-
ArtykułyCzytamy w majówkę 2024LubimyCzytać101
-
ArtykułyBond w ekranizacji „Czwartkowego Klubu Zbrodni”, powieść Małgorzaty Oliwii Sobczak jako serialAnna Sierant1
-
ArtykułyNowe „Książki. Magazyn do Czytania”. Porachunki z Sienkiewiczem i jak Fleming wymyślił BondaKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyKrólowa z trudną przeszłościąmalineczka740
Cytaty z tagiem "jan paweł ii" [41]
[ + Dodaj cytat]Zawsze miałem dylemat: Co czytać? Starałem się wybierać to, co najistotniejsze. Tyle rzeczy się publikuje. Nie wszystkie są wartościowe i pożyteczne. Trzeba umieć wybierać i radzić się, co czytać.
Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali.(...)Każdy z was znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte. Jakiś wymiar zadań, które trzeba podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można zdezerterować. Wreszcie - jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba <
każdą minutę można by uczynić darem dla kogoś
Przyszedłem tu poznać mojego zabójcę, a wynoszę w moim sercu przyjaciela".
" Nieważne, czy nosimy buty Prada lub ubrania Gucci. Ważna jest wiara w Boga".
"Powiedz mu, że żadna kula nie zabija wbrew woli Bożej".
" - Wszystko się sprowadza do jego osoby.
-Od niego zaczyna i na nim kończy.
- Jan Paweł II nie żyje.
- Taki człowiek nigdy nie umiera".
Epoka Pawła VI to jeszcze "tendencje" i "skłonności". Wraz z Janem Pawłem II zmienia się i charakter, i zasięg omawianych spraw. W jego otoczeniu jest jeszcze więcej praktykujących gejów, a poziom korupcji wydaje się czasem niewyobrażalny. Wokół ojca świętego powstaje wielki krąg rozwiązłości.
Wizyta Jana Pawła II w Chile (1987) pozwala dyktatorowi uzyskać niespodziewaną międzynarodową legitymizację w momencie, gdy jego zbrodnie zaczynają wychodzić na światło dzienne, a międzynarodowe zaufanie szybko spada. Sodano i Dziwisz podają dyktatorowi na srebrnej tacy certyfikat moralności.
Pontyfikat Benedykta XVI, którego afery są po części pokłosiem działalności owych kręgów rozpusty z czasów Jana Pawła II, to okres ścierania się kilku homofobicznych klanów homoseksualnych. Jedni są warci drugich.
(Kryzys powołań). Niektórzy stracili wiarę po lekturze surowej encykliki na temat moralności seksualnej "Humanae vitae" Pawła VI. W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych tysiące księży zrzuciły szaty duchowne aby się ożenić; inni opuścili Kościół za Jana Pawła II, w okresie systematycznej likwidacji zdobyczy Soboru Watykańskiego II; jeszcze inni wreszcie porzucali swoje parafie, w miarę jak kurię rzymską opanowywali prawicowi teolodzy i homofobia.
Prawdziwy patriotyzm nigdy nie stara się dążyć do dobrobytu własnego narodu kosztem innych. Bowiem ostatecznie dotknęłoby to także jego własnego narodu, wyrządzenie krzywdy dotyka obu stron - i agresora, i ofiary. Nacjonalizm, szczególnie w swoich najskrajniejszych formach, jest więc antytezą prawdziwego patriotyzmu. (Jan Paweł II, przemówienie w siedzibie ONZ, Nowy Jork, 5 października 1995).
Holokaustyzacja dyskursu antyaborcyjnego (termin „holokaustyzacja” pożyczam od Elżbiety Janickiej) jest faktem. Ten typ dyskursu rozwijają w Polsce przede wszystkim świeckie środowiska narodowo-katolickich fundamentalistów, ale doktrynalne podstawy zbudowały tu wypowiedzi najwyższych hierarchów Kościoła rzymskokatolickiego, z papieżem Janem Pawłem II na czele. W Wielkiej encyklopedii nauczania Jana Pawła II (2014) czytamy, że „aborcja staje się systemem zbrodni w znacznie większym i szerszym stopniu niż hitlerowski holokaust dokonany na Żydach”. Papież odwoływał się również do innej tradycji metaforycznej, nie holokaustowej, lecz biblijnej. Mówił o aborcji jako prawdziwej i mającej zasięg światowy „rzezi niewiniątek” w liście Il recente concistoro [Ostatni konsystorz] z 1991 roku. Jednak mnie interesują konteksty dwudziestowieczne. W encyklice Evangelium vitae [Ewangelia życia] z 1995 roku pisał, że demokracja uznająca prawo do aborcji „przeradza się w istocie w system totalitarny”, a państwo, które taką legislację w demokratycznej procedurze parlamentarnej przyjmuje, nazywał „państwem tyrańskim”. Przemawiając do rodaków w Kaliszu 4 czerwca 1997 roku, papież Polak mówił: „naród, który zabija własne dzieci, staje się narodem bez przyszłości”".