-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Cytaty z tagiem "inkwizycja" [25]
[ + Dodaj cytat]Ale cóż, my, inkwizytorzy, do igrania z ogniem jesteśmy, jak by nie patrzeć, przyzwyczajeni...
- Tak właśnie. Zbyt przywykli do tego, że ludzie dygoczą przed nimi ze strachu i srają po nogach na sam ich widok. Wszechmocni panowie życia i śmierci, podoba im się władza, upaja terror i siany postrach. A kim naprawdę są? Zera, kundle z dominikańskiej psiarni, półanalfabeci, zabobonne nieuki, zboczeńcy i tchórze. Tak, tak, nie kręć głową, Szarleju, to normalna rzecz u satrapów, tyranów i katów, są to tchórze, to ich tchórzostwo, połączone z wszechwładzą, wyzwala w nich bestialstwo, a uległość i bezbronność ofiar jeszcze to potęguje. I tak jest w przypadku inkwizytorów. Pod ich budzącymi przerażenie kapturami kryją się zwykli tchórze. I nie wolno płaszczyć się przed nimi i wyć o litość, bo owocuje to z ich strony jeszcze większym bestialstwem i okrucieństwem. Im trzeba hardo do oczu! Chociaż, powiadam, ratunku to nie przyniesie, ale można przynajmniej ich postraszyć, zachwiać ich pozorowaną pewność siebie."
(s. 530)
Apateizm, to "apatyczne podejście do kwestii boga". Wydaje się postawą bardzo pożądaną, jako że niczego nikomu nie narzuca, niczego nie broni. Owszem, jest bardzo pożądaną... W jakimś utopijnym społeczeństwie, niedoświadczonym wyprawami krzyżowymi, stosami, inkwizycją, zamachami terrorystycznymi, wojnami religijnymi i ocenami z religii wliczanymi do średniej.
Katolicyzm nie wierzy Bogu, lecz sobie samemu. Gdyby Chrystus ponownie zszedł na Ziemię, Wielki Inkwizytor spaliłby Go, tak jak palił wszystkich heretyków, to znaczy wszystkich, którzy ośmielili się myśleć, że pełnia władzy na ziemi nie należy w całości do namiestnika św. Piotra (...).
Jak zauważa Norman Cohn, wielkie europejskie polowanie na czarownice (...) miało u swych korzeni przekonanie, że wiedźmy tworzą tajną heretycka sektę, stawiająca sobie za cel obalenie chrześcijaństwa i tradycyjnego społeczeństwa. Wskutek rozpowszechniania się w społeczeństwie paranoidalnej ułudy tysiące niewinnych kobiet oskarżano, torturowano i palono na stosach.
Wszelkie zło jest nieskończenie małe w porównaniu ze złem kobiety.
Ich słowa wydają się słodkie jak miód a w zasadzie są bardziej gorzkie niż sam piołun. Są rozkoszne, gdy się na nie patrzy, wstrętne, gdy się ich dotyka i zgubne w czasie stosunku.
W tym pokoju znajduje się walizka pełna pieniędzy. Zaopiekujesz się nią, przy czym zbyteczne jest wyjaśnianie, że odpowiadasz za nią co do pesety. Jeśli przyjdzie ci do głowy, choćby przelotnie, myśl o uszczupleniu jej zawartości, pamiętaj, że inkwizycja nie umarła; ona tylko drzemie.
Ci pilni i wyrafinowani kaci pracowali na konto Boga, otrzymali od niego rozkaz, idea jest praktycznie taka sama: nie jestem odpowiedzialny, jestem zwykłym sierżantem, to rozkaz kapitana, nie jestem odpowiedzialny, jestem zwykłym kapitanem, to rozkaz generała, albo państwa. Albo Boga. Jego nie można nie posłuchać.