Złoty Berlin

- Kategoria:
- komiksy
- Tytuł oryginału:
- Der Nasse Fisch
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2019-10-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-03-28
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366335431
- Tłumacz:
- Anna Kierejewska
- Tagi:
- komiks adaptacja Berlin zbrodnia policja lata dwudzieste korupcja
Adaptacja powieściowego bestsellera, który stał się podstawą najdroższego w historii niemieckiego przemysłu filmowego serialu: przemoc, seks, narkotyki i ukryty skarb.
Berlin, rok 1929. Komisarz Gereon Rath z powodów dyscyplinarnych zostaje przeniesiony z Kolonii do Berlina. Tu Złoty trafia do wydziału zajmującego się sprawami obyczajowymi, co traktuje jako degradację. Zaangażowany w sprawę szajki zajmującej się produkcją pornografii odkrywa jednak, że jest ona bardziej skomplikowana niż się początkowo wydawało.
„Złoty Berlin” to opowieść o korupcji, spisku i skandalu, dziejąca się na tle Berlina czasów Republiki Weimarskiej. Kraj pogrążony jest w ekonomicznym kryzysie, na ulicach co rusz dochodzi do starć z
demonstrującymi „czerwonymi”, nasilają się ruchy narodowo-socjalistyczne. Ten historyczny thriller jest adaptacją bestsellerowego cyklu kryminalnych powieści Volkera Kutschera, który zainspirował powstanie najdroższego serialu w historii niemieckiego przemysłu filmowego.
Reżyser filmowy, grafik i storyboardzista. Studiował w Hamburgu i Poczdamie. Autor komiksu „Wave and smile” – fikcyjnej, cho
opartej na informacjach z wielu źródeł historii o misji niemieckiej armii w Afganistanie. Pracuje na Filmuniversität Babelsberg.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Podobne książki
Oceny
Cytaty
- W każdym razie ja się cieszę, że nie mamy do czynienia z polityką, a jedynie z przestępcami. - Politycy... Przestępcy... Kto panu powiedzi...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Berlin w roku 1929. Młody komisarz zostaje tu przeniesiony z Kolonii, korzystając z protekcji ojca i jego kolegów z wojska. Dzięki temu unika konsekwencji postępowania dyscyplinarnego, ale niestety, nie kłopotów. Wpada w sam środek zagmatwanej sprawy kryminalnej. Komiks czyta się bardzo dobrze, intryga skomplikowana, wielowątkowa. Dzieje się bardzo dużo, a akcja ma nieprzewidziane zwroty. Po prostu trudno się nudzić. Kreska bez udziwnień, ale również i bez nowatorskich rozwiązań, za to przyjemna dla oka. No i ten klimat Berlina w późnych latach dwudziestych. Orkiestry grające shimmy, dancingi, kobiety w uroczych kapelusikach, a tuż obok ci, którzy uwierzyli w urok NSDAP. Zacna lektura. Polecam.
Berlin w roku 1929. Młody komisarz zostaje tu przeniesiony z Kolonii, korzystając z protekcji ojca i jego kolegów z wojska. Dzięki temu unika konsekwencji postępowania dyscyplinarnego, ale niestety, nie kłopotów. Wpada w sam środek zagmatwanej sprawy kryminalnej. Komiks czyta się bardzo dobrze, intryga skomplikowana, wielowątkowa. Dzieje się bardzo dużo, a akcja ma...
więcej Pokaż mimo toKomiksowa wersja serialu "Babylon Berlin". Śledzimy losy policjanta z berlińskiego
wydziału obyczajowego. Splot pewnych wydarzeń i jego "ciśnienie" na przeniesienie do kryminalnych sprawia, że wplątany on zostaje w sprawę morderstwa i przemytu znacznej ilości
złota. Wszystko osadzony na przełomie lat 20 i 30 ubiegłego wieku. Mamy więc w tle wielką politykę, niepokoje społeczne, wyzwolone kobiety, narkotyki i dancingi.
Komiks czarno-biały, kreska na dobrym poziomie. Niby nic wielkiego, ale z drugiej strony bardzo solidny kryminał.
