj o wznowieniu? Książkę polecam, podobnie jak Rdzę i Dreszcze. Jest to najlepszy polski pisarz młodego pokolenia, oczywiście w moim subiektywnym rankingu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWystarczy przeczytać całość artykułu: "Dżozef" Jakuba Małeckiego w nowej odsłonie. Poprawiona wersja powieści z 2011 roku.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postRzeczywiście jest w środku tekstu takie zdanie. W takim razie może przydałoby się słów kilka cóż takiego poprawiono? Całkiem niedawno zakupiłem ebooka z pierwszym zapewne wydaniem, więc ciekaw jestem co straciłem.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post"Dreszcze", to ja mam, jak czytam, że ktoś poleca książkę i nawet nie wie, jaki faktycznie ma ta książka tytuł.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKiedy się czyta 100 książek rocznie, można się pomylić. Do tego czytając na Kindle słabo się zapamiętuje tytuły. bo okładkę widzi się tylko raz, gdy zaczyna się lekturę. Dygot rzecz jasna :-).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ach !, i to jaka ksiazke poleca Czytelnik Skylla ! 'Dygot' to powiesc wspaniala i z gatunku tych nie do zapomnienia. Wiec choc to human error to tak ciezko wybaczyc :).
Poruszony tu zostal przy okazji inny temat (juz walkowany na LC w przeszlosci, elektroniczna versus drukowana wersja ksiazki) - ograniczony dostep do okladki przy czytaniu na Kindle (nie uzywam), a wiec w...
Brak codziennego widoku okładki to jedyna wada czytania beletrystyki na czytniku. Ma też swoje plusy, bo dzięki temu zacząłem pisywać na LC mini-recenzyjki lub choćby stawiać gwiazdki. To zastępuje braki pamięci i pozwala uniknąć przypadkowego czytania tej samej książki kilka razy :-). "Dygot" to bardzo dobra powieść, ale mnie osobiście nieco bardziej podobała się...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej