-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Cytaty z tagiem "roślinność" [4]
[ + Dodaj cytat]Ponieważ stoki wzgórz wznosiły się jeszcze trochę wyżej, nie mógł widzieć nic w kierunku południowym, lecz wiedział, że zielony pas roślinności rozciągał się na kilkaset kilometrów wlewając się do Mare Erythraeum. Na szczycie wzgórza nie było niemal żadnych roślin; przypuszczał, że przyczyną tego był brak wilgoci.
Dawna rzeka pozostawiła po sobie ślad - w niższych częściach doliny nadal było wilgotno. Wąska taśma roślinności wybiegała z Erythraeum, a jej jasna zieleń żywo odbijała od purpury skał. Były to te same rośliny, które Gibson spotkał po drugiej stronie wzgórz, lecz gdzieniegdzie rosły również inne gatunki. Były one dostatecznie wysokie, tak że można było określić je mianem drzew, lecz nie miały liści - jedynie cienkie, biczowate gałęzie, które nieustannie drżały, mimo braku wiatru. Gibson pomyślał, że ze wszystkich roślin, jakie kiedykolwiek spotkał, ta wygląda najbardziej strasznie; zdawało się, że ta złowieszcza roślina nagle opasze mackami niczego nie spodziewającego się przechodnia. W rzeczywistości, jak o tym doskonale wiedział, były one równie nieszkodliwe, jak wszystko na Marsie.
Co uderzyło nas w Dakarze, gdy tu przybyliśmy, to obfitość wspaniałych kwiatów. Po ascetycznych Wyspach Kanaryjskich stolica Senegalu jawiła się nam kwietnym Eldoradem Rosły tu między innymi – jako pierwsze spośród równych – urzekające fioletem bugenwileje i bibiskusy, o gorącej czerwieni, „płomienie puszczy”, jak je nazywano. Ich wybujałe kielichy, napełniając się blaskiem słońca, brały udział w nieustannej biesiadzie tropikalnej przyrody. Przybysz chętnym sercem przyłączał się do tej biesiady i podziwiał, podziwiał.
Poszukaj tam, w splątanych burzach traw,
w naczyniach roślin napełnionych życiem,
gdzie w kroplach deszczu czeka cię odbicie
Boga żywego w łunach żywych barw.