Można by strzelać, że bezpieczne będą Warmińsko-Mazurskie pustkowia, pełne pustostanów po dawnych osadnikach. Albo Bieszczady tudzież inne rubieże Polski. Mi się jednak wydaje, że paradoksalnie najbezpieczniejsze byłoby centrum Warszawy. Setki tysięcy ludzi przewijających się codziennie przez nie, są najlepszym schronieniem. A nawet jeżeli ktoś nas wypatrzy w tłumie szybko można się rozpłynąć dzięki uliczkom, zaułkom, a nawet restauracjom czy różnistym knajpkom w pobliżu. Co więcej w Warszawie, szczególnie w okolicach Dworca Centralnego jest sporo przejezdnych, więc nikogo nie zdziwi nowa twarz, a nawet lekka zmiana wyglądu może uczynić na nowo anonimowym.

Można by strzelać, że bezpieczne będą Warmińsko-Mazurskie pustkowia, pełne pustostanów po dawnych osadnikach. Albo Bieszczady tudzież inne rubieże Polski. Mi się jednak wydaje, że paradoksalnie najbezpieczniejsze byłoby centrum Warszawy. Setki tysięcy ludzi przewijających się codziennie przez nie, są najlepszym schronieniem. A nawet jeżeli ktoś nas wypatrzy w tłumie szybko...

Chyba zaprosiłabym Jonego do mojego domu. Do mojego małego, drewnianego domku, osadzonego we wsi w województwie świętokrzyskim. Do miejsca przepełnionego spokojem i ciszą. Mógłby relaksować się na spacerach w lesie, słuchać śpiewu ptaków i szumu przepływającego strumienia. Jedyną gangsterką, która mogłaby go wydać byłaby miejscowa pani detektyw, lubiącą plotki i często siedząca przy oknie, obserwując przez nie świat (ale może zdołaliby się zaprzyjaźnić?).

Chyba zaprosiłabym Jonego do mojego domu. Do mojego małego, drewnianego domku, osadzonego we wsi w województwie świętokrzyskim. Do miejsca przepełnionego spokojem i ciszą. Mógłby relaksować się na spacerach w lesie, słuchać śpiewu ptaków i szumu przepływającego strumienia. Jedyną gangsterką, która mogłaby go wydać byłaby miejscowa pani detektyw, lubiącą plotki i często...

Dworzec PKS w Kielcach, koniecznie w niedzielę.

Dworzec PKS w Kielcach, koniecznie w niedzielę.

Idealnym schronieniem jest Dolny Śląsk. A w szczególności mała miejscowość Zawidów, jest tu wiele opuszczonych budynków, a po za tym do takiego miasteczka nikomu by się nie chciało przyjeżdżać. Zawidów jest także położony koło Niemiec i Czech. Oczywiście po jakimś czasie trzeba zmienić miejsce.

Idealnym schronieniem jest Dolny Śląsk. A w szczególności mała miejscowość Zawidów, jest tu wiele opuszczonych budynków, a po za tym do takiego miasteczka nikomu by się nie chciało przyjeżdżać. Zawidów jest także położony koło Niemiec i Czech. Oczywiście po jakimś czasie trzeba zmienić miejsce.

Polecam CH Silezia w Katowicach.
Niejeden się tam zgubił, nie pomogą nawet magiczne mapki, które wiszą w różnych miejscach...
Myślę,że tłum ludzi chodzących tam bez celu przed świętami odstraszy skutecznie potencjalnych śledzących...
Tam bez trudu się zgubisz, tylko pytanie czy nie zamęczą cię świąteczne piosenki, które bez końca puszczają?
Czy nie stwierdzisz, ze to wszystko za dużo i że już wolisz być odnaleziony niż spędzić tam minutę dłużej?

Polecam CH Silezia w Katowicach.
Niejeden się tam zgubił, nie pomogą nawet magiczne mapki, które wiszą w różnych miejscach...
Myślę,że tłum ludzi chodzących tam bez celu przed świętami odstraszy skutecznie potencjalnych śledzących...
Tam bez trudu się zgubisz, tylko pytanie czy nie zamęczą cię świąteczne piosenki, które bez końca puszczają?
Czy nie stwierdzisz, ze to...

Zapraszam Cę Jony w Bieszczady.
Tu najlepiej ukryć się przed światem.
Są to bardzo dzikie i rozległe tereny.
Nocować możesz w szałasie, a nocą podziwiać gwiazdy...
Jest tam także jezioro Solina, kup sobie ponton, wiosła to będziesz mógł się szybko przemieszczać.
Rozpalisz ognisko, usmażysz sobie rybę, nie musisz spotykać się z ludźmi, więc nikt cię nie rozpozna...
Polecam Bieszczady, spokój cisza, mało ludzi, dziewicze tereny.
Tam nikt Cię nie znajdzie, chyba że głodny wilk...

Zapraszam Cę Jony w Bieszczady.
Tu najlepiej ukryć się przed światem.
Są to bardzo dzikie i rozległe tereny.
Nocować możesz w szałasie, a nocą podziwiać gwiazdy...
Jest tam także jezioro Solina, kup sobie ponton, wiosła to będziesz mógł się szybko przemieszczać.
Rozpalisz ognisko, usmażysz sobie rybę, nie musisz spotykać się z ludźmi, więc nikt cię nie rozpozna...
...

