cytaty z książek autora "Wanda Chotomska"
Ja nie płaczę... [...] Ja mam tylko w środku trochę za dużo deszczu...
Pokoje, w których urzędowali urzędnicy, też miały dużo zer (...) Zera w urzędzie są bardzo ważne. Im ważniejszy urząd, tym więcej zer.
No a najwyższe numery to miały urzędowe papiery przechowywane w urzędowych szafach. Ich numery były tak wysokie, że musiały być łamane (...)
Co te wysokie numery oznaczały, dokładnie nie wiadomo. Interesanci (...) twierdzili, że jest to ilość dni, miesięcy, a nawet lat, jakie przyjdzie im oczekiwać na załatwienie sprawy. Urzędnicy nie udzielali żadnych wyjaśnień na temat tych połamanych numerów, bo nie chcieli łamać tajemnicy służbowej.
NIE DA CI MAMA JAK RÓWNIEŻ TATA
TEGO, CO MOŻE DAĆ CI HERBATA!
NIE DA CI TATA ANI MAMUSIA
TEGO, CO MOŻE DAĆ CI KAWUSIA.
W pewnym sklepie na Woli stało pięć parasoli, parasoli czarnych jak kruki, co patrzyły wciąż w okno i marzyły by, zmoknąć, lecz milczały, bo były to mruki.
Statek z czerwonym żaglem od słonej wody mokrym odkryje lądy, których przed nami nikt nie odkrył.
I wtedy buber podszedł do mnie i rzekł:
-where ser, tępy parówczaku.
Do tej pory nie potrafię się pozbierać.