Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zakonnik posłał swojemu towarzyszowi pełne uznania spojrzenie. Nigdy by się po nim nie spodziewał aż takiego przywiązania do zasad głoszonych przez Kościół, który w temacie zawierania małżeństw, zwłaszcza przez panujących, miał coraz więcej do powiedzenia. Coraz mocniej też interesował się tym, co działo się już po ślubie, czyli spółkowaniem małżonków. Zakazano cielesnego obcowania przed świętami kościelnymi i w ich trakcie, podczas ważnych uroczystości religijnych, a także w środy, piątki i niedzielę.

Kto raz zdradzi, ten zawsze będzie zdradzał(...).

- Wojna nigdy się nie kończy (...) Czasami, jak pożar, na chwilę zamiera, aby wybuchnąć z nową siłą w innym miejscu. Wszak ludzie nie potrafią bez niej żyć.