Ludzie mają skłonność do walk, dlatego najlepiej byłoby połączyć drapieżnika z maszyną. Zaproponowałbym tutaj połączenie lwa z maszyną. Mogłyby startować w igrzyskach i walczyć tam ze sobą, niech wygra silniejszy. Ludzie od zarania dziejów walczyli i uwielbiali oglądać walki. Tak więc tutaj mieliby przedstawienie, paszcze pełne zębów i tytanowy ścisk, pazury ostre jak noże i rozrywające ciało z niezwykłą łatwością. Okropnie brutalne, ale ludzkość ma do tego skłonność.

Ludzie mają skłonność do walk, dlatego najlepiej byłoby połączyć drapieżnika z maszyną. Zaproponowałbym tutaj połączenie lwa z maszyną. Mogłyby startować w igrzyskach i walczyć tam ze sobą, niech wygra silniejszy. Ludzie od zarania dziejów walczyli i uwielbiali oglądać walki. Tak więc tutaj mieliby przedstawienie, paszcze pełne zębów i tytanowy ścisk, pazury ostre jak noże...

Połączenie kotów i maszyn, które skakałyby na kilkadziesiąt metrów. Zawody polegające na podkładaniu im ogórków i sprawdzaniu, który bardziej się przestraszy i wyżej podskoczy byłyby piękne.

Połączenie kotów i maszyn, które skakałyby na kilkadziesiąt metrów. Zawody polegające na podkładaniu im ogórków i sprawdzaniu, który bardziej się przestraszy i wyżej podskoczy byłyby piękne.

Świnkotyki
To w połowie mechaniczne, a w połowie żywe świnki morskie, zwolennicy tych stworzeń, na początek je stroją, by wyglądały jak najbardziej charakterystycznie, aby widownia z łatwością mogła określić, które stworzenie to ich faworyt. Świnkotyki nie mają zbyt wiele wspólnego ze świnkami morskimi, zostały tak bardzo zmutowane, że myślą tylko o tym, jak tu sąsiadowi wyrwać futro lub inną ozdobę. Na torze wyścigowym są ustawione różne przeszkody, aby, uatrakcyjnić wyścig i tak mogą się pojawiać wodne kałuże pełne wściekłych węgorzy lub wysokie ścianki, o które nierozważni zawodnicy rozbijają się, tracąc bezpowrotnie szansę na wysokie miejsce w rankingu. Ludzie zainteresowali się tym sportem, gdyż jest łatwy do zorganizowania nawet na niewielkiej przestrzeni, w obecnych czasach ludzie nie chodzą na trybuny, lecz uruchamiają wideo przekaz, który bywa znacznie bardziej realistyczny od faktycznego przebywania ciałem na wyścigu.

Świnkotyki
To w połowie mechaniczne, a w połowie żywe świnki morskie, zwolennicy tych stworzeń, na początek je stroją, by wyglądały jak najbardziej charakterystycznie, aby widownia z łatwością mogła określić, które stworzenie to ich faworyt. Świnkotyki nie mają zbyt wiele wspólnego ze świnkami morskimi, zostały tak bardzo zmutowane, że myślą tylko o tym, jak tu sąsiadowi...

