-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Cytaty z tagiem "nieuchronność" [7]
[ + Dodaj cytat](...) a surgeon cannot desist while operating for fear of hurting the patient. But why must all operations in life be performed without an anaesthetic?
Wiara daje nadzieję tym, którzy odeszli i pozwala przetrwać tym, którzy pozostali. Jest opoką, bez której trudno byłoby egzystować, wiedząc o nieuchronności losu każdego z nas.
Cokolwiek stanie się później, nie jest ważne. Po co
zaprzątać sobie tym głowę? Przecież czasu już się nie cofnie. Nie można walczyć z czymś, co i tak jest nieuniknione. A jeśli to ostatnie chwile, gdy morze jest błękitne, a powietrze smakuje solą? Przecież w końcu nikt z nas nie wie, co robi właśnie po raz ostatni w życiu.
Czasem, gdy dopada nas jakiś wielki problem, wydaje się nam coś, czego naprawdę nie ma. Trzeba jednak umieć odróżnić złudzenie od rzeczywistości. Jeśli ta granica się zatrze, pozostanie już tylko obłęd.
Finał tego, co robili, był tylko jeden i nie pozostawało im nic innego, jak podążać w jego stronę.
Przypomniał sobie teraz, co kiedyś przyszło mu do głowy. Że kiedy pękał, kiedy odkręcał butelkę i nalewał sobie pierwszego drinka, to wbrew temu, co sądził, wcale nie wtedy podejmował decyzję. Ta decyzja zapadała dużo wcześniej. Dalej była już tylko okazja, która się nadarzała. W jakimś momencie butelka stawała przed nim. Wtedy już na niego czekała. A on na nią. Reszta była kwestią wzajemnie przyciągających się ładunków, magnetyzmem, nieuchronnoścą praw fizyki.
Okazuje się teraz, że prawdziwym przedmiotem refleksji nie jest życie, lecz śmierć. Człowiek wyróżnia się od istot nierozumnych świadomością nieuchronnej śmierci. Całe jego życie jest oczekiwaniem na śmierć, śmierć jest momentem kulminacyjnym życia, myśl o śmierci towarzyszy wszelkim jego poczynaniom, intensywność i głębia refleksji nad śmiercią jest miarą człowieka.
Śmiertelność jest cechą gatunkową, śmierć sprawą czysto indywidualną. Patrząc na życie ludzkie z punktu widzenia śmierci nie może Schopenhauer ująć ludzkości inaczej niż jako nieskończony ciąg śmiertelnych osobników obdarzonych zdolnością refleksji nad śmiercią. Dążenie do zachowania egzystencji osobniczej względnie przedłużenia jej w potomstwie określa wszelkie działania ludzkie, świadomość nieskuteczności tego wysiłku czyni życie ludzkie tragedią.
Tragedia ta nie rozgrywa się w historii, nie zależy od miejsca ani czasu. Przeżywa ją indywidualnie każdy człowiek, a jej nasilenie jest wprost proporcjonalne do jego intelektualnego kalibru. Istoty nie obdarzone rozumem cierpią tylko fizycznie; w przyrodzie cierpienie jest wprawdzie nieuniknione, ale nie jest absurdem, bo brak świadomości nieuchronności cierpienia. Świat ludzki natomiast jest skrajnie irracjonalny, gdyż rozum, który stawia człowieka na najwyższym szczeblu w hierarchii istot żywych i daje mu władzę nad światem, czyni go najnieszczęśliwszą z istot. Własne narzędzie, w którym pokładał maksimum nadziei, zwraca się w ten sposób przeciw człowiekowi.
Tragedia jednostki nieuchronnie skazanej na śmierć powtarza się w dziejach nieustannie. Jest to tragedia jak najbardziej osobista, a zarazem ogólnoludzka. Każdy człowiek przeżywa ją tak, jak gdyby nikt nie przeżył jej przed nim, każdy musi uporać się z tym problemem samotnie; cudze przeżycia i przemyślenia nie mają dla niego wartości.