Jesteśmy społecznością, która kocha książki

[...]Siła faceta tkwi w tym, że potrafi pewne rzeczy przemilczeć i nie musi się wdawać w emocjonalne szarpaniny. [...] Nie może być jak kundel, który każdemu rzuca się do nogawki. Duży i silny pies ignoruje te małe.

Okrucieństwo siedzi [...] w człowieku od zarania dziejów. Sto, dwieście, tysiąc lat temu... Siedzieć będzie pewnie i za kolejnych tysiąc. Zmienia się tylko technologia mordowania, sposoby zadawania śmierci i bólu.

Muszę upaść, aby wstać i iść w górę.

Zawsze bardziej mi po drodze z tymi, co walczą o wolność.

Kościoły mogą być piękne, ale zawsze są zimne i smutne.

Strąć Boga z piedestału, a zajmiesz jego miejsce.

Boimy się tego, co nieznane. Ten strach zabija w nas ciekawość i chęć poznania. Ja nie zamykam drzwi przed tym, czego nie mogę dotknąć, nazwać i zdefiniować.

Lubię wydawać autorytarne sądy, twierdzić, że czegoś w życiu nie tknę. Tak naprawdę mam jednak świadomość, że to jedynie słowa. Za rok, dwa, dziesięć mogę spróbować tej rzeczy. Powiem więcej: jest niemal pewne, że jej spróbuję. Zmiany są wpisane w moje życie. Tajemnica też. Nakręca mnie to, co dopiero ma się pokazać za zakrętem.