-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Cytaty z tagiem "namietnosc" [295]
[ + Dodaj cytat]Namiętności niczym nie zastąpisz. Intelekt nie daje pokarmu ciału..Tragiczne jest to,że kobietom takim jak my, potrzebne jest jedno i drugie..
Postaw na moim sercu szeroką jak liść stopę, która je zasłoni od słońca namiętności, gdyż nie mogę znieść jego ognia.
Nie ma żadnej całkowitej, absolutnej czystości innej niż czystość odmowy. W akceptacji namiętności, którą ktoś uważa za niezmiernie ważną, i akceptując przyjmuje udział w tragedii, wykracza poza zwykłe prawa i wolno mu działać tak, jak nie działałby w zwykłych warunkach. W takiej chwili jak ta, cierpienie, które ktoś sprawia innym zaczyna na równi odczuwać sam. Jest to kwestia rozpoznania swego przeznaczenia, a nie okrucieństwa albo nieczułości.
Prawa nie mają żadnych namiętności i uwieść się krzywo nie dadzą.
Możemy przyrzekać, leżeć plackiem w kościele, prosić o siłę i mieć tę siłę, jednak jeśli dwoje ludzi będzie czegoś równie mocno i gorąco pragnęło, wówczas tego nie unikniemy. Namiętność niszcząca, a zarazem piękna, burząca dotychczasowy porządek.
- Ile jeszcze cukru, Lii...
- Więcej, Spencer, więcej...
- Ile jeszcze...
- Dużo, bardzo dużo...
Prawdziwa Anny (...) się ukrywa. Ona się chroni. Nikt jej nie zna. Odkryje ją tylko mężczyzna, który ja pokocha. Będzie tym jedynym, pierwszym i ostatnim.
Ale namiętność jest jak narkotyk: świadomość jej niszczących efektów nikomu jeszcze nie przeszkodziła upierać się przy autodestrukcji, gdy już człowiek uległ pokusie.
Narzucić swojej namiętności maskę dyskrecji (niewzruszoności): czysty to heroizm. Jednak całkowite ukrycie namiętności (czy po prostu przesadnego gestu) jest nie do pojęcia: nie żeby podmiot ludzki był zbyt słaby, lecz dlatego, że namiętność jest z istoty po to, by ją widziano: trzeba, by skrywanie było widoczne: wiedz, że coś przed tobą ukrywam – oto aktywny paradoks, który muszę rozwiązać: trzeba, by jednocześnie wiedziano i nie wiedziano: aby wiedziano, że nie chcę tego pokazać: oto przesłanie, które kieruję do innego. Larvatus prodeo: idę naprzód, pokazując palcem swoją maskę: na swoją namiętność nakładam maskę, lecz dyskretnym (i przebiegłym) palcem na tę maskę wskazuję. Nie ma ofiary miłosnej bez końcowego teatru: znak jest zawsze zwycięski.
Namiętność miłosna stanowi obłęd, lecz obłęd ten dziwi, wszyscy o nim mówią i wtedy zostaje oswojony. Tajemnicza jest utrata obłędu: wracamy ale do czego?