forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Jak się bawili Twoi dziadkowie? - Wygraj książkę "Epoka hipokryzji"
Dwudziestolecie międzywojenne to niewątpliwie szczególna epoka - radość z odzyskanej niepodległości, nowe sposoby komunikacji, nowe nurty w sztuce i początki kultury masowej zainicjowały i umożliwiły intensywniejsze niż do tej pory życie towarzyskie.
Spróbujcie wyobrazić sobie swoich dziadków czy pradziadków w tamtych czasach - jak spędzali wolny czas, gdy byli młodzi, co porabiali po szkole czy pracy? Odwiedzali kluby jazzowe? Umawiali się na pierwsze randki w kinie? A może wsiadali w pociąg i udawali się na piknik za miastem? Puśćcie wodze fantazji lub opiszcie prawdziwe historie, które usłyszeliście od Waszych dziadków.Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają po egzemplarzu książki.
Epoka hipokryzji: seks i erotyka w przedwojennej Polsce
Regulamin
- Konkurs trwa od 20 do 27 maja 2015 włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1000 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Znak Horyzont.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [52]
Moja babcia zdecydowanie nie miała dzieciństwa, ponieważ będąc małą dziewczynką utraciła rodziców na wojnie. Nie miała więc czasu na zabawy, ani inne rzeczy tego typu. Musiała po prostu zbyt wcześnie dorosnąć, stać się samodzielną.
Ale mimo braku "dzieciństwa" wyrosła na wspaniałą babcię oraz matkę trójki dzieci, którym od małego pokazała jak żyć, jak sobie radzić w...
Moi dziadkowie dobrze znali znaczenie słów „ciężka praca”. Ona była najstarsza z rodzeństwa, które wiecznie słabowało. Od świtu do nocy harowała. On uczył się i pracował – rano zawodówka, w południe komplety licealne, w nocy dyżury na kolei.
Jako że tak dobrze znali wymiar ciężkiej pracy, wiedzieli również, czym jest zabawa i jak bardzo cenne są wszystkie chwile wolne od...
Historia moich dziadków tak mi się podoba, że o niej napiszę. Babcia wychowała się na wsi. Jako młoda dziewczyna pasła konie. Miała niebieskie oczy, ciemne włosy i mocny charakter. Cięty język. Jak to się mówi, nie dawała sobie w kaszę dmuchać. Kiedy na jakimś jarmarku Cyganka jej wywróżyła, że wyjdzie za mąż za wdowca z dzieckiem, nie uwierzyła. Może wzruszyła ramionami,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Młody mężczyzna podchodzi do eleganckiej dziewczyny w powłóczystej sukni.
- Można pannę zaprosić w niedzielę na wystawę krajową?
- A czy to wypada, żebym się tam pojawiała?
- Jak najbardziej, droga pani. Tam pokazują wszystko co najlepsze w Polsce i każdy powinien to poznać. Niezależnie czy mężczyzna czy kobieta.
- W takim razie jeszcze się zastanowię.
Kobieta nie...
Prawdziwe historie z opowiadań mojej mamy i wujka, czyli rodzeństwa na temat ich dziadków, czyli moich pradziadków.
Pradziadek był ułanem. Gonił czerwonych ludków do Moskwy. Żył w tamtych czasach, gdy była bieda i niedostatek wszystkiego. Jednak takie życie nawet czasem pomagało: ludzie hartowali się. Pradziadek też się zahartował. Wujek opowiadał mi, że jak był mały to...
Warszawa. Rok 1925.
1.
- Panno Jadwigo! Czy Panna da się zaprosić na wyjątkowe spotkanie?
-Panie Ignacy, myślałam że spędzimy ten wieczór tylko we dwoje. Może spacer w ogrodzie Saskim?
- Niezupełnie.
- W takim razie - kino albo teatr...
-Nie tym razem. Ale mogę gwarantować że Panna nie będzie rozczarowana, wręcz przeciwnie. Żaden spektakl, a nawet kino nie dorówna tej...
Wodze fantazji Szanowna Redakcjo, to nie dla mnie. Ja żyję teraźniejszością i poniekąd przeszłością mojego dziadka, który skończył w kwietniu tego roku 94 lata, a wojnę pamięta jakby to było dziś !. Żyję wojną wspólnie z nim, ponieważ bywam u swojego ukochanego dziadka, Mikołaja codziennie. I codziennie słyszę przeróżne opowieści wojenne. Nawet jak dziadek powtarza swoją...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejDziadek miał okropnie daleko do szkoły, czasem dwa, czasem ponad dziesięć kilometrów, to zależy w jakim jest humorze, gdy o tym opowiada. I całymi dniami pasł krowy. Raz wsiadł na konia, to galopował za ojcem i w pędzie wleciał do stodoły, w ostatnim momencie uchylając się przed stropem! A poza tym podobno często kąpał się rzece, w kalesonach napompowanych jak ponton, choć...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Grażyna i Michał poznali się dawno, dawno temu. Grażyna była piękną dziewczyną, mieszkała na wsi i posiadała osobliwy charakter. Michał pochodził z Kielc, miał na przedramieniu wytatuowanego górala i przyjechał na Pomorze pracować.
Ich historia jest naprawdę barwna, byłby to świetny materiał na książkę. Tak więc pewnego dnia spotkali się i poznali. Michał oczarowany...
Już jako podrostek dziadek biegał za Anną, na co ona nie zwracała uwagi. Janek niczym się nie wyróżniał, zaś babcia na brak adoratorów, nierzadko osobliwych, narzekać nie musiała. Jeden postrzelił jej palec, gdy przyszedł w odwiedziny, bawiąc się bronią, która nieoczekiwanie wypaliła. Od innego w podarunku dostała napoczęte pudełko czekoladek, gdyż apetyt zwyciężył nad...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej