-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Cytaty z tagiem "punk rock" [5]
[ + Dodaj cytat]Rock'n'roll jest tak świetny, że ludzie powinni zacząć za niego umierać. Nie rozumiesz. Muzyka oddała ci swój beat, dzięki czemu mogłeś marzyć. [...] Ludzie po prostu muszą umierać za muzykę. Umierają za wszystko inne, więc czemu nie za muzykę? Umrzyj za nią. Czyż nie jest piękna? Czy nie warto umrzeć za coś pięknego?
Uwielbiam katolickie rytuały. Nienawidzę tej całej jebanej polityki, papieża i całego tego gówna, ale katolickie rytuały to magia. Na litość boską, msza jest magicznym rytuałem, dokonuje się na niej przeistoczenie. No a droga krzyżowa? Rozumiesz: korona cierniowa, biczowanie… To przecież punk rock.
Nie ma czegoś takiego jak za głośna muzyka. Trzeba trzymać głowę w głośniku. Głośniej, głośniej, głośniej.
Każda piosenka Zero Defex trwała jakieś piętnaście do trzydziestu sekund i absolutnie nie dało się ich od siebie odróżnić. Cały ich koncert mieścił się w czasie, który innym zespołom zabierało nastrojenie instrumentów.
Klub Pogłos wbity był pomiędzy modne piekarnie z okruszkiem chleba za pół pensji, cocept storem z torebką wartą mercedesa i galerią sztucznych rzęs. Oaza offu pośród szklanych domów wbitych w niebo jak nóż w serce punk rocka. Zatopiona wyspa nieudaczników i menażerii dziwaków. Tu było inne powietrze, tu panował mikroklimat starej farby ukruszonej z kąta sali i pluszowej kanapy zalanej piwem. Swojsko i absolutnie nie po linii kariery oraz splendoru.