Struś i szybkość to nierozerwalne połączenie, tradycja wyścigów strusi trwa zaś od wieków. Mało kto pamięta jednak o silnych łapach o ostrych pazurach…
Zaczyna się całkiem niewinnie: podczas jednego z wyścigów struś-faworyt upada, łamie nogę i zostaje stratowany. Wydaje się, że ptak nie ma szans. Ten jednak po kilku miesiącach wraca na tor, ze sztuczną kończyną z tytanu, bionicznym okiem… i natychmiast zaczyna bić rekordy.
To początek nowego szaleństwa.
Stopniowo strusie mają coraz mniej ze swych przodków, a coraz więcej z bezbłędnych machin. Sztuczne, niemęczące się kończyny, zmodyfikowane mięśnie… Mechastrusie biją rekordy każdego dnia.
Coraz trudniej jest wyłonić jednego zwycięzcę, bo mechastrusie przybiegają na metę równocześnie. Bieg staje się więc zaledwie pierwszym etapem każdych zawodów. Po dotarciu na metę jeźdźcy opuszczają grzbiety swoich ptaków i pozwalają im rozpocząć walkę, z której bez uszczerbku może wyjść tylko jeden.
Pojawiają się pazury ze stali i wzmocnione dzioby. A przy tym nadal pracuje się nad strusią szybkością – coraz lżejsze tworzywa zastępują nawet pióra. Jeźdźcy przestają być potrzebni. Są balastem, a przecież wystarczy wszczepiony czip, by komendy mogły być przekazywane z trybun.
Strusie stoją w blokach startowych. Metalowe pióra połyskują w słońcu a tytanowe kończyny postukują niecierpliwie o ziemię pazurami ze stali. Ptaki nie słyszą wrzawy na trybunach. Nie widzą podekscytowanych ludzi. Nie, one chcą tylko biec.
Przecież do tego zostały stworzone.

Struś i szybkość to nierozerwalne połączenie, tradycja wyścigów strusi trwa zaś od wieków. Mało kto pamięta jednak o silnych łapach o ostrych pazurach…
Zaczyna się całkiem niewinnie: podczas jednego z wyścigów struś-faworyt upada, łamie nogę i zostaje stratowany. Wydaje się, że ptak nie ma szans. Ten jednak po kilku miesiącach wraca na tor, ze sztuczną kończyną z tytanu,...

Połączenie gepard-maszyna byłoby wprost zabójcze. Te kocie przyjemniaczki zawsze mają mord w oczach. Ich płynne, delikatne ruchy w jednej chwili mogą skończyć się czyjąś śmiercią. Czysta agresja i wdzięk, niesamowita szybkość i zwinność. A teraz wyobraźmy sobie, że to wszystko staje się dwa razy potężniejsze, dwa razy lepsze. Wzrasta siła i wytrzymałość. Wyostrzają się wszystkie zmysły. Gepard staje się niemożliwy do poskromienia, a jedyne co się liczy to wygrana. Śmierć tym, którzy siedzą zbyt blisko areny!

Połączenie gepard-maszyna byłoby wprost zabójcze. Te kocie przyjemniaczki zawsze mają mord w oczach. Ich płynne, delikatne ruchy w jednej chwili mogą skończyć się czyjąś śmiercią. Czysta agresja i wdzięk, niesamowita szybkość i zwinność. A teraz wyobraźmy sobie, że to wszystko staje się dwa razy potężniejsze, dwa razy lepsze. Wzrasta siła i wytrzymałość. Wyostrzają się...

Najbardziej emocjonująca i spektakularna rywalizacja byłaby między najniebezpieczniejszym cyborgiem. Najniebezpieczniejszym cyborgiem byłaby maszyna połączona z człowiekiem. Człowiek to zwierze, które posiada uczucia, jest inteligentny. Maszyny są niebezpieczne, ale brakuje im inteligencji i uczuć. Jeżeli połączyć człowieka z maszyną, można uzyskać siejącego zniszczenia cyborga, którego nikt nie zdoła pokonać. Jeżeli takie cyborgi walczyły ze sobą, wygrana zależała by tylko od zdolności człowieka, takich jak spryt, szybkość, siła i.t.p oraz rodzaju maszyny. Reasumując nie mam wątpliwości, że najbardziej emocjonująca i spektakularna rywalizacja byłaby pomiędzy połączeniem maszyny i człowieka- najniebezpieczniejszego zwierzęcia.