Komiksowa wersja serialu "Babylon Berlin". Śledzimy losy policjanta z berlińskiego
więcej Pokaż mimo towydziału obyczajowego. Splot pewnych wydarzeń i jego "ciśnienie" na przeniesienie do kryminalnych sprawia, że wplątany on zostaje w sprawę morderstwa i przemytu znacznej ilości
złota. Wszystko osadzony na przełomie lat 20 i 30 ubiegłego wieku. Mamy więc w tle wielką politykę, niepokoje...
Dobry kryminał w ciekawych czasach, mocno jeszcze nie wyeksploatowanych.
Nie oglądałem serialu ani nie czytałem książki. Komiks sprawdza się bardzo dobrze- niebanalny (choć nie taki rzadki) bohater z dyskusyjną moralnością, skomplikowane śledztwo, polityka, niepokoje społeczne, kobiety i życie nocne.
Normalnie byłoby umiejscowione w US, więc tutaj duży plus.
Graficznie do do końca mi się podobało - wolałbym czystsza kreske.
Przeczytać warto i czekać na kolejną część też warto (książek jest zdaje się siedem).
Dobry kryminał w ciekawych czasach, mocno jeszcze nie wyeksploatowanych.
więcej Pokaż mimo toNie oglądałem serialu ani nie czytałem książki. Komiks sprawdza się bardzo dobrze- niebanalny (choć nie taki rzadki) bohater z dyskusyjną moralnością, skomplikowane śledztwo, polityka, niepokoje społeczne, kobiety i życie nocne.
Normalnie byłoby umiejscowione w US, więc tutaj duży plus.
Graficznie...
Niemiecki (w ramach listopadowego wyzwania) komiks będący adaptacją powieści Volkera Kutschera „ Śliska sprawa”, czytany równolegle z pierwowzorem literackim. Podobno w oparciu o powieść (czy raczej cykl powieści) powstał jeszcze powstał serial, jakoby najdroższy w historii niemieckiej telewizji.
No cóż – komiks ma swoje prawa. Dla mnie to jest jakby scenopis filmu. Autor musi wybrać główne wydarzenia opisane w książce, zachowując sens oryginalnych dialogów i ubrać je w kadry, tak aby za pomocą rysunku pokazać w nich to, co wiemy od narratora. I w tym zakresie Arne Jysch osiągnął sukces. Odchudził fabułę z nadmiaru wątków (chociaż jedna zmiana akcji była bardzo nieudana), zachowując najważniejsze wydarzenia i postacie. Niestety, przynajmniej jedna z nich dużo na tym straciła, albowiem w książce główna żeńska bohaterka prezentowała się znacznie lepiej niż na obrazkach ;). Kreska jest realistyczna, ale nie nadmiernie szczegółowa. Podobnie tło. Może brakuje trochę miejskich pejzaży, ale kompozycja poszczególnych kadrów jest bardzo dobra. Niektóre szwarccharaktery prezentują się całkiem miło, a więc rysownik uniknął bajkowo-infantylnych schematów – dobry-ładny, zły-brzydki. Wykazał też dużo troskę o szczegóły z epoki – gazety, samochody, mundury, broń, buty, stroje, w tym także osób występujących wyłącznie w tle.
Do tego, w miejsce modelunku walorowego (wiem, że to trudne przy rysunkach czarno-białych) dominuje technika lawowania poszczególnymi odcieniami szarości, co dało bardzo dobre efekty.
Natomiast mimo całego podobieństwa do filmu komiks (w każdym razie czarno-biały) przegrywa w nim w jednym zakresie – siły oddziaływania na czytelnika (i widza). Czytałem kilka rozdziałów książki i w mojej wyobraźni kształtował się obraz osób, rzeczy i miejsc. Następnie sięgałem po komiks by sprawdzić, czy ilustracje wykreują inny obraz w wyobraźni. I jednak w większości im się nie udało (inaczej niż w przypadku filmów). Minusem jest przekład (mimo, iż dotowany przez Instytut Goethego). Po pierwsze tłumaczka nie wiedziała chyba, że Allenstein w Prusach Wschodnich to Olsztyn, a po drugie dlaczego do bohatera wszyscy zwracają się w wołaczu, do tego jeszcze „Panie Racie”.
