rozwiń zwiń

forum Oficjalne Konkursy

Miejsce ucieczki – wygraj książkę „Znajdziesz mnie w cieniu guayacán”.

LubimyCzytać
utworzył 15.03.2022 o 09:45

Poznaj dalsze losy bohaterów książki Spotkajmy się zanim przyjdzie zima. Dwie połówki starej carskiej monety odnajdują się w ogarniętej powstańczym piekłem Warszawie, by chwilę potem znów się rozdzielić, miotane wojenną zawieruchą po całym świecie… Tuż po II wojnie światowej Marianne de Ville, przebywająca w Maroku, tęskni za ukochanym gestapowcem, który uciekł do Argentyny. W Polsce komunistyczna bezpieka tropi zawzięcie Zosię Zaporewicz i Adama Wolskiego. Tylko jedna osoba jest w stanie połączyć wszystkie te historie i zjednoczyć ze sobą połówki monety. Monika Wilczyńska, matka, której odebrano dziecko, kobieta, która nie pamięta swojej przeszłości, samotna, narażona na śmiertelne niebezpieczeństwo, rzucona z bezpiecznej Warszawy w sam środek slumsów Mexico City. Musi walczyć o swoją uprowadzoną córeczkę, przy okazji zbliżając się do wyjaśnienia liczącej 160 lat tajemnicy.

Każdy ma takie miejsce na ziemi, do którego ucieka schować się przed wszystkimi potwornościami świata. Plac zabaw, na który kiedyś zabierali nas dziadkowie, okolice rodzinnego domu, stare boisko sportowe, na którym kiedyś zdobywało się gole. Jednak najważniejsze jest to, że tylko wyjątkowe osoby będą wiedzieć, że to właśnie tam należy nas szukać. Gdzie macie swoją kryjówkę przed światem i kto zna do niej drogę?



Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.


Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Znajdziesz mnie w cieniu guayacán - Jacek Skowroński
Znajdziesz mnie w cieniu guayacán

Autor : Zbigniew Zborowski

Poznaj dalsze losy bohaterów książki Spotkajmy się zanim przyjdzie zima. Dwie połówki starej carskiej monety odnajdują się w ogarniętej powstańczym piekłem Warszawie, by chwilę potem znów się rozdzielić, miotane wojenną zawieruchą po całym świecie… Tuż po II wojnie światowej Marianne de Ville, przebywająca w Maroku, tęskni za ukochanym gestapowcem, który uciekł do Argentyny. W Polsce komunistyczna bezpieka tropi zawzięcie Zosię Zaporewicz i Adama Wolskiego. Tylko jedna osoba jest w stanie połączyć wszystkie te historie i zjednoczyć ze sobą połówki monety. Monika Wilczyńska, matka, której odebrano dziecko, kobieta, która nie pamięta swojej przeszłości, samotna, narażona na śmiertelne niebezpieczeństwo, rzucona z bezpiecznej Warszawy w sam środek slumsów Mexico City. Musi walczyć o swoją uprowadzoną córeczkę, przy okazji zbliżając się do wyjaśnienia liczącej 160 lat tajemnicy.

Regulamin
  • Konkurs trwa 15 - 21 marca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
  • Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu Czarna Owca. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
  • Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [25]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
jousna 20.03.2022 09:52
Czytelniczka

Nigdy nie miałam fizycznie takiego miejsca tylko dla siebie. Jakiegoś skrawka przestrzeni, pokoju czy nawet kącika. Jako dziecko zajmowałam pokój z młodszą siostrą, zresztą nie tylko pokój, lecz nawet jedno łóżko. W dorosłym życiu posiadam też niewielkie mieszkanie w mieście, więc tej przestrzeni osobistej mam naprawdę niedużo. Mimo to nie narzekam, od najmłodszych lat...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Dorotka 19.03.2022 22:49
Czytelnik

Puk, puk.
Kto tam?
 To ja..
Wchodź.
Wchodzę. 
..i tak siedzimy. Pijemy herbatę. Czasem wino . Potem przychodzi noc. Rano wstaję i wychodzę.

