-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Cytaty z tagiem "duchowosc" [178]
[ + Dodaj cytat](...) Ibogaina może pomóc przełamać stagnację. Silne psychodeliki są bowiem w stanie roztrzaskać na jakiś czas ego i ukazać pełnię Istnienia (...). Owo Istnienie dla wielu osób prowadzących poszukiwania duchowe jest trudne do pojęcia, ponieważ nie jest "rzeczą", lecz raczej kontekstem, w którym wszystkie rzeczy się pojawiają. Oznacza to, że nie można go doświadczyć, ponieważ wszystkie doświadczenia zawierają się w jego ramach. Jest ono tak oczywiste, że osoby zainteresowane duchowością często go nie dostrzegają, ponieważ są zbyt zajęci poszukiwaniem. Ibogaina może na jakiś czas pozbawić umysł zdolności do poszukiwania, zmuszając go do w ten sposób do spojrzenia na to co manifestuje się w teraźniejszości. To właśnie tam - w ostatnim miejscu, w którym zazwyczaj się szuka - wreszcie można doświadczyć zjednoczenia z Istnieniem.
Stałym rdzeniem tradycji mądrości jest Wielki Łańcuch Istnienia i związana z nim wiara w pluralizm epistemologiczny. Huston Smith streszcza ten pogląd: "Istnieją różne stopnie rzeczywistości, a więc i poznania".
Żądanie dowodów - lub potwierdzenia słuszności - które zawsze zakotwiczało autentyczną i postępową naukę, oznacza po prostu, że czyjeś ego nie może narzucać wszechświatowi wizji rzeczywistości, która nie znajduje poparcia w samym wszechświecie. Potwierdzenie słuszności i dowody pozwalają nam zestroić się z kosmosem. Potwierdzenia słuszności zmuszają nas do skonfrontowania się z rzeczywistością; powściągają nasze egoistyczne fantazje i nasz egocentryzm; żądają dowodów z pozostałej części kosmosu; zmuszają nas do przekroczenia siebie! Są mechanizmami gwarantującymi zachowanie równowagi politycznej w Konstytucji Kosmicznej.
Gdy Leonardo stanie się twoim natchnieniem, uczynisz swoje życie dziełem sztuki.
Z drogi filozoficznej zeszliśmy, praktycznie wszędzie, w XVII i XVIII wieku. Od tej pory filozofia - prowadząc dialog ze zrodzoną w tym czasie nauką - coraz bardziej skłania się ku czystej wiedzy i interpretowaniu historii, wycofując się z kierowania życiem człowieka i poszukiwań jego sensu. (...) Nauka sprawiła, że nabraliśmy przekonania, iż istnieje coś, co możemy nazwać "obiektywnym". (...) Powiedzmy raczej, że Zachód zmienił kulturę wiary na kulturę dowodu.
Nie na wiele się zda wiedza bez mądrości, a nie ma mądrości bez duchowości.
Duchowość jest tym, co wykracza poza religie, sanskryty, filozofie, ezoterykę, New Age, channelingi. Tak naprawdę wszyscy jesteśmy duchowi, bo duchowość dotyka naszego wnętrza, tego, kim jesteśmy i w jaki sposób reagujemy na sprawy dnia codziennego. Sprawy ducha nie są wcale oddzielone czy oddalone od nas w miejscu i czasie, wręcz odwrotnie: mają wpływ na nasze codzienne życie. Duchowość to nie gęstości subtelne, dusza, mistyka, aura, czakramy, medytacje, mantry — absolutnie nie. Oczywiście na początku tak myślimy, w tym upatrujemy ścieżki, ale praktyki duchowe różnią się od wyrażania duchowego. Jedno jest modlitwą, pieśnią, medytacją, aszramem, drugie obserwowaniem siebie, badaniem się, uzdrawianiem na coraz to głębszych poziomach. Co dotyczy Ciebie, dotyczy duszy, co dotyczy duszy, dotyczy Ciebie.
Nikt nie może nienawidzić, jeżeli przedtem głęboko nie kochał.
(Od Ukochanego Mistrza Jezusa)
Chcę wam dać jeszcze inne wyjaśnienie! nie powiedziałem na Krzyżu – "Ojcze, czemuś mnie opuścił?" tylko "Ojcze, jakżeś mnie uświęcił" (dosł.: "jaką chwałą mnie otoczyłeś") jak również chodziło o Chwałę, jaką otrzymał ten brat, który był na krzyżu z prawej strony.
Wygoda, czyli można powiedzieć materializm, jest wrogiem głębokiej duchowości. Kiedy jest nam ciepło i mamy pełny brzuch, jesteśmy w stanie jakoś przeżyć, nawet mając puste dusze.