cytaty z książek autora "Adrian Grzegorzewski"
Mówi się, że czas leczy rany. Są jednak takie, które mimo upływającego oceanu sekund za nic nie chcą zamienić się w blizny i w końcu zniknąć.
Życie składa się z chwil, a pamięć ludzka jest jak pełna regałów biblioteka. Można do niej wejść i sięgnąć po obrazy i filmy, na których te chwile zostały uchwycone.
Rację mają ci, którzy mówią, że słowa mogą sprawić ból większy niż pięści.
Los jednak nie na darmo nosi jako drugie żeńskie imię, Fortuna. Zgodnie ze swoją kobiecą naturą bywa kapryśny i zmienny.
Zło musi być na świecie, żeby człowiek zgodnie z wolną wolą wybrał dobro. Dobro musi mieć alternatywę, żeby było wybieralne. To człowiek decyduje o tym, czy chce podążać ścieżką dobra. Musi zatem odrzucić zło. Musi być mądry. Nie wystarcza wiedzieć, co jest złe, a co dobre Wiedza, to nie mądrość. Różnica między nimi jest wielka. Wiedza to świadomość, że kalafior jest kwiatem. Mądrość, to nie oświadczać się z kalafiorem w ręku Człowiek w swej mądrości musi wybrać dobro.[…]
– Bóg dopuszcza więc zło, ale wcale się z niego nie cieszy – kontynuował Jezierski.
– To czemu nic nie robi?
– Ależ robi. Posyła do walki ze złem swego najlepszego rycerza. Posłał ciebie.
Życie składa się z chwil, a pamięć człowieka jest jak pełna regałów biblioteka. Można do niej wejść i sięgnąć po obrazy i filmy, na których te chwile zostały uchwycone. Niektóre z nich wywołują uśmiech, inne salwy śmiechu, a przy kolejnych po raz setny czuje się ból i smak łez. O szczęściu człowieka zadecyduje zaś to, czy na tych półkach więcej będzie kolorów, czy szarości.
Kobiety mają cudowną umiejętność, że kiedy trzeba, wydobędą tę odrobinę wilgoci pod oczami choćby spod ziemi.
Niestety, życie niekoniecznie musi podążać śladem ludzkich pragnień.
Dla zdecydowanej większości osobników płci męskiej umiejętność sprawiania na zimno bólu rozkochanej kobiecie stanowi nieprzekraczalną granicę. Nawet najtwardsi na widok kobiecych łez flaczeją jak dziurawa dętka.
Co się stało z tym światem, że pistolet w kieszeni sprawia więcej radości niż bukiet kwiatów? Czy przelana krew wroga może smakować bardziej niż pocałunek? Jak wiele trzeba wyrzucić z pamięci, aby przejąć krwawe prawo pięści za swoje? A gdzie miejsce na sen bez strachu? Gdzie się podziały dni spędzone w szkole, kiedy największym zmartwieniem była dwója z łaciny?
Zdawała sobie sprawę z tego, że przekroczy granicę, poza którą wesoła, szczebiocząca i czuła Marta nie ma już wstępu. Ile razy zamknęłaby oczy i otworzyła je ponownie, przed nią klęczał człowiek. Nie Ukrainiec czy morderca, czy uzbrojony wróg, jak tamci leżący za nim, ale bezbronny człowiek. W pierwszej chwili chciała odrzucić visa i załatwić sprawę nożem, ale czuła, że to za dużo jak na pierwszy raz.
– Strzelaj! – ponaglił ją Witalij, który właśnie wyciągał swój nóż z piersi ostatniego Ukraińca, którego nie dosięgła kula.
– Za Janka, skurwysynu!
