-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać3
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant2
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Cytaty z tagiem "infrastruktura" [4]
[ + Dodaj cytat]Można co prawda argumentować, że kraj-gospodarz nie powinien narzekać na ceny transferowe, skoro bez bezpośrednich inwestycji zagranicznych dochód do opodatkowanie w ogóle by nie powstał. To jednak nieuczciwy argument. Wszystkie firmy korzystają z zasobów produkcyjnych dostarczanych przez rząd za pieniądze podatników (na przykład dróg, sieci telekomunikacyjnej, pracowników wykształconych i wyszkolonych za środki publiczne). Jeśli zatem jakaś filia transnarodowej korporacji nie płaci “uczciwej doli” swego podatku, tak naprawdę “jedzie na gapę” na koszt kraju-gospodarza.
Miasta - Państwa cząstkowych stanów łączyło ze sobą więcej niż kiedyś zakładałem. Może epicy mogliby przetrwać bez żadnej infrastruktury, ale zwykle potrzebowali poddanych, którymi mogliby rządzić. Po co być wściekłym, niszczycielskim żywiołem jeśli nie ma wieśniaków, których od czasu do czasu można mordować? Niestety wieśniacy muszą jeść, inaczej umierają zanim zdąży się ich zamordować. To oznaczało konieczność postawienia w mieście jakiś budowli i znalezienie produktu na wymianę. Miasta produkujące nadmiar żywności mogły ją wymieniać na ogniwa, broń lub artykuły luksusowe. To mi odpowiadało. Kiedy się pojawili, epicy bezmyślnie niszczyli wszystko i wszystkich rujnując narodową infrastrukturę. Teraz byli zmuszeni ją odtworzyć, stać się administratorami. Życie jest niesprawiedliwe. Nie można zniszczyć wszystkiego wokół i żyć jak król.
Kto i w jakich okolicznościach ukształtował naszą codzienność (...) Nasze myśli są więźniami innej historii: zbudowanej wokół patriotycznych symboli, utkanej ze spraw niepewnych i wątpliwych, a zarazem haseł budzących emocje. To sprawia, że zachowujemy się tak, jakbyśmy nie rozumieli związków między niepodległością a państwem, wolnością a prawem, bezpieczeństwem i jakościom życia a infrastrukturą techniczną i społeczną.
Sztuczna inteligencja jest (...) ideą, infrastrukturą, przemysłem, formą sprawowania władzy i sposobem widzenia świata; jest także manifestacją wysoce zorganizowanego kapitału, wspieranego przez rozbudowane systemy ekstrakcji i logistyki, z łańcuchami dostaw oplatającymi cały ziemski glob. Wszystkie te rzeczy składają się na sztuczną inteligencję - dwuwyrazowe wyrażenie, w którym odwzorowuje się złożony zestaw oczekiwań, ideologii, pragnień i lęków.