-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać3
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant2
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Cytaty z tagiem "pobożność" [22]
[ + Dodaj cytat]Nic nie powstrzymuje niepożądanych pytań skuteczniej niż strumień nabożnych frazesów.
W niedzielę wieczorem, siedząc przy świątecznej zakąsce, zastanawialiśmy się nad dziwną naturą ludzi, którym nie podobała się taka piękna tradycja, obchodzona uroczyście każdego roku. Lokatorka z parteru "nowa", której strzelałem po oknem, mówiła do jednej sąsiadki:
- Tak moja pani, byłam w kościele na rezurekcji i modliłam się do Pana Boga, żeby tych s..synów szlag nareszcie trafił za to, że strzelali mi pod oknem i całą noc nie dali spać.
Za czym poczęło huczeć w całej Rzeczypospolitej i roztaczały się te groźne grzmoty (...), aż fale obu mórz drżały; to lud wierny, lud zbożny powstawał jak burza w obronie swej Królowej. We wszystkie serca wstąpiła otucha, wszystkie źrenice zapałały ogniem; to, co się wydawało przedtem strasznym i niezwalczonym, zmalało w oczach.
- To ja udaję księdza?! Szalbiercą mnie nazywasz? Słuchaj no, księże Biskupie, daję słowo, że nie gorszy jestem od ciebie w pobożności i sam mógłbym zostać biskupem, gdybym się nie urodził pod płotem. A wykształcony jestem też nie gorzej od ciebie, choć nigdy nie mogłem opanować tej paskudnej łaciny, bo mi język pasuje tylko do krzepkiej angielskiej mowy. Ale zapewniam cię, że potrafię odmówić swoje Pater noster i Ave Maria z nie większą ilością lapsusów niż ty, tłuściochu jeden!
Dziś uważa się na ogół, że obecność ludowej magii w chrześcijaństwie to relikt kultów pogańskich - politeizm zmienił się w wiarę we wróżki i elfy, a rytuały płodności w święta rolne. Są jednak głosy, że magia ludowa była głęboko wrośnięta w chrześcijaństwo, a my patrzymy na nią poprzez teksty teologów niemających pojęcia o tym, co działo się wśród ludu. Tymczasem wiejscy księża udawali się po porady do znachorów, w zaklęciach powoływano się na świętych, Maryję, Jezusa i Boga, a formułą przypominały one litanie. Lud dopasowywał magię do swoich potrzeb i adaptował biblijne legendy, podania i elementy liturgiczne. Chrześcijańska wiara i magia szły ręka w rękę. Sprzeczności przeszkadzały tylko teologom.
Pobożność zmienia ludzi żądnych władzy w potwory [...]. Nawet najszlachetniejszą naukę wykoślawią tak, by usprawiedliwiła ich nikczemności.
Kurtyzany często były zadziwiająco pobożne. Według Montaigne’a nawet uprawiając miłość, każda młoda dziewka w Rzymie, gdy tylko dzwonią na Anioł Pański, wyskakuje z łóżka i modli się.
Systematyczność, podobnie jak i pobożność, ludzie często fałszywie pojmują.
O potęgo! o człowieku!
Wielkie zamki, wielkie imię,
Wielkie nic! wielkości, czczy dymie! (…)
O nauki! o człowieku!
Wielka mądrość, wielkie imię,
Wielkie nic! rozum, czczy dymie! (…)
O pobożności! człowieku!
Święta wiaro, święte imię,
Święte nic! Cnoto, czczy dymie!
Ja umieram w kwiecie wieku.