-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński1
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel1
-
ArtykułyMagdalena Hajduk-Dębowska nową prezeską Polskiej Izby KsiążkiAnna Sierant2
Cytaty z tagiem "rozproszenie" [7]
[ + Dodaj cytat]To do jakiego stopnia ów gorączkowy stan nieustannego pośpiechu w dziedzinie aż nazbyt ludzkich interesów sprzyja przygnębieniu owych wspaniałości ukrytych we wnętrzu każdego człowieka, można zauważyć, obserwując skutek zbyt długiego przebywania w bardzo różnym towarzystwie. Skutek ten oddaje jedno ze znaczeń słowa rozproszenie; myśli i uczucia zbytnio rozpraszają się i marnotrawią. Przywrócenie im stanu koncentracji przez przyjęcie postawy medytacyjnej jest przez wszystkie osoby wycofujące się od czasu do czasu z tłumów odczuwane jako konieczność. Żaden człowiek nie rozwinie zdolności swojego intelektu, jeżeli nie pokratkuje przynajmniej własnego życia samotnością. Ile samotności, tyle potęgi. A jeśli nawet to zdanie nie jest całkowicie prawdziwe, to w każdym razie chodzi o to, że przyjąć należy jakąś mądrzejszą zasadę życia.
Miłość nie jest uczuciem, które się rozprasza, gdy występuje w nadmiarze. Przeciwnie, ono, podobnie jak Mrok, gęstnieje, aż osiąga punkt krytyczny. Niektóre ludzkie Istoty umieją uniknąć punktu krytycznego. Po prostu zwracają ten nadmiar ku sobie: kochają nie tylko innych, lecz i siebie; własne ciało, umysł, talenty.
Każda stronica jest bowiem propozycją, może nawet wynoszącą wysoko, lecz i rozbijającą, i sprzyjająca rozproszeniu. Utrudnia drogę właśnie dlatego, że wzbogaca ją, mąci ścieżki do siebie.
Według modelu wielokrotnych szkiców wszystkie rodzaje percepcji - oraz wszystkie rodzaje myśli czy aktywności umysłowej - są realizowane w mózgu przez równoległe, wielotorowe procesy interpretacji i przetwarzania bodźców zmysłowych. Informacje docierające do układu nerwowego są poddawane stałej „obróbce redakcyjnej”.
[...] wykrycie czy rozpoznanie właściwości musi nastąpić tylko raz. To znaczy, że gdy dokonała się już „obserwacja” pewnej cechy w wyspecjalizowanym, zlokalizowanym obszarze mózgu, znajdujące się tam informacje nie muszą być wysyłane nigdzie indziej, aby zostały ponownie wyróżnione przez jakiegoś „głównego” wykrywacza. Innymi słowy, wykrycie nie prowadzi do reprezentacji tej właściwości przed publicznością teatru kartezjańskiego - gdyż teatr kartezjański nie istnieje.
[...] Te przestrzennie i czasowo rozproszone w mózgu procesy ustalania treści można dokładnie zlokalizować, jednak ich początki nie są początkiem świadomości tych treści. Pozostaje pytaniem otwartym, czy pewna konkretna treść wyznaczona w taki sposób okaże się w końcu elementem świadomego przeżycia [...] pytanie, kiedy coś staje się świadome, jest błędne. Te rozproszone identyfikacje treści prowadzą z czasem do czegoś podobnego do strumienia czy ciągu narracyjnego, który można pojmować jako podlegający ciągłej redakcji przez wiele procesów rozproszonych w różnych częściach mózgu, które ciągle trwają. Ten strumień treści jedynie przypomina narrację ze względu na swoją różnorodność; w każdym momencie istnieje wiele „szkiców” fragmentów narracji na różnym etapie redakcji, w różnych miejscach w mózgu.
Rozproszenie się w świetle nie było Śmiercią, lecz życiem. Rozproszenie się w Mroku było Nicością.
Ale zamiast pracować kręcił się na krześle, przesuwał z wolna przedmioty na stole, w końcu, nie zdając sobie z tego sprawy, wyciągnął ramię na całą długość stołu i siedział tak nieruchomy ze schyloną głową.
Skup się na nauce i rozwoju płynącym z doświadczenia.