U mnie zaczęło się od przeczytania metro 2033 w wieku 14lat, potem 2034, hobbit i mnie wciągnęło na amen :).

U mnie zaczęło się od przeczytania metro 2033 w wieku 14lat, potem 2034, hobbit i mnie wciągnęło na amen :).

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ja uwielbiałam czytać już w pierwszej klasie szkoły podstawowej jak tylko nauczyłam się czytać. Gdy tylko zaprowadzili nas do biblioteki w pierwszej klasie od razu zaczęłam przychodzić tam codziennie. Czas który przeznaczam na czytanie książek nie jest dla mnie czasem straconym, jest to czas wyjątkowy.

Ja uwielbiałam czytać już w pierwszej klasie szkoły podstawowej jak tylko nauczyłam się czytać. Gdy tylko zaprowadzili nas do biblioteki w pierwszej klasie od razu zaczęłam przychodzić tam codziennie. Czas który przeznaczam na czytanie książek nie jest dla mnie czasem straconym, jest to czas wyjątkowy.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Sama ciągnęłam do czytania, Może we wczesnym dzieciństwie szło mi to opornie, ale w wieku 7 lat bardzo lubiłam jak mi czytano książki, prosiłam o to rodziców, babcię i potem sama czytałam. A zamiłowanie do literatury uświadomiłam sobie chyba podczas czytania Harrego Pottera, choć wcześniej tez lubiłam czytać, ale nie miałam świadomości jak bardzo. Czytam dlatego, że to uwielbiam, jest to jedna z moich pasji, wszędzie mam przy sobie książkę. Kolejny powód to, że książki pozwalają oderwać się od rzeczywistości i często też poszukuję bohaterów, z którymi mogę się utożsamić, którzy są podobni do mnie i mieli podobne przeżycia. Czytanie książek pomaga mi też poszukiwać odpowiedzi na różne pytania, a poza tym lubię pogłębiać wiedzę.

Sama ciągnęłam do czytania, Może we wczesnym dzieciństwie szło mi to opornie, ale w wieku 7 lat bardzo lubiłam jak mi czytano książki, prosiłam o to rodziców, babcię i potem sama czytałam. A zamiłowanie do literatury uświadomiłam sobie chyba podczas czytania Harrego Pottera, choć wcześniej tez lubiłam czytać, ale nie miałam świadomości jak bardzo. Czytam dlatego, że to...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Moja kuzynka strasznie się ekscytowała HP i raz mnie namówiła abym obejrzała. No i zaczarował mnie ten film. Od razu sięgnęłam po książkę i... zaczęły się kolejne części aż w końcu kolejne książki. Ja osobiście nie dam rady zasnąć gdy nie przeczytam przed snem chociaż rozdziału książki.. no chyba, że jestem mega zmęczona.

Moja kuzynka strasznie się ekscytowała HP i raz mnie namówiła abym obejrzała. No i zaczarował mnie ten film. Od razu sięgnęłam po książkę i... zaczęły się kolejne części aż w końcu kolejne książki. Ja osobiście nie dam rady zasnąć gdy nie przeczytam przed snem chociaż rozdziału książki.. no chyba, że jestem mega zmęczona.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ja czytam, bo lubię. Czy trzeba mieć jakiś specjalny powód do czytania?
Aż do 2 klasy technikum nienawidziłem tego. Traumę po nudnych i trudnych lekturach przerwał ''Skąpiec''. Pomyślałem, że nie była taka zła, więc poszedłem do biblioteki i chwyciłem pierwszą lepszą książkę, która stała na półce- Harry'ego Pottera, i tak to się zaczęło. Po Potterze przyszedł ''Zmierzch'' (jako niedoświadczony czytelnik chwytałem te ''modne'' powieści) i kilka innych. Przez półtora roku przeczytałem już ok 180 książek i ponad 60 kupiłem... nie zamierzam przestawać.

Ja czytam, bo lubię. Czy trzeba mieć jakiś specjalny powód do czytania?
Aż do 2 klasy technikum nienawidziłem tego. Traumę po nudnych i trudnych lekturach przerwał ''Skąpiec''. Pomyślałem, że nie była taka zła, więc poszedłem do biblioteki i chwyciłem pierwszą lepszą książkę, która stała na półce- Harry'ego Pottera, i tak to się zaczęło. Po Potterze przyszedł ''Zmierzch''...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Rodzice czytali mi od kiedy tylko pamietam. Umialam na pamiec wszystkie wierszylki Brzechwy, Tuwima, itd.
Pierwsza ksiazka ktora przezytalam sama byly "Dzieci z Bullerbyn". Potem wszystko i jeszcze wiecej.
W przedszkolu umialam juz czytac plynnie i wszystkie dzieci sluchaly bajek, ktore czytalam :)

Rodzice czytali mi od kiedy tylko pamietam. Umialam na pamiec wszystkie wierszylki Brzechwy, Tuwima, itd.
Pierwsza ksiazka ktora przezytalam sama byly "Dzieci z Bullerbyn". Potem wszystko i jeszcze wiecej.
W przedszkolu umialam juz czytac plynnie i wszystkie dzieci sluchaly bajek, ktore czytalam :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ja po prostu to kocham! Dlatego czytam :) A uzależniłam się od czytania już w dzieciństwie, gdy pan w bibliotece polecił mi książki (już nie z obrazkami xD)

Ja po prostu to kocham! Dlatego czytam :) A uzależniłam się od czytania już w dzieciństwie, gdy pan w bibliotece polecił mi książki (już nie z obrazkami xD)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Mi to zostało z dzieciństwa. Od zawsze praktycznie czytam, albo mi czytano i nie umiem teraz przestać :P. Barbara celna uwaga :)

Mi to zostało z dzieciństwa. Od zawsze praktycznie czytam, albo mi czytano i nie umiem teraz przestać :P. Barbara celna uwaga :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Hubert Lewiński: Dlaczego czytam? Bo mogę! ;D


Nie wiem, dlaczego (proszę nie doszukiwać się podtekstów ani jakichś dewiacji), ale Twoja odpowiedź przypomniała mi pewną anegdotę:
- dlaczego pies liże się po jajkach?
- bo może
;)

Hubert Lewiński: Dlaczego czytam? Bo mogę! ;D


Nie wiem, dlaczego (proszę nie doszukiwać się podtekstów ani jakichś dewiacji), ale Twoja odpowiedź przypomniała mi pewną anegdotę:
- dlaczego pies liże się po jajkach?
- bo może
;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post