-
ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński1
-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel25
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik3
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "royce" [2]
[ + Dodaj cytat]
- Jak myślisz, co się stanie? - spytał Hadrian Royce'a w ciemności.
- Przypłynie flota, a z dziobów nie będzie można wystrzelić, bo nie będzie w nich ciśnienia. Ghazelowie wylądują bez przeszkód i wszystkich zaszlachtują. W końcu dotrą i tutaj, włamią się i nas zarżną.
- Nie - odrzekł Hadrian, kręcąc głową. - Widzisz, tu się mylisz. Ghazelowie zjedzą nas żywcem i zrobią to powoli, rozkoszując się każdą chwilą. Wierz mi.
Royce wyjął sztylet i wbił go w stół.
- Spójrz na ostrze. Jest jasne czy ciemne?
Hadrian zwęził podejrzliwie oczy. Klinga Alverstone’a błyszczała oślepiająco w
świetle świec.
- Jasne.
Royce skinął głową.
- A teraz spójrz na nie z mojej perspektywy.
Hadrian przesunął głowę. W cieniu klinga była czarna jak sadza z komina.
- To ten sam sztylet - wyjaśnił Royce - ale z twojego miejsca wygląda na jasny,
natomiast z mojego na czarny. Kto zatem ma rację?
- Żaden z nas - odparł Hadrian.
- Nie - zaprzeczył Royce. - Ludzie zawsze popełniają ten błąd, ponieważ nie
potrafią pojąć prawdy.
- To znaczy?
- Obaj mamy rację. Jedna prawda nie wyklucza drugiej. Prawda nie leży w
przedmiocie, lecz w sposobie jego postrzegania.