Tylko ten, kto tego nie przeżył sam, może szydzić z romansu. Tego słodkiego aż do znudzenia, z cielęcymi spojrzeniami i niezdarnością pierwszych podchodów. Na ten jeden moment, przemieniający najtwardszego cwaniaka w pluszowego misia i najbardziej niewinne dziewczę w świadomą swojego piękna kobietę, nie ma rady. Serce natychmiast puchnie tak, że przestaje się mieścić w piersiach, a drżenia rąk nie powstydziłby się alkoholik. Takie momenty pozostawiają w człowieku bruzdy niczym górskie wąwozy, niemożliwe do uleczenia i zabliźnienia. Takie chwile pamięta się nawet na łożu śmierci , mimo otaczającego je wianuszka dzieci i wnuków. Jedynym sposobem na to , żeby złagodzić skutki tego zaklęcia, jest przejście przez wszystkie jego etapy. Od gorących dłoni, żaru pocałunków i pozbawiającego snu szczęścia, poprzez zmęczenie zwykłą codziennością, z kłótniami i urodzinami u teściów, aż do momentu, w którym odkrywa się, że każdy kolejny przeżyty ze sobą dzień jest nagrodą wyrwaną z pyska czającej się za progiem śmierci. W przeciwnym razie ten magicznym moment przerodzi się w niebezpieczną legendę. Dzieje się tak, gdyż pamięć o nim nadaje mu złudny walor nieskażonej prozą życia doskonałości,zdolny rozsadzić od środka niejeden późniejszy związek. Nie można bowiem konkurować z aniołem, który przywłaszczył sobie na wieczność serce i rozum kochanej osoby , czyniąc ją istotą zdolną jedynie do odtwarzania tego pierwotnie zaznanego uczucia.
Z miłością jest tak,że niesie ze sobą bogactwo inwentarza w postaci całej gamy innych związanych z nią uczuć.
Czas, niemy zabójca, beznamiętnie przesuwał sekundnik zegarka. Takie chwile tuż przed rozstaniem smakują jak ostatnie krople wody wsiąkające w piasek pustyni, nadając każdej sekundzie smak absolutny.
Ludzie to z zasady strachliwe zwierzęta. Będą liczyć na to, że to ktoś inny się sprzeciwi i stanie okoniem, a oni sami nie będą musieli ryzykować. Nie będą w stanie się przeciwstawić. Pójdą jak barany na rzeź.
W życiu oprócz śmierci i podatków nie ma rzeczy pewnych. Człowiek od wieków przekonuje się o tym raz za razem, gdy jego wypielęgnowany świat rozsypuje się w pył. To, co wydawało się znajome i bezpieczne, nagle odsłania swe upiorne i wrogie oblicze. Jednak, z uporem godnej dużo lepszej sprawy, ten sam człowiek buduje od nowa zamek swego życia z piasku ułudy i "takmisięwydajeizmu", dopóki kolejny podmuch go nie zwali, aż do fundamentów.
Wiedza to nie mądrość. Różnica między nimi jest wielka. Wiedza to świadomość, że kalafior jest kwiatem. Mądrość to nie oświadczać się z kalafiorem w ręku.
Uczucia to potężna więź, która potrafi zadzwonić niepokojąco prosto do ucha, jeśli na drugim końcu sznurka dzieje się coś niedobrego.
A jednak wszyscy, którzy twierdzą, że złość szkodzi piękności, kłamią bezczelnie albo nie widzieli wściekłej kobiety.
- Nie szukaj kłopotów, jeśli nie będziesz w stanie dać im rady.
Zazdrosna kobieta jest jest wulkan buzujący gorącą lawą pod twardą skorupą ziemi. Za to zazdrosna skrzywdzona kobieta to potężny tajfun, który w odwecie gotowy jest zmieść wszystko na swojej drodze. Nie liczą się wtedy ofiary, jedynie zniszczenie i klęska tych, którzy ośmielili się stanąć mu na drodze.
Tęsknota potrafi pochłonąć nawet najbardziej odpornego na stres człowieka.
Los jednak działa według sobie tylko znanych prawideł.
Mówi się, że czas leczy rany. Są jednak takie, które mimo upływającego oceanu sekund za nic nie chcą zamienić się w blizny i w końcu zniknąć...
Zazdrosna kobieta jest jak wulkan buzujący gorącą lawą pod twardą skorupą ziemi. Za to zazdrosna skrzywdzona kobieta to potężny tajfun, który w odwecie gotowy jest zmieść wszystko na swej drogi. Nie liczą się wtedy ofiary, jedynie zniszczenie i klęska tych, którzy ośmielili się stanąć mu na drodze.
Złośliwy los właśnie rzucił na stół kwity, z których wynikało niezbicie, że nie istnieje przyjaźń między kobietą i mężczyzną.
Racje mają ci, którzy mówią, że słowa mogą sprawić ból większy niż pięści.
Czasem trzeba po prostu stanąć do walki i zrobić to, do czego przygotowywało się przez cały czas służby. Strzelać, walczyć, bronić, zabijać i próbować nie dać się zabić.
Są rzeczy, których poświęcać nie wolno. Jedną z nich jest dobro bliskich, żony i dzieci. Przecież to właśnie rodziny chronimy, nasze rodziny. Co z tego zostanie jeśli zbrukamy, złamiemy więzy z tymi, których kochamy najbardziej?