Najbardziej emocjonująca i spektakularna rywalizacja byłaby między najniebezpieczniejszym cyborgiem. Najniebezpieczniejszym cyborgiem byłaby maszyna połączona z człowiekiem. Człowiek to zwierze, które posiada uczucia, jest inteligentny. Maszyny są niebezpieczne, ale brakuje im inteligencji i uczuć. Jeżeli połączyć człowieka z maszyną, można uzyskać siejącego zniszczenia...

-To niebywałeile emocji towarzyszy walkom nanomrówek.Te niewielkich rozmiarów cyborgi są niesamowicie waleczne, zwinne i szybkie.Wyposażone w nanotechnologię, niezwykle czułe procesory i wspomagane przez naturalne predyspozycje i budowę ciała, stają się niepokonanymi wojownikam. Wspaniałym widowiskiem jest walka jeden na jeden, ale to walka i atak całym rojem należy do ich specjalizacji. To niesamowite, jak potrafią się komunikować, atakować zewsząd jednocześnie niczym jeden organizm. Jeśli będziecie mieli okazję zobaczyć walkę w ich wykonaniu -nie rezygnujcie. Obyście tylko nie zostali obiektem ich ataku- nie mielibyście szans z nanomrówkami.

-To niebywałeile emocji towarzyszy walkom nanomrówek.Te niewielkich rozmiarów cyborgi są niesamowicie waleczne, zwinne i szybkie.Wyposażone w nanotechnologię, niezwykle czułe procesory i wspomagane przez naturalne predyspozycje i budowę ciała, stają się niepokonanymi wojownikam. Wspaniałym widowiskiem jest walka jeden na jeden, ale to walka i atak całym rojem należy do ich...

Połączenie dzięcioła z wiertarką będzie spełnieniem marzeń każdego majsterkowicza.

Połączenie dzięcioła z wiertarką będzie spełnieniem marzeń każdego majsterkowicza.

W małym ciele - wielki duch, a w przypadku moich Cyberkotów wielki pazur! Zadziorne, przebiegłe, zwinne i inteligentne. Tak właśnie działają maszynowe koty. Atakują z zaskoczenia, nawet po omacku! Walka dwóch takich maszyn to zabójcze widowisko. Lepiej nie stawać im na drodze!

W małym ciele - wielki duch, a w przypadku moich Cyberkotów wielki pazur! Zadziorne, przebiegłe, zwinne i inteligentne. Tak właśnie działają maszynowe koty. Atakują z zaskoczenia, nawet po omacku! Walka dwóch takich maszyn to zabójcze widowisko. Lepiej nie stawać im na drodze!

Każdy choć raz na oczy widział osę, a jeżeli miał wyjątkowe szczęście to i nawet go użądliła. Ale nikt nie wie o osach, których żądło jest maszyną dzieła człowieka, wysuwającą się tylko wtedy, kiedy owad gotowy jest do ataku. Nie jest to jednak zwykłe metalowe żądło, bowiem w nim położone są czujniki ruchu, a przez samo żądło osa może wstrzykiwać do ciała swojego przeciwnika do pięciu mililitrów śmiercionośnego jadu. Całe stada os oblegają człowieka, ponieważ osy nigdy nie działają w pojedynkę. Jad zatruwa cały organizm ofiary, która już po kilku sekundach zaczyna mieć omamy, umierając w katuszach. Żądło i jad nie pozostawiają żadnych śladów w ciele ofiary, toteż nigdy nie można stwierdzić prawidłowej przyczyny zgonu. A w wielu przypadkach jest to sprawka Onja, działających zupełnie jak Ninja.

Każdy choć raz na oczy widział osę, a jeżeli miał wyjątkowe szczęście to i nawet go użądliła. Ale nikt nie wie o osach, których żądło jest maszyną dzieła człowieka, wysuwającą się tylko wtedy, kiedy owad gotowy jest do ataku. Nie jest to jednak zwykłe metalowe żądło, bowiem w nim położone są czujniki ruchu, a przez samo żądło osa może wstrzykiwać do ciała swojego...