-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać140
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Cytaty z tagiem "stymulacja" [8]
[ + Dodaj cytat](...) I żadnym pocieszeniem nie może być fakt, że większość ludzi przez całe swoje życie nie wyjdzie ponad poziom swojej rodziny czy ponad poziom "Jestem Polakiem". Dzieje się tak dlatego, że funkcjonują w środowisku, w którym są stymulowani na przykład "polakowaniem". A jak działa taka stymulacja? Zwróć uwagę, że w naszych mediach nie pojawia się po prostu piękna dziewczyna. U nas pojawia się konstrukt "polska Angelina Jolie". (...) "Polakowanie" stymuluje w Tobie ramę "Jestem Polakiem", w której ktoś w czymś nie jest dobry obiektywnie, jest zawsze "prawie" tak dobry jak zachodni oryginał.
Jednak w zależności od tego, w jakiej kulturze się znajdujesz, to ona za Ciebie dokonuje wyboru określonego rodzaju emocji. Poprzez te wybory jednostronnych emocji kultura, w której wzrastasz, tworzy określone schematy: skoro płaczesz, to jesteś miękki, skoro jesteś dziewczynką, to nie możesz się interesować samochodami, bo powinnaś się skupić na lalkach, skoro jesteś facetem, to musisz utrzymać rodzinę, a jak żona pracuje, a nie Ty, to narażasz się na społeczny ostracyzm.
Jeśli bowiem chcesz operować z sukcesem na wielu różnych polach, potrzebuje do tego po prostu większej inteligencji. Ta zaś wzrasta z każdym nowym perfekcyjnie stworzonym "ja".
W efekcie pychy ujawniają się zaś fanatyzm naśladowców, utrata partnerstwa, klakieryzm, arogancja, negacja i narcyzm. Sytuacja, w której ktoś kocha samego siebie bardziej niż życie. To stan, w którym ludzie nie chcą widzieć świata - chcą natomiast widzieć siebie jako świat.
Jeśli jednak już coś inkorporowałeś, to jest to już Twoje i nikt nie zdoła Ci tego odebrać. Jednak w przeciwieństwie do takiej postawy większość ludzi najczęściej myśli tak: "Skoro mam te buty, to oznacza to, że jestem w nich atrakcyjny!". Tymczasem inkorporowana wersja powinna brzmieć: "Jestem atrakcyjny, więc ubiorę moją atrakcyjność w te buty!".
Wiesz, że nasi słowiańscy przodkowie uważali, że okazywanie szczęścia spowoduje, iż zostanie ono odebrane przez duchy? Czy czegoś Ci to czasem nie przypomina? Na przykład komunikatów: "Nie ciesz się, bo zapeszysz" albo "Lepiej się ostentacyjnie nie cieszyć, bo wówczas może szybko zniknąć powód do radości"?
Jest także inna droga przeciwko śmierci. Nie przesadna dbałość, lecz miłe podniecenie. Zamiast ciężkiej pracy, ciężka zabawa. Nieustanna aktywność na 7 NK*, bankiety, festyny, śmiech i śpiew; adrenalina, ekscytacja, stymulacja. To sprawia, że człowiek czuje się rozwibrowany, żywy. Sprawia, że egzystencja zatraca poczucie przypadkowości. Opcja ciężkiej zabawy obiecuje nie tyle transcendencję lęku śmierci, ile zagłuszenie go (...)
[* luksusowy liniowiec - przyp. osoby dodającej cytat].