Myślę, że najlepiej skontaktować się z mistrzami w dziedzinie. Ja polecałbym Antoniego Macierewicza, by złożyć zapytanie o jego miejsce pobytu w trakcie kampanii wyborczej w bieżącym roku. Schował się lepiej niż okulary Hilarego. Do dziś miejsce jego pobytu nie jest nikomu znane.
Polecam także zadzwonić do Pani Moniki Sewioło. Po wielkiej karierze w Big Brotherze, Playboyu, była aktorką, piosenkarką, modelką, ochroniarzem Billa Gatesa. Mieszkała we wszystkich tabloidach, w naszych lodówkach. Miała dar hiperturbolokacji, ojciec Pio był przy niej amatorem. Potem rozpłynęła się jak tak topiony ser. Cud.
Polecam także kontakt z Davidem Copperfieldem. Gość stoi na scenie i nagle.... z i a i n kt n e ma po cia gd i j st.
Na koniec zapraszam do Zabierzowa, w którym ja zaszywam się najczęściej z książką i jestem nieczynny dla świata. Nikt tu niczego nie szuka, bo nic się nie dzieje. Uraczę drinkiem. I kolejnymi propozycjami.

Myślę, że najlepiej skontaktować się z mistrzami w dziedzinie. Ja polecałbym Antoniego Macierewicza, by złożyć zapytanie o jego miejsce pobytu w trakcie kampanii wyborczej w bieżącym roku. Schował się lepiej niż okulary Hilarego. Do dziś miejsce jego pobytu nie jest nikomu znane.
Polecam także zadzwonić do Pani Moniki Sewioło. Po wielkiej karierze w Big Brotherze, Playboyu,...

Zdecydowanie Warszawa. Jest to miasto, w którym nieustannie panuje zamieszanie i tłok. Można łatwo przed kimś uciec lub schować się gdziekolwiek, a zgubić ścigającego można bardzo prosto, ze względu na wielką powierzchnię Warszawy.

Zdecydowanie Warszawa. Jest to miasto, w którym nieustannie panuje zamieszanie i tłok. Można łatwo przed kimś uciec lub schować się gdziekolwiek, a zgubić ścigającego można bardzo prosto, ze względu na wielką powierzchnię Warszawy.

Moim zdaniem miejscem w Polsce najlepiej nadającym się na kryjówkę są Karkonosze. Można to nazwać lokalnym patriotyzmem, ponieważ z tego regionu kraju pochodzę, ale jest kilka argumentów zdecydowanie potwierdzających moją opinię.
Po pierwsze – zarówno w literaturze jak i filmie bohaterowie wielokrotnie udowodnili, że ukrycie się w górach może być świetnym pomysłem, a wróg będzie potrzebował sporo wytrwałości i umiejętności tropiących, aby odnaleźć jakiś ślad naszej obecności. Tym bardziej, że karkonoskie szlaki są dość liczne, a część z nich ciekawie ukryta i niewidoczna na pierwszy rzut oka.
Po drugie – Karkonosze znajdują się w południowo-zachodnim regionie naszego kraju, a po ich drugiej stronie leży Republika Czeska. W związku z tym, w razie gdyby wróg stąpał nam po piętach, moglibyśmy się ratować ucieczką na czeską stronę i nie potrzebowalibyśmy do tego ani specjalnego sprzętu, ani treningu ze wspinaczki górskiej – tak jak w przypadku przekraczania polskiej granicy w Tatrach.

Moim zdaniem miejscem w Polsce najlepiej nadającym się na kryjówkę są Karkonosze. Można to nazwać lokalnym patriotyzmem, ponieważ z tego regionu kraju pochodzę, ale jest kilka argumentów zdecydowanie potwierdzających moją opinię.
Po pierwsze – zarówno w literaturze jak i filmie bohaterowie wielokrotnie udowodnili, że ukrycie się w górach może być świetnym pomysłem, a wróg...

Drogi Jonie ukryj się w Krakowie.
Jeśli jakimś cudem gangsterzy odkryją gdzie jesteś i udadzą się twoim śladem, wjeżdżając do tego miasta gwarantuję ci, że przepadną i szybko zapomną po co przyjechali. Chodząc jego ulicami, idąc na Główny Rynek zaczną zwiedzać, podziwiać, przesiąkną krakowską atmosferą i odpuszczą będąc pod zbyt dużym wrażeniem. Ukrywając się tam zyskasz nie tylko anonimowość, ale również fakt, że przestaną cię szukać. Polecam więc Kraków, miasto zmieniające ludzi :)

Drogi Jonie ukryj się w Krakowie.
Jeśli jakimś cudem gangsterzy odkryją gdzie jesteś i udadzą się twoim śladem, wjeżdżając do tego miasta gwarantuję ci, że przepadną i szybko zapomną po co przyjechali. Chodząc jego ulicami, idąc na Główny Rynek zaczną zwiedzać, podziwiać, przesiąkną krakowską atmosferą i odpuszczą będąc pod zbyt dużym wrażeniem. Ukrywając się tam zyskasz...