cytaty z książki "Anarchy in the UKR"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Złuda jaką daje Ci głośna muzyka, euforia, która wypełnia Cię, kiedy stoisz pod wielkimi czarnymi kolumnami, na zawsze Cię dezorientują, wykrzywiają twoje kości, muzyka uderza najpierw w kręgosłup, potem nie możesz już tak jak wcześniej chodzić ulicami, spać do południa w ciepłym łóżku, chowając się pod poduszką przed promieniami słońca - muzyka Cię rani, plącze twoje ścięgna, wbija w ciebie korkociągi i wkręty, za pomocą których można cię teraz kontrolować, wszczepia ci tysiące receptorów, tysiące nagich klem i rozkręconych kontaktów, ciągle przetacza się przez ciebie obca energia jak wagony ze stalą, przepływa przez ciebie cudza krew - czarna i gorąca; muzyka, którą pewnego razu usłyszysz zmienia kolor twojej skóry, zwęża twoje źrenice, wysusza wargi, wyostrza głos, uwrażliwia płuca, rozszerza tętnice i pompuje w nie wytrawne stołowe wino, przez co, za każdym razem, kiedy usłyszysz swoją muzykę - tracisz równowagę i wypadasz z zewnętrznej, całkiem obojętnej dźwiękowej przestrzeni w koszmarny podwodny świat osobistego soundu o długości całego życia.
...boję się prędkości, boję się dokądś jechać, bardziej od tego boję się tylko zatrzymać.
zawsze mi się wydawało, że metro ma zdolność wchłaniania w siebie cieni i głosów, postaci i życia
będą wchodzić w ciepłe sierpniowe powietrze, w świeży charkowski poranek, w długie miarowe życie,
napełniając je swoimi głosami, swoim oddechem,
swoją obecnością, swoją śmiercią.
...żadnej ochoty, by pisać taką książkę, wtedy nie miałem, no, ale to jeszcze nie jest powód, żeby nie pisać.
Pośród moich przyjaciół tradycyjnie nie było wielbicieli baletu, myślę, że nawet nie warto wyjaśniać dlaczego.".