Wyjątkowe miejsce? Nie.
 Wyjątkowa osoba? Tak.
Ona zawsze będzie wiedzieć gdzie mnie szukać, bo gdy będę chciała się schować , przyjdę właśnie do niej.
W jej ramieniu zostawię smutki, w jej spojrzeniu utopię żale. 
A wszystkie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Juutek 18.03.2022 21:11
Czytelnik

Już od tygodnia siedziałam na wiosce u dziadków.-Nudzi mi się - rzekłam z pretensją do dziadka, który pielił grządki w przydomowym ogródku;- To się rozbierz i pilnuj ubrania;-"Ale śmieszne" pomyślałam ze złością kopiąc kamyk, który leżał na mej drodze. Wszystkie dzieci gdzieś wyjechały i ten dzień zapowiadał się paskudnie. Dziadek chyba zauważył, że moja dziecięca...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
oktisday 17.03.2022 21:56
Czytelnik

A to ciekawe, wręcz poruszające. Nie mam swojego miejsca na ziemi. Dawno temu zostawiłem dom rodzinny skacząc po różnych miastach aby w ostateczności osiąść w jednym z nich. Teram mam swoją rodzinę ale moje otoczenie nie jest dla mnie sentymentalną wycieczką.  Gdybym teraz wyszedł z domu nikt nie wiedziałby gdzie mnie szukać. Smutne. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
wilk 17.03.2022 12:17
Czytelnik

To niezupełnie będzie miejsce, przynajmniej nie takie, które można by dotknąć - istnieje bowiem tylko w mojej głowie. 
Od dziecka lubię pisać opowiadania, czasem więc tworzę tylko takie mające sprawić przyjemność mi - nikomu ich nie pokazuję, czasem nie wychodzą nawet poza ramy pomysłu. Wymyślam postacie, świat dookoła, układam im przygody. Czasem je spiszę, a czasem nie -...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Gosia 17.03.2022 10:41
Czytelnik

Moją kryjówką przed światem zawsze był ogród mojej babci! To tam zawsze szukałam ukojenia, w ciszy, spokoju, na łonie natury! Tam mam chwilę dla siebie, moment, aby pomyśleć, zastanowić się nad rozwiązaniem, czy porozmawiać ze sobą. Niemniej jednak zawsze wiedzieli, gdzie mnie szukać moi rodzice, którzy często ze mną również w tym miejscu rozmawiali. Moja siostra także zna...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Klaudiinae 17.03.2022 09:58
Czytelniczka

Odkąd pamiętam moja mama wysyłała mnie na każde wakacje do mojej cioci i wujka w okolicach Warszawy. Sprawiło to, że bardzo się do nich przywiązałam, zwłaszcza do wujka. W dorosłości dopiero po kilku latach zorientowałam się, że to właśnie do tej małej miejscowości niedaleko Warszawy uciekam gdy nie radzę sobie z przeszkodami, które stawia mi życie. Zauważyłam, że tylko...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Nygusia28 17.03.2022 09:42
Czytelniczka

Kiedyś mieszkałam w mieście, a konkretnie w jednym z blokowisk, gdzie sąsiedzi jeden drugiemu zaglądali w okna, a czasem nawet w garnki. Wtedy miałam problem, gdy chciałam być sama. Bowiem gdziekolwiek by się człowiek nie obrócił, wszędzie byli ludzie, wszędzie był hałas. Na szczęście to już za mną. Co prawda miejsce, w którym mieszkam to nie dzicz. Zwyczajne peryferia...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Aleksandra 16.03.2022 20:23
Czytelniczka

Będąc dzieckiem, nastolatką, miejscem do którego uciekałam przed całym światem był sam koniec mojej wsi. Są na nim dwa mostki, przecinające płytką rzekę. 
W wąwozie w jakim umiejscowiona jest moja rodzinna miejscowość jest to miejsce wyjątkowe, ukryte przed światem. To miejsce jest dla mnie oazą spokoju. Otoczone lasem, schowane przed złem świata. To miejsce w którym wiele...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Myszka 16.03.2022 08:05
Czytelniczka

W moim miasteczku dawniej było bardzo dużo kryjówek, w których można było się ukryć przed innymi. Teraz, gdy jest bardziej zagospodarowane i unowocześnione jest oczywiście coraz mniej takich miejsc. Ja w młodości miałam dwa takie miejsca, do których mogłam uciec gdy było mi źle, wiedziała o nich tylko dwójka moich przyjaciół z podwórka, którzy również tam się ukrywali. Na...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej