forum Oficjalne Konkursy
Dlaczego czytamy komiksy? – wygraj książkę „Złoty Berlin”.
Adaptacja powieściowego bestsellera, który stał się podstawą najdroższego w historii niemieckiego przemysłu filmowego serialu: przemoc, seks, narkotyki i ukryty skarb. Berlin, rok 1929. Komisarz Gereon Rath z powodów dyscyplinarnych zostaje przeniesiony z Kolonii do Berlina. Tu Złoty trafia do wydziału zajmującego się sprawami obyczajowymi, co traktuje jako degradację. Zaangażowany w sprawę szajki zajmującej się produkcją pornografii odkrywa jednak, że jest ona bardziej skomplikowana niż się początkowo wydawało. „Złoty Berlin” to opowieść o korupcji, spisku i skandalu, dziejąca się na tle Berlina czasów Republiki Weimarskiej. Kraj pogrążony jest w ekonomicznym kryzysie, na ulicach co rusz dochodzi do starć z demonstrującymi „czerwonymi”, nasilają się ruchy narodowo-socjalistyczne. Ten historyczny thriller jest adaptacją bestsellerowego cyklu kryminalnych powieści Volkera Kutschera, który zainspirował powstanie najdroższego serialu w historii niemieckiego przemysłu filmowego.
Komiksy kiedyś kojarzyły się z opowieściami dla małych bądź niedojrzałych chłopców lub z przemocą. Dzisiaj coraz częściej powieści graficzne wracają do łask nawet najbardziej wybrednych czytelników. A wy, dlaczego czytacie komiksy? Może macie swoje ulubione pozycje?
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Złoty Berlin
Regulamin
- Konkurs trwa 7 - 13 listopada włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
- Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu Marginesy. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
- Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [43]
Dlaczego czytam komiksy?
Ponieważ jeden kadr potrafi być bardziej wymowny od poetyckiej mocnej strofy Miłosza, która waży więcej niż tysiące zapisanych stron Tokarczuk.
;)
Komiks może być dziełem sztuki na dwóch płaszczyznach - literackiej i językowej oraz plastycznej - i na tym polega siła jego oddziaływania i artystyczna wartość. Oczywiście kiedyś mi także komiksy kojarzyły sie raczej z błahą komercyjną rozrywką, ale... trafiła w moje ręce powieść graficzna ,,Persepolis,, M. Satrapi i wtedy uświadomiłam sobie, że bardzo istotne, trudne...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Zabrzmi to infantylnie, ale uwielbiałam Kaczora Donalda.
Do dziś mam cały zbiór komiksów z lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznego roku.
Dwa pudła cierpliwie czekają na stryszku, aż mój syn nauczy się czytać i może zechce je przygarnąć do serca.
Komiksy kochałam ze względu na ich obrazkową formę, bo jeszcze nie była to literatura, ale już nie bajka.
Moja fascynacja tym...
Czytam je rzadko, ale jeśli już to ze względów estetyczno - artystyczny. Wielką frajdę sprawia mi analizowanie rysunków, Są trochę jak pięknie opkowany prezent: najpierw cudowne opakowanie a potem sam prezent czyli treść.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postFables (cykl Baśnie) to idealny przykład na to, że komiksy w dobrym wydaniu są adresowane do dorosłych i wymagających czytelników. Tym bardziej, że seria przedstawia życie najpopularniejszych bohaterów bajek w świecie zwykłych ludzi. To co mnie zachwyciło to przepiękne wydanie - kreska, która przykuwa uwagę, aż ciężko oderwać od niej wzrok, bogata w detale. Dialogi,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNigdy ale to przenigdy nie myślałam o komiksach źle. Dla mnie od dziecka były skarbnicą dla wyobraźni. Zaczytywałam się jako dziecko w Donaldach, Gigantach i starszych komiksach po starszych kolegach jak "Jonka, Jonek i Kleks" czy "Kajtek i Koko". Ruszałam z bohaterami w niesamowite przygody, zdobywałam skarby i miałam ubaw po pachy. Pewnie przez to pokochałam filmy z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejCzytam mało komiksów, bo niestety czas nie jest z gumy a ceny albumów również bywają konkretne. Czasem trzeba powiedzieć pass. Ale lubię komiksy od dziecka, kiedy to ich dostarczycielem był starszy kuzyn. Batman, Spiderman, Punisher, Thorgal, Transformers. Wiele serii jest wznawianych, w pełni i pięknie wydanych, i to świetna okazja dla mnie na powrót do tamtych czasów....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJa za dzieciaka jarałem się Batmanem, zawsze uważałem, że jest największym kozakiem, bo nie ma super mocy, tylko jest genialnym konstruktorem i świetnie wysportowanym mistrzem walk. Jakiś czas temu wydawnictwo Eaglemoss wydało wspaniały komplet komiksów wydany w twardej oprawie, kupiłem jeden i do teraz prenumeruję to wydanie. Mam 36 lat i jest to dla mnie jak wycieczka do...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejKomiksy przestały się kojarzyć z opowieściami dla niedojrzałych chłopców za sprawą kolejnych, ciekawych wydań komiksowych adresowanych do dojrzalszej grupy wiekowej. Nie brakuje wśród nich ambitnych adaptacji prozy (np. ‘Ja, Nina Szubur’ Daniela Chmielewskiego na podstawie ‘Anny In w grobowcach świata’ Olgi Tokarczuk czy ‘Ogniem i mieczem’ Rafała Roskowińskiego), ujmujących...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej