-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Cytaty z tagiem "jutro" [138]
[ + Dodaj cytat]A więc wolisz czekać. Ciągle tylko jutro i jutro. Będziesz czekał do śmierci. Chcesz wiedzieć, co myślę? Uważam, że ten twój kompleks na punkcie Philipa jest jak chrześcijańskie niebo, jak iluzja zrodzona z tęsknoty, unosząca się w jakiejś mglistej platońskiej nicości, wiecznie czekająca tuż za rogiem niczym szczęście, ale nigdy t u i t e r a z.
Jakością życia jest samo życie. Dopóki możemy się odżywiać, komunikować z otoczeniem i wierzyć w to, co przyniesie jutro, dopóty powinniśmy się cieszyć z bogactwa, jakie daje każdy dzień.
Wstają rano i dzień, który z nimi wstał, to nie jest dla nich nowy dzień, ale ciągle ten sam dzień wczorajszy i przedwczorajszy i zaprzedwczorajszy, zaprzeszły dzień ciągnący się, wlokący się już od wielu tygodni, miesięcy i długich lat, ginący w przeszłej minionej oddali czasu. Nie było dla nich nowego dnia już długo—długo, dawno—dawno, i to jest straszliwie niebezpieczne, bo do tego można się przyzwyczaić i oni mogą już wcale nie pragnąć, wcale nie tęsknić za nowym dniem, a bez tego, bez tęsknoty, może już do nich nigdy nie przyjść nowy dzień.
Dziś i jutro są jak złoto i srebro: jedno dziś jest warte szesnaście jutr i nie zapominaj o tym, że jutro to dzień po twojej śmierci.
Pomyślała sobie, że i ona powinna wziąć przykład ze staruszek. Nie ważne przecież, co było kiedyś. Ważne, co jest dziś i jak tym pokierować, aby jutro było lepiej.
Muszę myśleć o jutrze, nie o tym, co teraz. Teraźniejszość po prostu jest.
Po jakie licho żyć jutrem? Trzeba się cieszyć dniem dzisiejszym, korzystać z teraźniejszości, a nie składać swoją przyszłość w ręce ludzi, którzy w każdej chwili mogą się okazać niegodni zaufania.
(...) próbowałem patrzeć przed siebie, ale widok był tylko na jutro, a jutro było takim samym dniem, to znaczy dokładnie takim samym dniem – jeśli miało się szczęście, oczywiście.
A więc dziś jest ostatni dzień, gdy widzi morze. Gdy czuje. Gdy w obliczu nieskończonego horyzontu odnajduje w sobie jakiś nieznany bezmiar. Ostatni raz, gdy słyszy swój głos.
Ale tak musi być.
Kto tak powiedział?
Słona piana opryskała jej twarz
Właśnie, kto tak powiedział?
Czy nie wolno jej robić, co tylko chce? Może to zrobić natychmiast! Ma władzę, by w każdej chwili zdecydować, że to koniec.
Marianne obróciła się wokół własnej osi, by wchłonąć chropowate piękno poszarpanego wybrzeża.
Jutro.
Marianne odwróciła się i ruszyła w stronę brzegu.
Jutro.
(...)
Jutro nie nadeszło następnego dnia. Ani kolejnego.
- Czasu nie cofniesz, mamo. Co się stało, to się nie odstanie. Ale zawsze mówiłaś, że na to, co będzie jutro, mamy wpływ.