Ale ogólnie to porządna, solidna niemiecka produkcja, nie bez ambicji artystycznych.
Niemiecki (w ramach listopadowego wyzwania) komiks będący adaptacją powieści Volkera Kutschera „ Śliska sprawa”, czytany równolegle z pierwowzorem literackim. Podobno w oparciu o powieść (czy raczej cykl powieści) powstał jeszcze powstał serial, jakoby najdroższy w historii niemieckiej telewizji.
więcej Pokaż mimo toNo cóż – komiks ma swoje prawa. Dla mnie to jest jakby scenopis filmu. Autor...
Tak, się składa (totalnie przypadkowo), że ostatnio mam sporo adaptacji komiksowych słynnych powieści. Tym razem przerobiona (dosyć mocno) została, świetnie przyjęta przez rynek, Śliska sprawa Volker'a Kutscher'a.
https://salomonik.eu/blog/przeczytane/2522-zloty-berlin-arne-jysch
Tak, się składa (totalnie przypadkowo), że ostatnio mam sporo adaptacji komiksowych słynnych powieści. Tym razem przerobiona (dosyć mocno) została, świetnie przyjęta przez rynek, Śliska sprawa Volker'a Kutscher'a.
Pokaż mimo tohttps://salomonik.eu/blog/przeczytane/2522-zloty-berlin-arne-jysch
zatopiłem sie w nim
jakkolwiek to głupio brzmi
podoba mi się klimat, kreska, intryga..
niebanalnie i daje rozrywkę
niczego więcej nie pragnąłem
chce więcej
zatopiłem sie w nim
Pokaż mimo tojakkolwiek to głupio brzmi
podoba mi się klimat, kreska, intryga..
niebanalnie i daje rozrywkę
niczego więcej nie pragnąłem
chce więcej
Jest to moja pierwsza przygoda z komiksem. Jestem pozytywnie zaskoczony. Zarówno przyjemnością z czytania komiksu jak i z samej fabuły Złotego Berlina. Fajny klimatyczny czarny kryminał z zaskakującym zakończeniem.
Jest to moja pierwsza przygoda z komiksem. Jestem pozytywnie zaskoczony. Zarówno przyjemnością z czytania komiksu jak i z samej fabuły Złotego Berlina. Fajny klimatyczny czarny kryminał z zaskakującym zakończeniem.
Pokaż mimo toczarno-białe, dość klasyczne rysunki, fajny klimat przedwojennego Berlina i kryminalna zagadka sprawiają, że to przyjemna, wciągająca lektura.
czarno-białe, dość klasyczne rysunki, fajny klimat przedwojennego Berlina i kryminalna zagadka sprawiają, że to przyjemna, wciągająca lektura.
Pokaż mimo toTo pierwszy komiks, który chwyciłam do ręki od niepamiętnych czasów. Wrażenia z lektury bardzo pozytywne. Kreska i cała opowieść odpowiadały mi i przeczytałam oraz pooglądałam sobie z przyjemnością.
To pierwszy komiks, który chwyciłam do ręki od niepamiętnych czasów. Wrażenia z lektury bardzo pozytywne. Kreska i cała opowieść odpowiadały mi i przeczytałam oraz pooglądałam sobie z przyjemnością.
Pokaż mimo toKristo - krótko.
Niemal idealny gatunkowy komiks kryminalno-historyczny, narysowany i opowiedziany z pasją i polotem. Prawdziwa frajda przy lekturze, są krwiste (sic!) postacie, jest zagadka i szczypta ironii. Nie trzeba już oglądać seriali...
Kristo - krótko.
Pokaż mimo toNiemal idealny gatunkowy komiks kryminalno-historyczny, narysowany i opowiedziany z pasją i polotem. Prawdziwa frajda przy lekturze, są krwiste (sic!) postacie, jest zagadka i szczypta ironii. Nie trzeba już oglądać seriali...