-
ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant1
-
ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
-
ArtykułyByliśmy na premierze „Prostej sprawy”. Rozmowa z Wojciechem ChmielarzemKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyStrefa mrokuchybarecenzent0
Cytaty z tagiem "penis" [19]
[ + Dodaj cytat]
- Ben - przerwałem mu.
- No?
- Chłopie, nie chcę rozmawiać o butach Lacey. I powiem ci dlaczego: mam coś, co sprawia, że jestem zupełnie niezainteresowany butami na bal. To się nazywa penis.
On jest jak najstarszy syn, dla którego człowiek przez całe życie pracuje, wszystko mu poświęcając, aby ten w godzinę prawdy zrobił, co mu się żywnie podoba.
Od dołu, przez jądra oraz penisa biegnie bowiem coś na kształt blizny, którą można śmiało wziąć za ślad po szwie. To jednak nic innego, jak pamiątka faktu, że pierwotnie wszyscy jesteśmy kobietami. Trochę więcej hormonów w życiu prenatalnym i zarodki kobiet zmieniły się w mężczyzn. Pod wpływem androgenów z kobiecych warg sromowych tworzy się moszna, z łechtaczki rośnie penis, a pochwa zostaje zabliźniona.
Do mojego organu
O moja biedna kuśko,
Czemuś tak wiotka i zimna?
Czyżby chuć z ciebie uszła?
A może chcesz być niewinna,
Miłosny płomień zgasić,
Który i tak prędko ginie?
Jeśli głowę podniesiesz,
Zawiadom, w jakim terminie.
Marcina stać było na dwie kobiety i jednego psa, jednak nie na to, aby je ze sobą poznać. Był zbyt stary, a zarazem zbyt młody. Miał tylko jedno przyrodzenie, które jednak tkwiło w okowach tradycji. tyle, że wciąż mu stawało. Przynajmniej na razie.
s.23.
(...) dobre serce jest mężczyznom do niczego, bo już dawno nikt się go u nich nie spodziewa, nie szuka ani o nim nie marzy. Niech więc sobie schowają gdzieś dobre serce, najważniejsze, żeby mieli dużego.
s.149.
O Boże. Wpadłam na zjazd penisów. Duże penisy i małe penisy, grube penisy i penisy w kształcie penisa. Nie ma znaczenia, w którym kierunku obrócę głowę, ponieważ wszędzie, gdzie tylko spojrzę, widzę penisy.
o duchach trudno coś konkretnego powiedzieć. Powinny być mniej lub bardziej bezpłciowe. Chyba dość trudno byłoby kochać się z ponętną damą-duchem nie mając niczego bardziej namacalnego niż penis z ektoplazmy. (s.32).
Pały to akurat wstydzić się nie musisz. Ja dużo kutasin widziałam, i uwierz mi, Dżokej, masz konia jak w zaprzęgu sołtysa.