cytaty z książki "What Lies Between Us"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Preferuję powieści kryminalne albo thrillery psychologiczne, wszelkie utwory, w których mogę liczyć na nieoczekiwany zwrot akcji. Lubię, gdy moje stare szare komórki pracują, podczas gdy próbuję odkryć, kto zabił.
Ale trudno mnie zadowolić. Jeśli poprawnie odgadnę sprawcę, jestem rozczarowana przewidywalnością książki. Jeśli nie zgadnę, irytuję się, że mi się nie udało.
Gdy już obejrzę wszystkie domy po lewej, przenoszę wzrok
na drugą stronę. Dom Elsie sąsiaduje z moim. Jesteśmy jednymi z najstarszych mieszkanek tej ulicy. Wprowadziłyśmy się tu w odstępie zaledwie trzech miesięcy i szybko zaprzyjaźniłyśmy. Ona wie o moich sekretach więcej niż Nina. Ze wszystkich ludzi, których obserwuję na co dzień, najbardziej tęsknię właśnie za nią.
- Mózg to skomplikowana maszyna. Przechowuje tak wiele informacji, a jednocześnie potrafi głęboko archiwizować te, które nie są nam potrzebne.
- To się nazywa wyparcie - oświadcza ona, a ja staram się zachować kamienną twarz. - Mózg podświadomie blokuje wspomnienia, które są zbyt stresujące czy traumatyczne. Ale przez to jednocześnie przykuwa nas do przeszłości, bo nie możemy się z nimi uporać.
Nigdy tak naprawdę nie można poznać drugiej osoby, niezależnie od tego, jak bardzo się ją kocha.
Jestem pewna, że jeszcze nigdy nie czułam takiego gniewu, a jednak mam déjà vu. Przed oczami stają mi zamazane, przesycone czernią i czerwienią mroczne obrazy, które sugerują, że już wcześniej straciłam panowanie nad sobą i ogarnęła mnie potrzeba, by kogoś skrzywdzić. Ale nie potrafię sobie przypomnieć, kiedy do tego doszło ani dlaczego. Wizje znikają równie szybko, jak się pojawiły, a ja wracam do teraźniejszości.
Życie pod jednym dachem z pokręconym duchem jest lepsze niż samotność. Bo samotność przeraża mnie bardziej niż cokolwiek innego.
Życie zaskakuje nas, kiedy najmniej się tego spodziewamy.
Żadna z nas nie zdradza, co tak naprawdę chodzi nam po głowie. Nasze relacje opierają się na kłamstwach i niechęci do skutecznej komunikacji. Właśnie tak funkcjonujemy, chociaż być może „dysfunkcja” byłaby tu bardziej odpowiednim słowem.
Czasami nic nie wiemy o ludziach, którzy są nam najbliżsi.
Łatwo popuścić wodze fantazji, gdy myślisz, że nawiązałaś z kimś silną więź. Nawet wtedy gdy jest to zupełnie obca osoba.
Chyba właśnie na tym polega rodzicielstwo, prawda? Trzeba robić dla dzieci to, co dla nich najlepsze, niezależnie od tego, jak bardzo jest to nieprzyjemne.
Przekonałam się na własnej skórze, że ludzie - nawet ci najbliżsi - są obecni w naszym życiu tylko przelotnie.
Nie wierzę ludziom, którzy twierdzą, że niczego nie żałują.
Przypomina mi się cytat z listu autorstwa jednej z moich ulubionych pisarek, Charlotte Bronte. "Mogę strzec się wrogów, ale Boże, uchowaj mnie przed przyjaciółmi". Zastanawiam się, czy to dotyczy również członków rodziny.