forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] List do porywaczy – wygraj książkę „Gra pozorów”.
Wydawać by się mogło, że wiadomość o zaginięciu męża oraz jego śmierci to najgorsze, co mogło spotkać Aleksandrę – psycholog i matkę dwójki dzieci. Okazuje się jednak, że to dopiero początek. Kobieta pada ofiarą porwania. Po uwolnieniu, mimo niebezpieczeństwa i wbrew zdrowemu rozsądkowi, postanawia na własną rękę rozwikłać zagadkę. Zbierając nowe fakty, powoli wyciąga na światło bolesną prawdę, a lawina zdarzeń urasta do niespodziewanych rozmiarów…
Potrzeba odwagi graniczącej z szaleństwem, żeby z ofiary zła, jaką stała się bohaterka powieści Joanny Opiat-Bojarskiej, przeistoczyć się w myśliwego. Napiszcie w imieniu Aleksandry list do jej prześladowców, w którym pokazujecie, że Aleksandra już się nie boi. I że na własną rękę poszuka sprawiedliwości.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Gra pozorów
Regulamin
- Konkurs trwa od 18 lutego do 25 lutego włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i wydawnictwo Czwarta Strona.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [98]
Witajcie!
Jeśli to czytacie,oznacza to że mój list do Was dotarł.
Siedząc u Was związana i bezbronna w piwnicy miałam dużo czasu na przemyślenia.Zastanawiałam się co takiego zrobił Wam mój mąż że zdobyliście się na takie okrucieństwo.Mariusz może nie był aniołem ale miał dwoje dzieci które teraz przez Was zostaną sierotami.Kiedy się od Was uwolniłam myślałam że nie dam...
Witajcie.
Nie wiem czy Mnie pamiętacie? Ale musicie wiedzieć, że ja Was tak. Aż za dobrze. Pamiętam każdy najdrobniejszy szczegół każdej obrzydliwej, bestialskiej rzeczy jaką Mi uczyniliście. Ja nie zapomniałam. NIGDY nie zapomnę. W pewnej chwili musze przyznać, że prawie udało wam sie. Prawie sie złamałam. No właśnie PRAWIE. Za każdym razem jak zamykałam oczy widziałam...
Przyszedł czas, aby role się odwróciły. Nie podaruję. Teraz ja się z wami zabawię.
Aleksandra
Tik-tak, tik-tak... Wasz zegar życia rozpoczął końcowe odliczanie.
Tik-tak, tik-tak... odwróćcie się i spójrzcie z przestrachem przez ramię.
Tik-tak, tik-tak... czy to nie mój samochód widzicie we wstecznym lusterku?
Tik-tak, tik-tak... czy to nie błysk noża w ciemnym parku?
Tik-tak, tik-tak... bezszelestnie przemknęłam po Waszych sypialniach.
Tik-tak, tik-tak......
Zaskoczony? Czy kącik ust już drga, a żyłki pulsują Ci na skroniach? Może powinnam załączyć też chusteczkę, bo pot właśnie strużką spływa Ci po plecach. Ale nie lękaj się mój miły, Alex Cie nie skrzywdzi. Nie teraz. Alex jest mamą i wie jak uderzyć żeby bolało. W pierwszej kolejności pozbędzie się kolegów, odbierze Ci zabawki, nałoży szlaban na wychodzenie, a nocą pogasi...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ku pamięci ...
Jesteście tchórzami, nie daliście rady dokończyć swojego dzieła. Zrobię to za Was. Przez moment, ale tylko małą chwileczkę ogarnął mnie strach i bezsilność. To się już nie powtórzy! Wkraczam na arenę by walczyć. Walczyć i odnieść sprawiedliwe zwycięstwo. Już dziś poczujecie mój oddech na swych ramionach, a mój cień będzie Was prześladował co krok o każdej...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Jestem Waszym oddechem.
Jestem cieniem, który ogranicza Wasz wzrok.
Jestem strachem.
Jestem Waszą przeszłością,
i stałam się teraźniejszością.
Widzę Was.
Słyszę każdy krok.
Nie zamykajcie swoich oczu,
bo już nigdy ich nie otworzycie.
Witajcie w mojej grze.
A.
Witaj.
Gdy mój mąż został zamordowany, pomyślałam, że mój świat się zawalił. Potem przyszedł kolejny cios – porwałeś mnie. Myślałam, że to mnie złamie, że po tym wszystkim już nigdy się nie podniosę. Stało się jednak inaczej. Stoję wyprostowana i gdy piszę do ciebie ten list, mam obok twoje zdjęcie. Już się nie boję. Nie jesteś kimś, kto jest w stanie mnie przerazić. To ty...
Wy ścierwa!
Nie boję się was. Zobaczycie, sprawiedliwość was w końcu dosięgnie.
Dotknęłam dna, odebrano mi wszystko, co się dla mnie liczyło. Wiecie co? Dzięki temu stałam się bezwzględną kobietą, która nie ma nic do stracenia. Dlatego obiecuję sobie i wam - zapłacicie mi za to! Dorwę was!Poświęcę każdą wolną chwilę, ostatnie pokłady energii, ale nie wybaczę wam tego, jacy...