-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "szeptucha" [8]
[ + Dodaj cytat]Odkopanie na szczęście poszło mi sprawnie. Czułam, że staję się w tym coraz lepsza. Jeśli kiedyś moja kariera szeptuchy podupadnie jeszcze bardziej, zdecydowanie mogę się przebranżowić na grabarza.
Dramatyzm całej sytuacji szybko znikł, gdy zauważyłam, że podwinęła mi się sukienka, odsłaniając majtki z Hello Kitty.
Poczułam ekscytację! Może komu nogę urwało? Albo żmija ugryzła? No krew na pewno się leje. Tak bardzo czekałam na trochę akcji. Pierwsza połowa lipca wynudziła mnie okrutnie.
Nasz władca, na szczęście całkiem rozgarnięty, dobrze włada olbrzymim krajem. Nawet udało mu się podpisać pakt o nieagresji z Mocarstwem Rosyjskim. Oni nie mają już cara. Bardzo inteligentnie obalili go jakiś czas temu i teraz dostają za swoje. Podatki takie same plus nie można już pędzić samogonu, bo prezydent zakazał.
- Pasujesz do swojego konia - palnęłam rozpaczliwie, byle tylko zmienić temat.
Od razu pożałowałam swoich słów. A jednak istnieją granice poniżenia, których jeszcze nie przekroczyłam.
- Słucham? - zdziwił się.
- Chodzi mi o to, że obaj jesteście potężni - brnęłam dalej.
- Dobrze, przyjmę to jako komplement.
O dziwo, nie potknęłam się w tym momencie. A nawet specjalnie by mnie nie zdziwiło, gdybym to zrobiła. W końcu najwyraźniej moja dola lubiła mnie upokarzać przed tym mężczyzną. Chyba tym razem się zagapiła".
Jare gody to bardzo miłe święto. Chyba nawet moje ulubione. Głównie dlatego, że stanowi naturalną granicę pomiędzy zimą a wiosną i począwszy od pierwszego dnia obchodów, zwykle robi się coraz cieplej. Oczywiście pomijając dni chłodnych ogrodników, kiedy przymrozki lubią jeszcze o sobie przypomnieć.
Jaga pokiwała głową. Jeden guzik. To wyjaśniało, dlaczego Gosia umie z niego korzystać.