cytaty z książki "Zapiski Detektywa Kindaichi t. 3"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Tylko osoba znająca dobrze układ kości i mięśni, byłaby w stanie, pracując wśród płomieni... podzielić sześć ciał na tyle szybko, aby pozostałych pięć osób się nie zorientowało. Mówił Pan, że uwielbia polowania i często sam wypychał Pan zwierzęta. (...) Od ludzi, którzy pracują u Pana od wielu lat, dowiedziałem się... że wszystkie trofea w tym domu sam Pan wypchał, gdy był Pan młody. Jednak przed 27 laty... całkowicie zaprzestał Pan wypychania! Pan najlepiej wie jaka przyczyna za tym stoi.
- Jak sądzisz, co spowodowało, że splamiła swoje ręce krwią...?! To miłość do ciebie pchnęła ją do zbrodni...! Nie zauważyłeś tego?!
- ... Owszem, wiedziałem o tym... Naiwna dziewczyna dała się oszukać... była zaślepiona miłością do mnie... kochała szczerze... takiego zgranego gościa...
- [Niemożliwe! Czyżby on kochał Wakabę?... Tak samo szczerą miłością, jak ona jego? I mimo, że ją kochał... udusił ją własnoręcznie dla zemsty? Czy jego łzy... które widziałem tego wieczora... były prawdziwe...?] (...) Nawet demon czasami płacze...
[Z zapisków na obwolucie]
Nareszcie kupiłam sobie rower! Tak długo o nim marzyłam! Dzięki temu "moje terytorium" znacznie się rozszerzyło. Mogę teraz robić małe wycieczki rowerowe wokół miejsca pracy, które mieści się w starej części Tokio. W tak olbrzymiej aglomeracji, zupełnie nieoczekiwanie można natknąć się na ciekawe, lecz zarazem dziwne obrazki jak choćby stary dom, zapomniany pośród nowoczesnych wieżowców, którego istnienie w takim miejscu trudno wytłumaczyć. Teraz wiem, że długo nie dopadnie mnie nuda.
To bardzo naiwne z twojej strony. Nie ufaj oczom. Ponieważ, Kindaichi... "Kobieta ma wiele twarzy"! Chyba nie myślisz, że to jej prawdziwa osobowość?